eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjetzw. "pseudobezrobocie" › Re: tzw. "pseudobezrobocie"
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
    .pl!news.internetia.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!
    not-for-mail
    From: "jacek533" <j...@i...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: tzw. "pseudobezrobocie"
    Date: Thu, 25 May 2006 13:24:18 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 52
    Message-ID: <e54495$9h2$1@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <0...@n...onet.pl> <e527t0$6jh$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: phoebe.dls.pl
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1148556389 9762 217.98.80.2 (25 May 2006 11:26:29 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 25 May 2006 11:26:29 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2869
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2869
    X-RFC2646: Format=Flowed; Response
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:182273
    [ ukryj nagłówki ]

    > Nie. Trzeba mieć dobry fach w ręku. Naucz się javy a podam Ci na tacy
    > robotę za ponad średnią krajową. A jak już będziesz dobry, to z pensji

    Java na ławę! ;-)
    No dobra, jestem programistą bazodanowym z kilkuletnim doświadczeniem.
    Mniejsza o technologię.
    Może to być Java albo inny pies.
    Jeśli robię to co robię dobrze (klienci zadowoleni - polecają mnie innym),
    to czy uważasz, że 3000 zł mnie zadowoli ?
    Skoro za projekt, wdrożenie biorę od klienta tyle ile powinienem i klient
    jest zadowolony?
    Tyle ile powinienem, czyli powiedzmy kilkanaście tys./mies.
    Poco się najmować za grosze jak można na swoim jako firma w tym dzikim
    kraju?

    > w rok uskładasz na samochód. Bezrobocie jest pośród proli (głównie) i w

    A ja uskładałem w pół roku na nowiutkiego C-Maxa ;-)

    > paru innych grupach. Także wśród młodzieży bez umiejętności. Gdy
    > potrzebowaliśmy kogoś do pracy, to znalezienie osoby, która znała fach,
    > graniczyło z cudem. I aby ten cud sobie załatwić, trzeba było posmarować
    > (kandydatowi). I tak się to kręci...

    Wszystko ma swoją cenę.

    Masz takiego pracownika, na jakiego Cię stać.
    Widać, chcielibyście fachowca, ale... nie stać Was.

    Młodego niedoświadczonego będziesz miał za 1000 zł i jeszcze Cię pocałuje w
    rękę.
    Fachowcowi, który się ceni musisz dać...ok. 4000 netto, bo inaczej i tak
    będzie robił "boki".
    I nie ważne czy to jest informatyk, czy bardzo doświadczony
    serwisant-vanseller wózków widłowych.

    Nauczcie się, że wszystko kosztuje: czas, wiedza, wykształcenie, potencjał,
    możliwości, dyspozycyjność...

    Ponadto uważam, że na skromne życie w normalnym kraju powinno być stać nawet
    ludzi na najniższych stanowiskach.
    Skoro tak nie jest, skoro koszty pracy są tak wysokie i nikomu nie opłaca
    się, zarówno pracodawcy jak i pracownikowi, to po kiego ch... karmić chore
    państwo?
    Lepiej jak kupią swojemu dziecku coś do jedzenia za pieniądze zarobione w
    szarej strefie niż gdyby mieli oddać fiskusowi.






Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1