eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeznajomości › Re: znajomości
  • Data: 2005-07-04 09:33:34
    Temat: Re: znajomości
    Od: "T^L" <t...@t...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >>>Pijanie z kims koniaczku nie oznacza, ze mozna mu powiedziec: "sluchaj,
    potrzebuje, zeby ktos byl zatrudniony".<<<

    problem jest bardziej zlozony, a Ci znajomi o ktorych mowa sa jej
    przyjaciolmi przez duze "P" z liceum ze studiow. Jej problem polega na tym,
    ze ona uwielbia sluchac komplementow i lizodupstwo, a w moemncie kiedy by
    sie zapytala o cos w tym stylu, ona musialaby byc takze mila dla innej osoby
    a to nie w jej stylu. Tacy ludzie tez sa, gorzej jak sa twoimi rodzicami:/

    Inaczej niz w spolkach panstwowych i innej postkomunie

    Ona pracuje na wysokim stanowisku w spolce panstwowej.


    Moze Twoja matka nie jest przekonana o Twoich zdolnosciach,

    o nie nie nie w tym rzecz, ona sie chwali naszymi soiagnieciami, (czytaj
    sobie przypisuje jakiekolwiek moje osiagniecia zawodowe, chociaz nie ma z
    tym nic wspolnego)
    Moze Twoja matka chce uczyc Cie samodzielnosci

    ona? nie to tez nie w jej stylu....ona najchetniej zatrudnila mnie na
    funkcji niewolnika we wlasnym domu (sprzta pierze gotuje nawet kibelek po
    tobie umyje)
    Nam chodzilo o to ze znajmosci nawet poprzez koligacje rodzinne nie w kazdej
    sytuacji daja szanse na lepsze zatrudnienie.
    Podam Ci podobny przyklad. Mielismy sasiada rowniez jej znjaomego ze
    studiow, ktorego ona okreslala jako niezdare...a jego syn jednak pracuje, a
    ow sasiad ma te same znajomosci, a moze nawet mniejsze...



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1