eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjezamkniecie marketow w niedziele a zwolnienia › Re: zamkniecie marketow w niedziele a zwolnienia
  • Data: 2004-08-16 07:44:55
    Temat: Re: zamkniecie marketow w niedziele a zwolnienia
    Od: PepedB <P...@p...atowyw.al> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]



    Pe.Ka wrote:

    > Co do zatrudniania. Jednego jestem pewien. Pan Czesio sprzedający
    > wątpliwej jakości i w żadnym praktycznie wyborze towar po trzykrotnie
    > zawyżonych cenach w małym sklepiku osiedlowym na 100% nie zatrudni
    > więcej personelu.

    Kiedy ostatnio kupowałeś w takim miejscu i kiedy rzeczywiście
    porównywałeś ceny? Zapewniam Cię, że w przynajmniej w 90% ceny w
    zwykłych sklepach są takie same lub niższe niż w hipermarketach. Co zaś
    do jakości to zapewniam Cię, że ta musi być najwyższej próby, bo każdy
    jeden klient sprawdza datę produkcji, w razie jakichkolwiek
    nieprawidłowości z towarem natychmiast go zwraca, a wspomniany pan
    Czesio przy miernych dochodach nie może sobie pozwolić na ewentualne
    straty, dlatego nie będzie w nadmiarze kupował towaru na zapas. Co
    więcej nie ma środków i wiedzy z zakresu chemii spożywczej, aby
    "odświeżyć" wędlinę, przepakować towary na takie z nową datą
    przydatności itd, co w hipermarketach jest przecież codziennością.
    Wracając zaś do zatrudnienia- udowodnione jest, że jedno miejsce pracy w
    hipermarkecie zabiera przynajmniej 5-6 miejsc gdzie indziej. Będzie to
    nie tylko pracownik w sklepiku pana Czesia, ale też kierowca z
    hurtownii, która dostarcza mu towar, magazynier z tejże, pracownik
    fabryki produkującej np. ciastka, pracownik biura rachunkowego, z usług
    którego zacznie korzystać gdy pozwolą mu na to dochody itd. Dodajmy, że
    pan Czesio wciąż się rozwijając mógłby w końcu zainwestować w większy i
    lepiej wyposażony lokal, czy wreszcie stworzyć sieć handlową, która jako
    duży odbiorca mogła by rzeczywiście zaoferować niższe ceny.
    Kraje o wiele lepiej od nas rozwinięte, gdy tylko zauważyły tą zależność
    ustaliły limit penetracji rynku przez sieci wielkopowierzchniowych
    sklepów. Np. we Francji jest to zdaje się tylko 30%! Może pomijając
    niezbędny kapitał spróbuj w tym kraju w ramach wzajemności wybudować
    hipermarket. Gwarantuję Ci, że przeszkody jakie nagle przed Tobą wyrosną
    będą nie do pokonania.

    --
    Pozdrawiam, Marcin
    "Kto żyje bez szaleństwa mniej jest rozsądny niz mniema."
    [Francois de La Rochefoucauld]

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1