eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjewolny rynek pracy ? › Re: wolny rynek pracy ?
  • Data: 2003-04-12 17:30:11
    Temat: Re: wolny rynek pracy ?
    Od: Kaizen <x...@c...sz> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pięknego dnia Sat, 12 Apr 2003 09:34:46 +0200, "Adam"
    <f...@f...onet.pl> zakodował:

    >Po to by mieli poczucie, ze firma pamieta o nich (a oni beda inaczej

    Przecież firma to pracownicy. Sami o sobie zapominają??

    > Na wolnym rynku za lepszy towar, lepsza
    >usluge (tu: prace) wiecej sie placi.

    A czy jak coś kupujesz, to mówisz komuś, że za tak fajny
    ser/samochód/but zapłacisz więcej, niż on chce, czy płacisz ile chcą
    (ewentualnie jeszcze się targujesz) i cieszysz się, że kupiłeś tanio??

    > Jesli pracownik odkryje, ze sie go robi
    >w konia (w imie prawa!) to tez bedzie kombinowal by sie nie napracowac lub
    >co gorsza bedzie oszukiwac.

    Co znaczy robi w konia? Jak każdy zasób, tak również i pracę,
    przedsiębiorca stara się zakupić jak najlepszy za jak najniższą cenę
    aby oferować jak najbardziej konkurencyjny produkt na rynku. To
    oczywiście w dużym stopniu zależy od strategii firmy - niektóre
    nastawiają się na najniższą cenę produktu, inne na najwyższą jakość -
    ale większość stara się osiągnąć jak najlepszy stosunek jakości do
    ceny.

    >Nie chodzi tu o dawanie czegokolwiek na sile - lepiej pracuje, ma wyniki to
    >musie nalezy.

    To, czy pracownik ma szanse na lepsze wynagrodzenie ocenia pracodawca.
    Ale to chyba oczywiste, że to nie kupujący wychodzi z propozycją
    podniesienia ceny.

    >> To znaczy co? Szkolić 2 pracowników i zatrudniać ich na pół etatu?
    >> Pracodawca, który by tak postępował dosyć szybko wyleciałby z rynku. A
    >> może zwiększyć podatki i wydłużyć/podnieść zasiłki dla bezrobotnych?
    >Kazde z tych rozwiazan ma wiekszy badz mniejszy sens zaleznie od sytuacji.

    Obydwa są bezsensowne i prowadzą do wzrostu kosztów --> updaku firm
    --> wchodzenie w lukę produktów firm zagranicznych --> wzrost
    bezrobocia u nas.

    >czasu pracy np. do 35h/tyg. Zreszta taka tendencja jest na swiecie
    >(bynajmniej oficjalnie) juz od kilkudziesieciu lat.

    Nie na świecie, tylko w tych krajach, które mają teraz z tego powodu
    kryzys. Kraje szybko rozwijające się nie mają takich chorych pomysłów
    i dzięki temu szybko się rozwijają. Przejedź się na jakiś projekt do
    kraju zachodniej eruopu i dla porównania do Tajlandii - porównaj
    szybkość rozwoju, czas i wydajność pracy.

    >1. jesli ludzie byliby poinformowani dlaczego musza tak zyc i koszty rozwoju

    Mogą być niewolnikami i niczego nie rozumieć - to nie ma wpływu na
    konkurencyjność gospodarki.

    >2. jesli przyszle zyski firmy bylyby przeznaczane na jej rozwoj i place dla
    >pracownikow (wszystkich nie tylko zarzadu)

    No, ja bym się zgodził na pierwszą część stwierdzenia, sprowadzającą
    się do tego, że lepsze jest inwestowanie niż konsumpcja.

    >Z reszta tematem postu jest pytanie czy tak musi/powinien wygladac WOLNY
    >rynek pracy ???

    Zdefiniuj najpierw wolny rynek i rynek pracy - obydwa pojęcia nie są
    jednoznaczne.
    Wolny rynek to utopia.

    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775
    e-mail Rot13 coded

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1