eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje[prawo pracy] zobowiazanie do podpisania › Re: [prawo pracy] zobowiazanie do podpisania
  • Data: 2007-05-25 06:16:53
    Temat: Re: [prawo pracy] zobowiazanie do podpisania
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jotte napisał(a):
    > W wiadomości news:f33j8b$oce$1@inews.gazeta.pl malalai <m...@g...pl>
    > pisze:
    >
    >> pierwsza czesc jesli dobrze pamietam jest zgodna z kodeksem pracy.
    >> chodzi mi glownie o czesc ostatnia, o winie umyslnej. czy mi sie wydaje,
    >> czy pod to mozna podpiac wszystko, przykladowo sytuacje gdy szkode
    >> wyrzadzi ktos inny, moge byc za nia obciazona ja, bo zaniechalam
    >> kontroli nad inna osoba? zaznaczam, ze nie jestem kierownikiem i
    >> praktycznie nie mam zadnych osob ktorymi zarzadzam czy ktore mialabym
    >> kontrolowac. czy musze ten cyrograf podpisywac??
    > Nie. Nie ma w Polsce obowiązku podpisywania czegokolwiek.
    >
    >> czy jesli odmowie to
    >> moga mnie na tej podstawie zwolnic??
    > Na tej - nie.
    >
    >> i czy podanie do podpisania takiego
    >> czegos pracownikom zarabiajacym 2000 netto jest zgodne z prawem?? czy w
    >> ogole jest to zgodne z prawem??
    > Powiedzmy inaczej - nie jest sprzeczne. Chcesz - podpiszesz, nie chcesz
    > - nie podpiszesz.
    > Całość treści tego "zobowiązania" jest pozbawiona istotnego znaczenia,
    > gdyż dokładnie takie same konsekwencje przewiduje dla pracownika KP,
    > więc dodatkowe oświadczenia w tej materii są zbędne (choć ich
    > "oferowanie" nie jest niezgodne z prawem").
    > Myślę, że podsunięcie takiego papierka to raczej prymitywny (by nie rzec
    > - prostacki) zabieg socjotechniczny.
    > Ja bym nie tylko nie podpisał, ale wręcz wyśmiał.
    > Moja rada: cokolwiek ci podsuną, powiedzą, zasugerują - zawsze żądaj
    > podstawy prawnej.

    Mojemu bratu podsunieto tez pismo o odpowiedzialnosci finansowej, na
    poczatku nie chcial podpisac, dopiero jak przyszedl kierownik i go
    poprsil o podpis, bo inaczej bedzie mial wyzej klopoty, to brat podpisal
    dajac wczesniej adnotacje, ze nie wyyraza zgody. Chciano obciazac
    personel za straty wynikle z tego, ze ktos cos zamowi, a pozniej z tego
    zrezygnuje z jakiś powodow. Pozniej pare razy potracono z pensji
    pracownikom pieniadze, ale nie wszystkim, bratu nie potracono. Poniewaz
    tak czy inaczej byl dobrym pracownikiem, wiec ani go myslano zwolnic.

    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl
    nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
    http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1