eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Wykonywanie pracy za innych ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2003-02-19 08:27:01
    Temat: Wykonywanie pracy za innych ?
    Od: "Rafał" <k...@g...pl>



    Witam.

    Pewnego dnia, zostałęm zaproszony do sekretariatu przez kierownika,
    gdzie w obecności sekretarki (jego dziewczyny), zapowiedziano mi, że od
    tamtego dnia, mam się zajmować pocztą, a dokładniej wynosić ją z
    biura na pocztę i wysyłać. (głównie polecone).
    Poczty nie mam po drodze, oczywiście nie jest to w moich obowiązkach,
    zajmuję się zupełnie innymi rzeczami... Najchętniej pozbyłbym się
    tego problemu cąłkiem, ale nie wiem, nie wiem co z tym mogę zrobić,
    gdyż tak jak reszta stałych pracowników biura, mam wpisane w
    obowiązkach w ostatnim punkcie - wykonywanie poleceń przełożonych.
    Wydaje mi się jednak, że wysyłanie poczty - regularne, nie należy do
    czynności leżących w obowiązkach osoby, która nie ma takowego punktu
    wyszczególnionego.

    Czy ktoś mi może coś doradzić?
    Pozdrawiam
    Rafał



  • 2. Data: 2003-02-19 08:42:49
    Temat: Odp: Wykonywanie pracy za innych ?
    Od: "Rafal" <?@?.?>


    Użytkownik Rafał <k...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:p...@g...pl...

    >...mam się zajmować pocztą, a dokładniej wynosić ją z
    > biura na pocztę i wysyłać. (głównie polecone).
    ...
    > Czy ktoś mi może coś doradzić?

    Raczej się z tego nie wykręcisz, skoro to było wyraźne polecenie szefa.

    Ale możesz na tym skorzystać. Ponieważ poczty nie masz po drodze do domu, to
    możesz pod tym pretekstem wcześniej wyrywać się z pracy i przy okazji
    załatwiać sobie coś na mieście. Wiem, że jest to zachowanie rodem z urzędu,
    ale jeżeli nigdy poczty nie wysyłałeś i nie umawiałeś się przy przyjmowaniu
    na tego typu obowiązki...

    też Rafał




  • 3. Data: 2003-02-19 09:10:46
    Temat: Re: Wykonywanie pracy za innych ?
    Od: "Jakub Zysnarski" <j...@n...onet.pl>


    Użytkownik "Rafał" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:pan.2003.02.19.08.27.01.92382@go2.pl...
    >
    >
    > Witam.
    >
    > Pewnego dnia, zostałęm zaproszony do sekretariatu przez kierownika,
    > gdzie w obecności sekretarki (jego dziewczyny), zapowiedziano mi, że od
    > tamtego dnia, mam się zajmować pocztą, a dokładniej wynosić ją z
    > biura na pocztę i wysyłać. (głównie polecone).
    > Poczty nie mam po drodze, oczywiście nie jest to w moich obowiązkach,
    > zajmuję się zupełnie innymi rzeczami... Najchętniej pozbyłbym się
    > tego problemu cąłkiem, ale nie wiem, nie wiem co z tym mogę zrobić,
    > gdyż tak jak reszta stałych pracowników biura, mam wpisane w
    > obowiązkach w ostatnim punkcie - wykonywanie poleceń przełożonych.
    > Wydaje mi się jednak, że wysyłanie poczty - regularne, nie należy do
    > czynności leżących w obowiązkach osoby, która nie ma takowego punktu
    > wyszczególnionego.
    >
    > Czy ktoś mi może coś doradzić?
    > Pozdrawiam
    > Rafał
    >
    >

    Niestety, jest to bardzo częsta praktyka w polkich firmach. Najpierw wpisuje
    się jak najmniej w stałych obowiązkach, by jak najmniej płacić, a potem
    dopisuje sie magiczny punkcik "i inne". Niestety, jak piszesz, dałeś sie na
    to złapać. Możesz się jedynie cieszyć, że szef nie zleca ci rzeczy, które
    nie sa w twoich obowiązkach i na których niekoniecznie musisz się znać. na
    przyszłość trzeba uważniej czytać umowy...

    Pozdrawiam
    Jakub



  • 4. Data: 2003-02-19 09:14:22
    Temat: Re: Odp: Wykonywanie pracy za innych ?
    Od: "Rafał" <k...@g...pl>

    On Wed, 19 Feb 2003 09:42:49 +0100, Rafal wrote:

    >>...mam się zajmować pocztą, a dokładniej wynosić ją z
    >> biura na pocztę i wysyłać. (głównie polecone).
    >> Czy ktoś mi może coś doradzić?
    >
    > Raczej się z tego nie wykręcisz, skoro to było wyraźne polecenie
    > szefa.

    Niby nad nim jest jeszcze i dyrektor...

