eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › szantaz?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 45

  • 1. Data: 2005-08-09 20:38:44
    Temat: szantaz?
    Od: "candina" <candina[malpa]@o2.pl>

    witam...
    jak najlepiej sie zachowac w sytuacji gdy: pracodawca wrecza pracownikowi w
    trakcie trwania stosunku pracy nowa umowe na gorszych warunkach [np
    zmniejszenie etatu] a gdy pracownik sie na to nie godzi to otrzymuje do reki
    wypowiedzenie...
    co musialoby byc powodem takiego wypowiedzenia?
    co PIP i Sad Pracy na to?

    Pracodawca sie tlumaczy tym, ze przeciez nie chcial zwalniac pracownika a
    jako ze ten nie akceptuje nowych warunkow to trudno...


    pozdrawiam :-)



  • 2. Data: 2005-08-09 20:56:49
    Temat: Re: szantaz?
    Od: Mo <l...@w...pl>

    Ktoś (candina, a któżby! ;-) ) wyklepał:
    > witam...
    > jak najlepiej sie zachowac w sytuacji gdy: pracodawca wrecza pracownikowi w
    > trakcie trwania stosunku pracy nowa umowe na gorszych warunkach [np
    > zmniejszenie etatu] a gdy pracownik sie na to nie godzi to otrzymuje do reki
    > wypowiedzenie...
    > co musialoby byc powodem takiego wypowiedzenia?
    > co PIP i Sad Pracy na to?
    >
    > Pracodawca sie tlumaczy tym, ze przeciez nie chcial zwalniac pracownika a
    > jako ze ten nie akceptuje nowych warunkow to trudno...

    OISO (z lektury tej grupy zresztą :)), zmiana warunków pracy jest
    właśnie wypowiedzeniem poprzednich warunków i nową umową o pracę. Jeśli
    nie akceptujesz nowych warunków, pozostaje tylko wypowiedzenie...
    zgodnie z określonymi terminami.

    Pozdrawiam
    M.
    --
    Gdyż rodzaj ludzki w swej niedoli rozporządza jedną naprawdę skuteczną
    bronią [...] Nic nie może się przeciwstawić *napadowi śmiechu* (Mark Twain)


  • 3. Data: 2005-08-09 22:00:11
    Temat: Re: szantaz?
    Od: "gromax" <g...@N...interia.pl>

    krótko mówiąc - pracodawca pracodawca zmienia sposób zatrudnienia. normalne,
    bo np. potrzebuje pracownika na mniejsza ilość godzin.
    Zgodnie z prawem zmienia warunki zatrudnieniam a pracownik moze się z tym
    zgodzić (przyjąć nowe warunki, warto przy tym zwrócić uwagę żeby była
    ciągłość zatrudnienia -- np. w sprawach wypowiedzenia) albo też nie i tym
    samym dostać od pracodawcy wypowiedzenie (zgodne z KP - dwa tygodnie,
    miesiąc, trzy miesiące w zalezności od stażu).

    zobacz to z innej strony - mniej czasu będzie ci zajmowac praca (np. 4
    godziny dziennie) a resztę będziesz mógł/mogła przeznaczyć na dowolną inną
    czynność, np szukanie pracy.

    gro


  • 4. Data: 2005-08-09 23:27:14
    Temat: Re: szantaz?
    Od: "Koziorozec" <k...@g...pl>

    > zobacz to z innej strony - mniej czasu będzie ci zajmowac praca (np. 4
    > godziny dziennie) a resztę będziesz mógł/mogła przeznaczyć na dowolną inną
    > czynność, np szukanie pracy.

    Ależ Ty jesteś naiwny!

    Pracodawcy robią taki "numer" najczęściej po to, aby płacić mniej,
    a pracować będziesz i tak tyle samo, a jeszcze Ci dołoży obowiązków.

    I nie będziesz śmiał pisnąć o tym, że nie wyrabiasz się w takim czasie,
    bo pracodawca powie, że w takim razie jesteś mało wydajny!

    Znam to z doświadczenia własnego i wielu znajomych.

    Starałam się o pracę w sklepie sieci "Rossmann" - miało być stanowisko
    na cały etat, potem okazało się, że oficjalnie praca będzie na pół etatu,
    ale praca 8 godzin - że niby zapłacą za nie. Co jak co, ale nie spo-
    dziewałam się tego po tym pracodawcy.

    --
    Koziorozec


  • 5. Data: 2005-08-10 02:13:35
    Temat: Re: szantaz?
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    Koziorozec napisał(a):

    > I nie będziesz śmiał pisnąć o tym, że nie wyrabiasz się w takim czasie,
    > bo pracodawca powie, że w takim razie jesteś mało wydajny!

    Jedynym wyjściem w takiej sytuacji jest zmienić pracodawcę.

    j.


