eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Rozmowa na Poczcie Polskiej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 178

  • 141. Data: 2005-03-29 14:59:49
    Temat: Re: Rozmowa na Poczcie Polskiej
    Od: "T.Omasz" <t...@f...pl>

    Dnia Tue, 29 Mar 2005 16:57:33 +0200, T.Omasz <t...@f...pl>
    napisał:

    >>> Monopol, obojętnie jak zbudowany - po prostu MUSI być nietrwały z
    >>> jednego oczywistego powodu: praktycznie nie ma dóbr
    >>> niezastępowalnych.
    >>> I nad czym tu więcej deliberować?
    >> Choćby nad tym, czy nietrwałość będzie trwała 3 lata, czy 30.
    >
    > Możesz podać jeden taki trzydziestoletni przykład?

    Pytanie było nieistotne, wycofuję je. Możesz odpowiedzieć, ale istotne
    jest poniższe:

    Jaki okres trwania monopolu dopuszczasz, i czemu dokładnie taki?



    --
    Miałem jakiś pomysł na nowego siga, ale chwilowo wyleciał mi z pamięci.
    (priv: z lewej from, w środku małpa, z prawej gazeta.pl)


  • 142. Data: 2005-03-29 15:11:11
    Temat: Re: Rozmowa na Poczcie Polskiej
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:opsoemh7vjz2c1mg@blaster T.Omasz
    <t...@f...pl> pisze:

    >>> I nad czym tu więcej deliberować?
    >> Choćby nad tym, czy nietrwałość będzie trwała 3 lata, czy 30.
    > Możesz podać jeden taki trzydziestoletni przykład?
    Jest w topicu. ;))

    >> Monopole w Polsce istnieją, a jak powstały to IMO sprawa drugorzędna.
    >> Ważniejsze jest chyba jak doprowadzić do normalnej konkurencyjności.
    > Normalna konkurencyjność to brak przepisów ograniczających powstawanie
    > konkurencji. Tylko tyle i aż tyle.
    Za proste. Są rodzaje działalności wymagające koncesji, uzyskania uprawnień,
    kontrola źródeł kapitału itp. itd., co właśnie ogranicza powstawanie
    konkurencji, a jest konieczne. Wg mnie niełatwo zbudować rozwiązanie
    systemowe. Szczególnie w kraju o gospodarce przez ponad 40 lat deprawowanej
    przez centralne sterowanie, i który dopiero 16-ty rok funkcjonuje w oparciu
    o - dość wczesną zresztą - formę rozwoju kapitalizmu.
    Krótko mówiąc: łatwiej zapobiegać niż leczyć.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 143. Data: 2005-03-29 15:13:21
    Temat: Re: Rozmowa na Poczcie Polskiej
    Od: "Maciej Sobczyk" <m...@o...pl>


    Użytkownik "Piotr Przewłocki" <p...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:d24huq$sie$1@news.onet.pl...
    > Bionka napisała:
    >
    > > Jak można dostać pracę jeśli TAKI SZEF nie chce nawet wysilić sie na
    przebłysk
    > > inteligencji: a może zainwestowane pieniądze w tą osobę przyniosą
    wymierne
    > > korzyści typu np. poprawienie obsługi klientów i wizerunku konkretnego
    oddziału
    > > poczty?
    > > Szlag mnie trafia!
    >
    > Spodziewałaś się czegoś innego po państwowej firmie, gdzie wciąż panuje
    > przeświadczenie "czy się stoi, czy się leży 1500 się należy"?
    > Może kiedyś sprywatyzują tego kolosa na glinianych nogach. Ja pewnie
    > tego nie dożyję (mam 29 lat), ale może moje dzieci.
    >
    > Pitt
    A mnie się przypomina coś innego odnośnie "firm państwowych" (gdzie, sądzac
    z postów zalicza się też urzędy).

    Znajomy - dyrektor urzędu miejskiego - goni swoje urzędniczki do porządnej
    roboty i szkoli, gdyż, że zacytuję: "praca urzędnika obsługującego petenta
    niczym nie różni się od pracownika Customer Care w sektorze prywatnym. I tu
    i tu obsługuje się klienta. I w obu sytuacjach klient płaci - w firmie
    państwowej dokonuje przedpłaty w części płaconych podatków. A więc klient
    nasz Pan!".

    Panie Andrzeju! Tak trzymać!

    pozdrawiam grupowiczów
    maciek
    m...@g...pl


  • 144. Data: 2005-03-29 15:14:48
    Temat: Re: Rozmowa na Poczcie Polskiej
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:opsoemlziyz2c1mg@blaster T.Omasz
    <t...@f...pl> pisze:

    > Jaki okres trwania monopolu dopuszczasz, i czemu dokładnie taki?
    W normalnych warunkach - chyba żaden.
    Za normalne warunki uważam stan, kiedy nie istnieje zagrożenie załamania lub
    poważnego zaburzenia funkcjonowania danej dziedziny.
    Nie czuję się jednak odpowiednio wyposażony w wiedzę, aby zbyt głęboko w
    rozważania natury ekonomicznej.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 145. Data: 2005-03-29 15:18:43
    Temat: Re: Rozmowa na Poczcie Polskiej
    Od: "T.Omasz" <t...@f...pl>

    Dnia Tue, 29 Mar 2005 17:13:21 +0200, Maciej Sobczyk <m...@o...pl>
    napisał:

    > niczym nie różni się od pracownika Customer Care w sektorze prywatnym.

    Wygląda mi na takiego, co to zapchał sobie głowę jakimiś pierdołami o
    żabach i teraz na siłę usiłuje zainteresować tym innych.

    Normalny człowiek powiedziałby o "obsłudze klienta w firmach prywatnych".