    > Ale możesz na tym skorzystać. Ponieważ poczty nie masz po drodze do
    > domu, to możesz pod tym pretekstem wcześniej wyrywać się z pracy i
    > przy okazji załatwiać sobie coś na mieście. Wiem, że jest to
    > zachowanie rodem z urzędu, ale jeżeli nigdy poczty nie wysyłałeś i
    > nie umawiałeś się przy przyjmowaniu na tego typu obowiązki...

    Gdyby poczta była przygotowana na czas, to i owszem...
    A ja mam tu wystarczająco wiele do zrobienia czasem by wyjść po 16, a nie
    przed...

    Pozdrawiam
    Imiennik :)



  • 5. Data: 2003-02-19 11:06:34
    Temat: Odp: Wykonywanie pracy za innych ?
    Od: "Rafal" <?@?.?>


    Użytkownik Jakub Zysnarski <j...@n...onet.pl> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:b2vhqd$is1$...@n...news.tpi.pl...

    > dopisuje sie magiczny punkcik "i inne". Niestety, jak piszesz, dałeś sie
    na
    > to złapać. Możesz się jedynie cieszyć, że szef nie zleca ci rzeczy, które
    > nie sa w twoich obowiązkach i na których niekoniecznie musisz się znać. na
    > przyszłość trzeba uważniej czytać umowy...

    Czytanie umowy akurat nic tu nie pomoże. Bo to nie jest problem w tym, że
    nie doczytał tego punktu ale w jego interpretacji.
    Bardzo często w zakresie obowiązków znajdzie się na końcu punkt "oraz
    realizacja innych zadań zleconych przez przełożonego". Przecież nie
    wszystkie obowiązki pracownika jesteś w stanie przewidzieć z góry przy
    zatrudnianiu go.

    A nawet jeżeli nie miałby tego w umowie, a szef mimo wszystko by się uparł,
    żeby to był jego obowiązek. To co z tym zrobisz? Nawet jeżeli masz rację i
    udowodniłbyś ją przed sądem, to chciałbyś potem pracować w takiej firmie? Ja
    wtedy nie wyobrażam sobie życia z takim szefem.

    Wyobraź sobie, że jesteś dostawcą a szef klientem. Wiadomo, że wymagania
    klienta nie są stałe. Jeżeli się zmieniają, to klient proponuje nowe warunki
    dostawy. I jeżeli się nie zgodzisz a pozycję masz słabą - to w grę wchodzi
    co najwyżej wypowiedzenie całej umowy.

    Rafał



  • 6. Data: 2003-02-19 11:38:19
    Temat: Re: Wykonywanie pracy za innych ?
    Od: s...@p...onet.pl

    >
    >
    > Witam.
    >
    > Pewnego dnia, zostałęm zaproszony do sekretariatu przez kierownika,
    > gdzie w obecności sekretarki (jego dziewczyny), zapowiedziano mi, że od
    > tamtego dnia, mam się zajmować pocztą, a dokładniej wynosić ją z
    > biura na pocztę i wysyłać. (głównie polecone).
    > Poczty nie mam po drodze, oczywiście nie jest to w moich obowiązkach,
    > zajmuję się zupełnie innymi rzeczami... Najchętniej pozbyłbym się
    > tego problemu cąłkiem, ale nie wiem, nie wiem co z tym mogę zrobić,
    > gdyż tak jak reszta stałych pracowników biura, mam wpisane w
    > obowiązkach w ostatnim punkcie - wykonywanie poleceń przełożonych.

    Witam.
    Ten pkt. "wykonywanie poleceń przełożonych" jest błędnie sformułowany przez
    pracodawcę powinien brzmieć. "Wykonywać inne polecenia przełożonych związane z
    zajmowanym stanowiskiem oraz posiadanymi kwalifikacjami"
    To jest nagminny błąd robiony przez wszystkich pracodawców.A jak by Tobie
    pracodawca polecił mycie szyb,podłogi,kazał Ci kupić flaszke wódki to byś
    robił.Chyba nie. Nie wiem jakie wykonujesz obowiązki w związku z tym nie
    zajmuję stanowiska i nic nie radzę.Pracodawcą jest bardzo wygodnie pisać taki
    pkt. bo wykorzystują nie znajomość prawa przez pracowników.Pozdrawiam.

    > Wydaje mi się jednak, że wysyłanie poczty - regularne, nie należy do
    > czynności leżących w obowiązkach osoby, która nie ma takowego punktu
    > wyszczególnionego.
    >
    > Czy ktoś mi może coś doradzić?
    > Pozdrawiam
    > Rafał
    >
    >


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 7. Data: 2003-02-19 12:37:34
    Temat: Re: Odp: Wykonywanie pracy za innych ?
    Od: Mackosa <mackosa@wp._NOSPAM_.pl>

    Rafał wrote:


    > On Wed, 19 Feb 2003 09:42:49 +0100, Rafal wrote:
    >
    >
    >>>...mam się zajmować pocztą, a dokładniej wynosić ją z
    >>>biura na pocztę i wysyłać. (głównie polecone).
    >>>Czy ktoś mi może coś doradzić?
    >>
    >>Raczej się z tego nie wykręcisz, skoro to było wyraźne polecenie
    >>szefa.
    >
    > Niby nad nim jest jeszcze i dyrektor...

    Nad Toba jest kierownik a nie dyrektor chyba, ze jest inaczej.
    Jesli przyjdzie dyrektor, prezes i prezes calego koncernu w ktorym
    pracujesz to takze odwalisz "troszke" pracy za kogos jak poprosza ?

    Wszystko zalezy od tego czym sie zajmujesz. Jesli ktos wpakowal Ci
    robote to widocznie byles za malo zapracowany.
    Czesto niestety zakresu obowiazkow sie nie pisze na umowach o prace albo
    nagina sie te punkty. To po prostu codzienna praktyka.
    Przeciwstawienie sie poleceniom czy prosbom szefa roznie sie moze
    konczyc. Czlowiek boi sie o posade wiec to robi.
    Po prostu z biegiem lat nauczysz sie jak mowic "NIE". Sam chyba do konca
    nie potrafie :)

    A pakowanie sie pomiedzy kierownika a jego dziewczyne jest chyba czyms
    nie ciekawym, chociaz kto wie moze na tym skorzystac ? :-)

    Pozdroofki !
    Mackosa <mackosa@wp_NOSPAM_.pl>


  • 8. Data: 2003-02-19 12:40:08
    Temat: Re: Wykonywanie pracy za innych ?
    Od: Mackosa <mackosa@wp._NOSPAM_.pl>

    s...@p...onet.pl wrote:
    >>
    >>Witam.

    Przepraszam za odpowiedz nie pod tym postem, ale chyba mi szwankuje
    program do newsow :(


    Pozdroofki !
    Mackosa <mackosa@wp_NOSPAM_.pl>


  • 9. Data: 2003-02-19 15:42:51
    Temat: Re: Odp: Wykonywanie pracy za innych ?
    Od: "Anna Deregowska" <a...@k...ae.krakow.pl>


    "Rafał" <k...@g...pl> wrote in message
    news:pan.2003.02.19.09.14.22.525391@go2.pl...

    > Gdyby poczta była przygotowana na czas, to i owszem...

    To nie masz obowiazkow jej wcale wysylac, tylko pojsc na 2 dzien. Jezeli nie
    masz wpisanego "ruchomego czasu pracy", to o okreslonej godzinie jestes
    WOLNY i zadne polecenia Cie nie obowiazuja...

    > A ja mam tu wystarczająco wiele do zrobienia czasem by wyjść po 16, a nie
    > przed...

    To powiedz o tym... Moze poszukaja innego "listonosza"?

    Anna




  • 10. Data: 2003-02-19 18:58:08
    Temat: Re: Wykonywanie pracy za innych ?
    Od: "dromader" <d...@p...onet.pl>

    > Pewnego dnia, zostałęm zaproszony do sekretariatu przez kierownika,
    > gdzie w obecności sekretarki (jego dziewczyny), zapowiedziano mi, że od
    > tamtego dnia, mam się zajmować pocztą, a dokładniej wynosić ją z
    > biura na pocztę i wysyłać. (głównie polecone).
    > Poczty nie mam po drodze, oczywiście nie jest to w moich obowiązkach,
    > zajmuję się zupełnie innymi rzeczami... Najchętniej pozbyłbym się
    > tego problemu cąłkiem, ale nie wiem, nie wiem co z tym mogę zrobić,
    > gdyż tak jak reszta stałych pracowników biura, mam wpisane w
    > obowiązkach w ostatnim punkcie - wykonywanie poleceń przełożonych.
    > Wydaje mi się jednak, że wysyłanie poczty - regularne, nie należy do
    > czynności leżących w obowiązkach osoby, która nie ma takowego punktu
    > wyszczególnionego.
    >
    tak. zacznij naliczac nadgodziny.
    procedura :
    poczta gotowa o godzinie powiedzmy 15,30 . zabierasz i idziesz na poczte.
    nadanie presylek zalozmy 15 minut i po zakonczeniu tej czynnosci
    rejestrujesz zakonczenie pracy. nastepnego dnia prosisz szefa o godzinke
    wolnego w ciagu dnia bo przeciez wczoraj robiles w nadgodzinach. w mojej
    poprzedniej firmie zadzialalo. podzial miedzy kilka osob i przygotowanie
    poczty na 15,00.

    --
    pozdrawiam ja ....
    Marcin "dromader" Lanowy
    "... ja kudlaty durnowaty reperuje stare graty" :))


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1