  • 6. Data: 2005-08-10 05:43:07
    Temat: Re: szantaz?
    Od: "candina" <candina[malpa]@o2.pl>


    > krótko mówiąc - pracodawca pracodawca zmienia sposób zatrudnienia.
    normalne,
    > bo np. potrzebuje pracownika na mniejsza ilość godzin.

    nie, bo ktos chce pokazac ze mozna ciac koszty zatrudnienia

    > Zgodnie z prawem zmienia warunki zatrudnieniam a pracownik moze się z tym
    > zgodzić (przyjąć nowe warunki, warto przy tym zwrócić uwagę żeby była
    > ciągłość zatrudnienia -- np. w sprawach wypowiedzenia) albo też nie i tym
    > samym dostać od pracodawcy wypowiedzenie (zgodne z KP - dwa tygodnie,
    > miesiąc, trzy miesiące w zalezności od stażu).
    >
    > zobacz to z innej strony - mniej czasu będzie ci zajmowac praca (np. 4
    > godziny dziennie) a resztę będziesz mógł/mogła przeznaczyć na dowolną inną
    > czynność, np szukanie pracy.

    ale ta sama prace musze zrobic teraz w krotszym czasie...obowiazkow wcale
    nie bede miec mniej!



  • 7. Data: 2005-08-10 07:01:53
    Temat: Re: szantaz?
    Od: "F.M.T" <f...@b...bla>

    "candina" <candina[malpa]@o2.pl> wrote in message
    news:ddc45n$vjg$1@serwus.bnet.pl...
    > ale ta sama prace musze zrobic teraz w krotszym czasie...obowiazkow wcale
    > nie bede miec mniej!

    no juz nie siorbaj ;), rozumiemy Cie.
    Jezeli mozesz sobie na to pozwolic to po prostu zabierz tylek stamtad i
    przejdz do innej pracy.

    FMT


  • 8. Data: 2005-08-10 07:13:18
    Temat: Re: szantaz?
    Od: "stokrotka" <p...@o...pl>

    Jeśli pierwsza z umów była na czas nieokreślony i pracodawca nie był malutki
    To ci się jeszcze należy odprawa.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 9. Data: 2005-08-10 10:32:45
    Temat: Re: szantaz?
    Od: "gromax" <g...@N...interia.pl>

    > Pracodawcy robią taki "numer" najczęściej po to, aby płacić mniej,
    to jasne, po co ma płacić więcej skoro może płacić mniej

    > a pracować będziesz i tak tyle samo, a jeszcze Ci dołoży obowiązków.
    a to juz jest nie wykonalne. przy pół etatu robi się 4 h dziennie (w tym
    jest też mniej przerw!!) i tyle czasu trzeba pracować. po czterech godzinach
    się wychodzi i już, a "nadgodziny" - jeżeli sytuacja powtarza się w 4 dniach
    na pięć że jest się w pracy przez 8 godzin, to łatwo wykazać że nie słuszne
    było obcinanie etatu. na ciągłe nadgodziny nie musisz się zgadzać

    >
    > I nie będziesz śmiał pisnąć o tym, że nie wyrabiasz się w takim czasie,
    wystarczy robić to, co jest w obowiązkach. Nie starcza czasu?
    > bo pracodawca powie, że w takim razie jesteś mało wydajny
    i właśnie to jest dobry moment do negocjacji: czas pracy, ilość pracy,
    wynagrodzenie, etat. tylko trzeba to robić mądrze

    > --
    > Koziorozec
    >
    gro


  • 10. Data: 2005-08-10 14:29:17
    Temat: Re: szantaz?
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:ddb48o$psh$1@serwus.bnet.pl candina
    <candina[malpa]@o2.pl> pisze:

    > jak najlepiej sie zachowac w sytuacji gdy: pracodawca wrecza
    > pracownikowi w trakcie trwania stosunku pracy nowa umowe na gorszych
    > warunkach [np zmniejszenie etatu] a gdy pracownik sie na to nie godzi to
    > otrzymuje do reki wypowiedzenie...
    > co musialoby byc powodem takiego wypowiedzenia?
    > co PIP i Sad Pracy na to?
    To wypowiedzenie zmieniające, z punktu widzenia prawa jest OK (jak
    potrzebujesz wyjaśnię dokładnie, ale niedawno było na grupie), z punktu
    widzenia pracownika może być odbierane jako szantaż.

    Teoretycznie od większości wypowiedzeń można się odwołać do SP, ale w tym
    wypadku szanse są marne (łatwe wykazanie zasadności wypowiedzenia)

    Zakres obowiązków także możesz przyjąć lub odrzucić. Jeśli nie da się ich
    wykonać w nowym wymiarze to powinnaś zadbać o udokumentowanie tego oraz
    wypracowanych nadgodzin.
    Pamiętaj, że jeśli do połowy okresu wypowiedzenia nie odrzucisz nowych
    warunków na piśmie, to z mocy przepisu uznana zostanie Twoja zgoda.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1