...zrobiłem sobie uprawnienia bo tak wymagał kierownik,powiedział wymagają
tego przepisy,masz odpowiednie wykształcenie,bedziesz najpierw brygadzistą
potem zostaniesz kierownikiem wydziału"ok zrobiłem pracowałem normalnie dalej
na tej samej stawce jako pracownik fizyczny.Minęło pare lat, przeszlismy okres
upadłosci teraz jestesmy w trakcie likwidacji przedsiębiorstwa w miedzyczasie
przyszedł nowy zarządca komisaryczny ze swoją swita ,kierownika wywalili na
bruk,jeko miejsce zają kolega ze swity (pensja mu wzrosła do 5-6tys zł.plus
inne machloje,było tego ok.8 000) zaczęły sie strajki zresztą nieudane.wyszły
przekrety w które są zamieszane osoby ze swiata polityki.Ekipa zwinęła rzagle
i poszła uzdrawiac bezkarnie inną firmę.A ja dostałem awans z dnia na dzien i
teraz jestem specjalista do spraw technicznych i wedł angarzu podlegam
kier.warszt.mech.energetycznego,a takowego nie mamy czyli pełnie jego
funkcje...Dosłownie Amerykanski sen ,z pionka na same szczyty...tylko stawka
mi została ta sama 6,48zł/h. Acha i wypowiedzenie mamy wszyscy od 31.08.i
staram sie pracowac sumiennie,moze kiedys sie uda...

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

hmmmmmmm ????????

do góry

a angielski znamy?

do góry

Kacper:

> A ja dostałem awans z dnia na dzien i
> teraz jestem specjalista do spraw technicznych i wedł angarzu podlegam
> kier.warszt.mech.energetycznego,a takowego nie mamy czyli pełnie jego
> funkcje...

czyli ponosisz również jego odpowiedzialność.

--
Magda

do góry

tak dokładnie ,jestem obarczony jego odpowiedzialnoscią a angielskiego sie
ucze aby w Irlandi sie lepiej dogadac..

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Kacper W. napisał(a):
> tak dokładnie ,jestem obarczony jego odpowiedzialnoscią

To uważaj żebyś się nie dał w jakiś kanał wpuścić, zwłaszcza że firma
jest w takiej sytuacji jak opisywałeś. Bo zdarzały się przypadki gdy
trzeba było zwalić na kogoś odpowiedzialność więc awansowano jakiegoś
"szczęśliwca" który potem robił za kozła ofiarnego.

pozdrawiam
Piotr

do góry

> Kacper W. napisał(a):
> > tak dokładnie ,jestem obarczony jego odpowiedzialnoscią
>
> To uważaj żebyś się nie dał w jakiś kanał wpuścić, zwłaszcza że firma
> jest w takiej sytuacji jak opisywałeś. Bo zdarzały się przypadki gdy
> trzeba było zwalić na kogoś odpowiedzialność więc awansowano jakiegoś
> "szczęśliwca" który potem robił za kozła ofiarnego.
>
> pozdrawiam
> Piotr
Tak licze sie z tym...ale szefostwo zapowiedziało ,ze jak ktos nie chce wiecej
obowiązkow to moze sie zwolnic a wtedy niestety nie masz zasiłku.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry