eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › W pracy - jak sie zachowac ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 11. Data: 2003-08-20 13:17:56
    Temat: Re: W pracy - jak sie zachowac ?
    Od: "Ijon" <i...@b...pl>


    "Sławek" <s...@g...pl> wrote in message
    news:bhu0am$4l7$1@inews.gazeta.pl...

    > To go najbardziej zaboli, chce
    > być "panem", a ty przyjdź , rzuć mu wypowiedzenie na stół i powiedz,żeby
    > Cie w dupę pocałował.

    Chyba o to wlasnie mu chodzi ...



  • 12. Data: 2003-08-20 20:21:20
    Temat: Re: W pracy - jak sie zachowac ?
    Od: "Ela Busz" <s...@p...onet.pl>

    Mysle, ze nie nalezy zadzierac ani siedziec cicho . Proponuje
    rzeczowa rozmowe w stylu :
    Firma we mnie wiele zainwestowala a i Pana zaslugi tez sa niemale.
    Rozumiem , ze rynek pracy jest dzisiaj po stronie pracodawcy , ale
    czasy moga sie zmienic i zawsze bede pamietala o tym jakim jest Pan
    dobrym szefem .
    A w tej chwili bardzo przepraszam , skoro placi mi Pan pensje to
    musze pracowac a nie martrwic sie , ze mnie Pan zwolni .
    Maksyma szanuj szefa swego bo mozesz miec gorszego . Zly wrog , ale
    swoj . Sprobuj go polubic .
    Trzymam kciuki .
    Ela
    Użytkownik "Edi" <w...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:bhvdah$dc8$1@news2.ipartners.pl...
    >
    > Użytkownik <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:0f0e.0000093b.3f4274a3@newsgate.onet.pl...
    > > Od pewnego czasu szef straszy mnie zwolnieniem. Poniewaz zaczelo
    sie to
    > > powtarzac, teraz juz praktycznie codziennie, nie wiem jak sie w
    takiej
    > sytuacji
    > > zareagowac. Nie mam jeszcze duzego doswiadczenia (w branzy pracuje
    niecaly
    > rok).
    > > Nadmienie, ze praca bardzo mnie interesuje, nie zaluje wolnego
    czasu. Ale
    > jak
    > > sie slyszy, ze jak sie czegos nie skonczy tego samego dnia to
    bedzie sie
    > > zwolnionym - to sie po prostu odechciewa. Kazda chocby
    najdrobniejsza
    > pomylka
    > > powoduje wielka awanture i kolejne grozby. Nie mam zamiaru sie z
    nikim
    > wyklocac
    > > o swoje racje i powoli rozgladam sie za inna praca. Czy takie
    zachowanie
    > szefa
    > > to juz mobbing? Na ile mozna sobie pozwolic bedac w takiej
    sytuacji? Bo
    > jak na
    > > razie "siedzenie cicho" nie pomaga, a z dnia na dzien jest coraz
    gorzej.
    > >
    > > Z gory dzieki,
    > > Goska
    > >
    > >
    > >
    > > --
    > > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
    >
    >
    > Może jemu chodzi o to żebyś sama zrezygnowała?
    > Chce Cię na nerwa wziąść?
    >
    > Pzdr
    >
    >


  • 13. Data: 2003-08-20 21:06:19
    Temat: Re: W pracy - jak sie zachowac ?
    Od: "" <a...@p...onet.pl>

    Cześć Gosiu,
    Jestem swieżo upieczoną absolewntkom Studiów ekonomicznych, moja praca
    dyplomowa traktowała o mobbingu. Myślę, że to zaczyna dziać się w Twojej firmie
    to początek tej patologii. Twój szef ablo chce się Ciebie pozbyć bo ma kogoś
    innego na Twoje miejsce albo poprostu jest najzwyklejszym w świecie mobberem.
    Jeżeli ma miejsce ta pierwsza sytuacja to masz pecha. jeżeli zwolnisz się samo
    to on będzie szczęsliwy, bo nie będzie musiał wypłacać Ci żadnych świadczeń.
    Jeżeli masz inną posadę na oku to wilk syty i owca cała. Jeżeli nie to masz
    problem. Jeżeli Twój szef to despota, który lubi obwieszczać wszem i wobec o
    swojej władzy to musisz z tym już walczyć bo będzie coraz gorzej . Nie wiem
    czy Twoja firma jest duża czy mała ale przyjrzyj się zachowaniu Twoim
    współpracownikom. Jeżeli zaczynają się podobnie zachowywać jat Twój przełożony
    to mobbing murowany. sama z nimi nie wygrasz a praca będzie udręką i
    najprawdobodobniej odbije się to na Twoim zdrowiu. Tu ta sama recepta zmykaj
    gdzie pieprz rośnie. Łatwo powiedzieć trudniejzrobić w kraju gdzie co druga
    osoba to bezrobotny. w polsce trudno dowieśc o mobbingu w miejscu pracy, nie ma
    jeszcze regulacj prawnych, są natomiast instytucje, które pomgają takim osobą
    może to jest jakieś rozwiązanie. pamiętaj tylko NIE SIEDŹ CICHO i coś z tym
    zrób.
    Jeżeli uda Ci się to rozwiązać to napisz jestem bardzo ciekawa jak sprawa dalej
    się potoczy.
    Trzymamkciuki i pozdrawiam.
    > Od pewnego czasu szef straszy mnie zwolnieniem. Poniewaz zaczelo sie to
    > powtarzac, teraz juz praktycznie codziennie, nie wiem jak sie w takiej
    sytuacji
    > zareagowac. Nie mam jeszcze duzego doswiadczenia (w branzy pracuje niecaly
    rok).
    > Nadmienie, ze praca bardzo mnie interesuje, nie zaluje wolnego czasu. Ale jak
    > sie slyszy, ze jak sie czegos nie skonczy tego samego dnia to bedzie sie
    > zwolnionym - to sie po prostu odechciewa. Kazda chocby najdrobniejsza pomylka
    > powoduje wielka awanture i kolejne grozby. Nie mam zamiaru sie z nikim
    wyklocac
    > o swoje racje i powoli rozgladam sie za inna praca. Czy takie zachowanie szefa
    > to juz mobbing? Na ile mozna sobie pozwolic bedac w takiej sytuacji? Bo jak na
    > razie "siedzenie cicho" nie pomaga, a z dnia na dzien jest coraz gorzej.
    >
    > Z gory dzieki,
    > Goska
    >
    >
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 14. Data: 2003-08-21 22:26:52
    Temat: Re: W pracy - jak sie zachowac ?
    Od: "OutDOOR s.c." <o...@p...onet.pl>


    > Szef: Co robią te pudła ? [puste pudła złożone stały w pokoju obok]

    tak od razu do rzeczy? Całkiem jak nasza władza. ....

    Czyż nie mogłeś powiedzieć - ależ szefie, pudła są najlepsze co by się
    wyładować. Szef wejdzie i sprawdzi.
    Th


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1