eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Re: urlop macierzynski i wypowiedzenie (sporo watpliwosci)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1

  • 1. Data: 2003-06-16 09:34:02
    Temat: Re: urlop macierzynski i wypowiedzenie (sporo watpliwosci)
    Od: s...@p...onet.pl

    > witam, rzecz ma się następująco:
    >
    > renomowana firma o ustabilizowanej sytuacji finansowej i rynkowej
    >
    > żona pracuje na umowę o pracę na czas nieokreślony na eksponowanym
    > stanowisku od 4 lat, jest ceniona, dostaje pochwały i premie uznaniowe,
    > generalnie och i ach
    >
    > urodziła dziecko i korzysta z urlopu macierzyńskiego
    >
    > do końca został jej miesiąc - i tu zaczyna się dramat - pracodawca dzwoni i
    > bez uzasadnienia składa jej propozycję: albo po powrocie będzie pani
    > "czyścić toalety" albo rozwiązujemy umowę o pracę.
    >
    > no i teraz wątpliwości:
    >
    > 1. domyślam się, że oficjalnie tego typu propozycja winna być złożona po
    > zakończeniu urlopu a nie w trakcie, w związku z czym do zakończenia urlopu
    > nie ma (żona) obowiązku zajmować stanowiska w tej sprawie;
    >
    > 2. czy pracodawca może bez uzasadnienia zdegradować pracownika ? stawiając
    > mu takie ultimatum;
    >
    > 3. czy w przypadku odrzucenia tej intratnej propozycji pracodawca może
    > wypowiedzieć umowę o prace ? czy wtedy powodem będzie nie przyjęcie pracy na
    > zaproponowanym stanowisku ?
    >
    > 4. czy w przypadku przyjęcia propozycji pracodawca może zmniejszyć wysokość
    > wynagrodzenia ? tzn. na pewno może zaproponować, ale czy odrzucenie tej
    > propozycji może być podstawą do wypowiedzenia ?
    >
    > w imieniu własnym oraz zrozpaczonej żony dzięku


    Witam
    Spoko. Zapoznaj się z działem ósmym kp.duzo rzeczy się wyjaśni.Pracodawca może
    dać wypowiedzenie zmieniające warunki pracy i płacy ale po urlopie żony.
    Ostatnio modne jest zmienianie warunków pracy i płacy poprzez aneks do umowy ,
    trzeba wszystko czytac i analizować nie podpisywać bez zastanowienia.W
    ostateczności zona może iść na urlop wychowawczy, To co robi pracodawca teraz w
    stosunku do żony to typowy mobbing czy wywieranie presji, Nagrac skurczybyka i
    zaskarżyć do sądu. Pozdrawiam.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1