Witam,
Prosze o podpowiedz co wedlug Was jest lepsze.

Z powodu chwilowych klopotow w firmie, musze wybrac pomiedzy urlopem
bezplatnym a zmiana warunkow wynagrodzenia (obnizenie pensji, podobno
maksymalnie na najblizsze 3 miesiace). Pracuje od roku w firmie z branzy
informatycznej.
Urlop bezplatny mialabym wziac na okres 1 tygodnia w miesiacu.
Z tego co mi wiadomo, przerywam jednak wowczas ciaglosc pracy i nie wiem co
ze skladkami. Boje sie tez, jak zareagowac moglby moj przyszly pracodawca na
taka przerwe w zyciorysie zawodowym...?

Z drugiej strony, dlaczego mialabym pracowac w tym samym wymiarze czasu za
mniejsze pieniadze...?

Prosze o rade i o wskazanie mi ewentualnych konsekwencji tych decyzji.

Pozdrawiam,
Looxsa

do góry

a nie da sie przejsc na 3/4 etatu....
nie bedziesz stratna i zachowasz ciaglosc pracy.........

pozdrawiam

Ewa (Kraków)
www.republika.pl/ewa_pasinska

do góry

> a nie da sie przejsc na 3/4 etatu....
> nie bedziesz stratna i zachowasz ciaglosc pracy.........
>

Boje sie ze zostane potem przy tych 3/4.
A jakie jest zdanie innych?
Z gory dzieki

do góry

On Thu, 21 Oct 2004 18:04:03 +0200, "Looxs" <l...@o...pl> wrote:

>Boje sie ze zostane potem przy tych 3/4.
A nie boisz sie ze zostaniesz przy 4/4 za pieniadze z 3/4 ?

WAM
--
Sylwester 2004!
Może nad morze?
http://www.nadmorze.pl

do góry