    --
    Miałem jakiś pomysł na nowego siga, ale chwilowo wyleciał mi z pamięci.
    (priv: z lewej from, w środku małpa, z prawej gazeta.pl)


  • 146. Data: 2005-03-29 15:20:15
    Temat: Re: Rozmowa na Poczcie Polskiej
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:opsoembxe1z2c1mg@blaster T.Omasz
    <t...@f...pl> pisze:

    >> Ponoć na rynku urzędów państwowych w Niemczech?
    > To nie jest żaden rynek.
    A co, Flomarkt? ;)

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 147. Data: 2005-03-29 15:21:24
    Temat: Re: Rozmowa na Poczcie Polskiej
    Od: "T.Omasz" <t...@f...pl>

    Dnia Tue, 29 Mar 2005 17:14:48 +0200, Jotte <t...@W...pl> napisał:

    > W wiadomości news:opsoemlziyz2c1mg@blaster T.Omasz
    > <t...@f...pl> pisze:
    >
    >> Jaki okres trwania monopolu dopuszczasz, i czemu dokładnie taki?
    > W normalnych warunkach - chyba żaden.

    Dean Kamen ma monopol na Segwaya. Pod ścianę go?

    --
    Miałem jakiś pomysł na nowego siga, ale chwilowo wyleciał mi z pamięci.
    (priv: z lewej from, w środku małpa, z prawej gazeta.pl)


  • 148. Data: 2005-03-29 15:37:19
    Temat: Re: Rozmowa na Poczcie Polskiej
    Od: "Maciej Sobczyk" <m...@o...pl>


    Użytkownik "T.Omasz" <t...@f...pl> napisał w wiadomości
    news:opsoenhhpgz2c1mg@blaster...
    > Dnia Tue, 29 Mar 2005 17:13:21 +0200, Maciej Sobczyk <m...@o...pl>
    > napisał:
    >
    > > niczym nie różni się od pracownika Customer Care w sektorze prywatnym.
    >
    > Wygląda mi na takiego, co to zapchał sobie głowę jakimiś pierdołami o
    > żabach i teraz na siłę usiłuje zainteresować tym innych.
    >
    > Normalny człowiek powiedziałby o "obsłudze klienta w firmach prywatnych".
    Normalny człowiek nie czepia się szczegółów. To robią pedanci, chorzy na
    nerwicę natręctw albo ogólnie zbuntowani neurytyczni, niedorośli,
    nastolatki.

    Idea wszak szczytna i oby więcej takich ludzi. Chyba że wolisz nutkę socu ?


  • 149. Data: 2005-03-29 15:38:24
    Temat: Re: Rozmowa na Poczcie Polskiej
    Od: "T.Omasz" <t...@f...pl>

    Dnia Tue, 29 Mar 2005 17:11:11 +0200, Jotte <t...@W...pl> napisał:

    > W wiadomości news:opsoemh7vjz2c1mg@blaster T.Omasz
    > <t...@f...pl> pisze:
    >
    >>>> I nad czym tu więcej deliberować?
    >>> Choćby nad tym, czy nietrwałość będzie trwała 3 lata, czy 30.
    >> Możesz podać jeden taki trzydziestoletni przykład?
    > Jest w topicu. ;))

    Możesz mi wskazać przykład choćby waskiego sektora rynku, na którym Poczta
    Polska ma monopol nie gwarantowany przez państwo?

    >>> Monopole w Polsce istnieją, a jak powstały to IMO sprawa drugorzędna.
    >>> Ważniejsze jest chyba jak doprowadzić do normalnej konkurencyjności.
    >> Normalna konkurencyjność to brak przepisów ograniczających powstawanie
    >> konkurencji. Tylko tyle i aż tyle.
    > Za proste. Są rodzaje działalności wymagające koncesji, uzyskania
    > uprawnień,
    > kontrola źródeł kapitału itp. itd., co właśnie ogranicza powstawanie
    > konkurencji, a jest konieczne.

    Jakie to rodzaje? Zreeszta nie nalezy to do tematu dyskusji.
    Nawet jesli chwilowo zgodzę się, że istnieją rodzaje działalności
    wymagające koncesjonowania, to i tak koncesjonowanie nie oznacza monopolu.

    > Wg mnie niełatwo zbudować rozwiązanie
    > systemowe. Szczególnie w kraju o gospodarce przez ponad 40 lat
    > deprawowanej
    > przez centralne sterowanie, i który dopiero 16-ty rok funkcjonuje w
    > oparciu
    > o - dość wczesną zresztą - formę rozwoju kapitalizmu.

    Wczesną w porównaniu z czym? I na czym ten "rozwój" polega?

    --
    Miałem jakiś pomysł na nowego siga, ale chwilowo wyleciał mi z pamięci.
    (priv: z lewej from, w środku małpa, z prawej gazeta.pl)


  • 150. Data: 2005-03-29 15:38:47
    Temat: Re: Rozmowa na Poczcie Polskiej
    Od: "T.Omasz" <t...@f...pl>

    Dnia Tue, 29 Mar 2005 17:20:15 +0200, Jotte <t...@W...pl> napisał:

    > W wiadomości news:opsoembxe1z2c1mg@blaster T.Omasz
    > <t...@f...pl> pisze:
    >
    >>> Ponoć na rynku urzędów państwowych w Niemczech?
    >> To nie jest żaden rynek.
    > A co, Flomarkt? ;)

    Jeden nabywca to nie rynek. Jasne?

    --
    Miałem jakiś pomysł na nowego siga, ale chwilowo wyleciał mi z pamięci.
    (priv: z lewej from, w środku małpa, z prawej gazeta.pl)

strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ] . 16 ... 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1