Witam!
Mamm pytanie, mój pracodawca grozi mi zwolnieniem. Jestem przedstawicielem
handlowym, ale siedziba firmy mieści się na drógim końcu Polski.
Zapowiedział też, że będę musiał odstawić auto do firmy, ale zastanawiam się
jak to jest z moim powrotem do domu... Kto pokrywa koszty, a w razie gdyby
nie było połączenia (bo to wiocha) kto pokrywa koszty hotelu. I czy w ogóle
ma prawo kazać auto przywieźć, a nie mogą zabrać kierowcy, który to auto
odbierze.

do góry

On 9 Lut, 21:44, "Michał Nalepa" <m...@v...pl> wrote:
> Witam!
> Mamm pytanie, mój pracodawca grozi mi zwolnieniem. Jestem przedstawicielem
> handlowym, ale siedziba firmy mieści się na drógim końcu Polski.
> Zapowiedział też, że będę musiał odstawić auto do firmy, ale zastanawiam się
> jak to jest z moim powrotem do domu... Kto pokrywa koszty, a w razie gdyby
> nie było połączenia (bo to wiocha) kto pokrywa koszty hotelu. I czy w ogóle
> ma prawo kazać auto przywieźć, a nie mogą zabrać kierowcy, który to auto
> odbierze.

A jak to było ustalone jak się do firmy przyjmowałeś?

do góry

Użytkownik "Michał Nalepa" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:hkshhm$2bok$1@news.ats.pl...
> Witam!
> Mamm pytanie, mój pracodawca grozi mi zwolnieniem. Jestem przedstawicielem
> handlowym, ale siedziba firmy mieści się na drógim końcu Polski.
> Zapowiedział też, że będę musiał odstawić auto do firmy, ale zastanawiam
> się
> jak to jest z moim powrotem do domu... Kto pokrywa koszty, a w razie gdyby
> nie było połączenia (bo to wiocha) kto pokrywa koszty hotelu. I czy w
> ogóle
> ma prawo kazać auto przywieźć, a nie mogą zabrać kierowcy, który to auto
> odbierze.
>
>

Dopóki jesteś pracownikiem firmy należą ci się wszelkie uprawnienia z tytułu
podróży służbowej: delegacje, diety, noclegi itp na koszt pracodawcy. Załatw
więc to dopóki jeszcze pracujesz (tzn dopóki nie zakończył się okres
wypowiedzenia), zażądaj pisemnego polecenia odbycia podróży służbowej,
zaliczki na tą podróż itd. Wszelkie miganie się itp to po pierwsze
dziecinada a po drugie firma może zgłosić na policji zatrzymanie ich mienia,
poprosić o odzyskanie i jeszcze obciążyć Cię kosztami tej akcji. Absolutnie
niczego w ten sposób nie zyskasz.
--
Jackare

do góry