po co w zasadzie praca? komu? na co? technika osiągnęła taki stopien
zaawansowania, że jakby odpowiednio zoptymalizować procesy produkcyjne i
rozwiązać problem odpadków to pracować musiało by raptem naście procent
obecnego stanu. Reszta by po prostu korzystała. Ot, wystarczy wspomnieć jak
nieekonomiczna jest produkcja mięsa - naście kilogramów białka zamienia się
na jeden. Albo budownictwo - jakby zamiast pompować ulgi w jakieś
gigantyczne firmy funkcjonujące pod flagą "zatrudnienia" zwolnić toto w
cholerę i postawić piękne, ekologiczne domki. Zautomatyzować procesy
prodkcji w fabrykach - żeby zamiast ludzi stały roboty. Pozwalniać to
wszystko i po prostu dawać zasiłek. Taniej wyjdzie. Drobne usługi? większość
z nich nic innego nie robi tylko obsługuje inne usługi. Zatrudnienie można
by spokojnie zredukować o połowę dając po prostu tym ludziom zasiłki i
likwidując to co teraz nie jest potrzebne, nawet przy polskim stanie
gospodarki. Tylko że ludzie muszą pracować, bo inaczej szajba im bije, tym
optymistycznym akcentem kończę ten durny post

papa

ps. jeszcze parę dni zostanę, może ktoś jednak na poprzedni zdecyduje się
odpisać

tomek

do góry

ekhm ekhm

Na poczatku trzeba sobie samemu odpowiedziec , czy zyje sie dla pracy,
czy pracuje sie po to by zyc.
:) reszta jest juz niewazna.

--
pozdrawiam
Ula

> Czyli uciekł, ale i tak jest źle. A dlaczego ? Bo tak na
> prawdę nie da się uciec - Jans Neskovic

Użytkownik "Tomek Wilicki" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
news:3cb8d307$1_2@news.vogel.pl...
> po co w zasadzie praca? komu? na co? technika osi?gnęła taki stopien
> zaawansowania, że jakby odpowiednio zoptymalizować procesy produkcyjne
i
> rozwi?zać problem odpadków to pracować musiało by raptem na?cie
procent
> obecnego stanu. Reszta by po prostu korzystała. Ot, wystarczy
wspomnieć jak
> nieekonomiczna jest produkcja mięsa - na?cie kilogramów białka
zamienia się
> na jeden. Albo budownictwo - jakby zamiast pompować ulgi w jakie?
> gigantyczne firmy funkcjonuj?ce pod flag? "zatrudnienia" zwolnić toto
w
> cholerę i postawić piękne, ekologiczne domki. Zautomatyzować procesy
> prodkcji w fabrykach - żeby zamiast ludzi stały roboty. Pozwalniać to
> wszystko i po prostu dawać zasiłek. Taniej wyjdzie. Drobne usługi?
większo?ć
> z nich nic innego nie robi tylko obsługuje inne usługi. Zatrudnienie
można
> by spokojnie zredukować o połowę daj?c po prostu tym ludziom zasiłki i
> likwiduj?c to co teraz nie jest potrzebne, nawet przy polskim stanie
> gospodarki. Tylko że ludzie musz? pracować, bo inaczej szajba im bije,
tym
> optymistycznym akcentem kończę ten durny post
>
> papa
>
> ps. jeszcze parę dni zostanę, może kto? jednak na poprzedni zdecyduje
się
> odpisać
>
> tomek
>
>

do góry

On Sun, 14 Apr 2002 02:49:56 +0200
"Tomek Wilicki" <t...@w...pl> wrote:

Tylko że ludzie muszą pracować, bo inaczej szajba im bije, tym
Tomek> optymistycznym akcentem kończę ten durny post

Święta prawda. Jak ktos pracował zawsze, przez powiedzmy 25 lat, a potem nie ma
pracy, to jest tragedia. Lepiej chyba umrzeć niż być bez żadnych środkow do
życia.

do góry