eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjepraca na umowę zlecenie › Re: praca na umowę zlecenie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "Greg" <ozma@BEZ_SPAMUop.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: praca na umowę zlecenie
    Date: Sun, 5 Dec 2004 19:07:37 +0100
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 90
    Sender: o...@o...pl@gw2.interpc.pl
    Message-ID: <covipo$m00$1@news.onet.pl>
    References: <cov48d$i4k$1@inews.gazeta.pl> <covbvr$k2a$1@serwus.bnet.pl>
    NNTP-Posting-Host: gw2.interpc.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1102270072 22528 195.136.46.4 (5 Dec 2004 18:07:52 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 5 Dec 2004 18:07:52 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1409
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1409
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:134187
    [ ukryj nagłówki ]

    Agnieszka w news:covbvr$k2a$1@serwus.bnet.pl napisał(a):
    >
    > pracujac na umowe zlecenie pracodawca musi za Ciebie
    > odprowadzac skladki na rzecz ZUS obowiazkowe: (...)
    > W przypadku umowy zlecenia zapomnij o kodeksie pracy!!!
    > Tutaj pracownik prawie nie ma zadnych praw.

    Dziwna jesteś. Niby piszesz aby zapomnieć o kodeksie pracy, a używasz
    słownictwa zaczerpniętego właśnie z tego kodeksu ;-) Jak słusznie zauważył
    Andrzej nie ma pracodawcy i pracownika w kontekście umowy zlecenia i
    proponuję aby nie używać tych słów nawet potocznie, bo niepotrzebnie może to
    wprowadzać w błąd. Umowa zlecenie wywodzi się z kodeksu cywilnego. Jedna ze
    stron to zleceniodawca, a druga to zleceniobiorca.

    "Kodeks pracy zakazuje obecnie zastępowania umowy o pracę umową
    cywilnoprawną (a więc np. zleceniem) wtedy, gdy zachowane zostają warunki
    wykonywania pracy charakterystyczne dla stosunku pracy." To o czym pisze
    Elite odnosi się właśnie do takiego "przekrętu". A skoro jest to zakazane,
    to nie trzeba się przejmować i można stosować się do tego co faktycznie
    wynika z zapisów o umowie zlecenie. Zleceniodawca w razie czego do sądu nie
    pójdzie, bo to byłoby podcinanie gałęzi na jakiej siedzi.

    Art. 744. W razie odpłatnego zlecenia wynagrodzenie należy się przyjmującemu
    dopiero po wykonaniu zlecenia, chyba że co innego wynika z umowy lub z
    przepisów szczególnych.

    Czyli w umowie można się umówić, że wynagrodzenie będzie wypłacane w trakcie
    wykonywania umowy. Taki odpowiednik normalnej płacy.

    Art. 746.
    § 1. Dający zlecenie może je wypowiedzieć w każdym czasie. Powinien jednak
    zwrócić przyjmującemu zlecenie wydatki, które ten poczynił w celu należytego
    wykonania zlecenia; w razie odpłatnego zlecenia obowiązany jest uiścić
    przyjmującemu zlecenie część wynagrodzenia odpowiadającą jego dotychczasowym
    czynnościom, a jeżeli wypowiedzenie nastąpiło bez ważnego powodu, powinien
    także naprawić szkodę.

    Zapis chyba dosyć czytelny. Zleceniodawca ma prawo wypowiedzieć umowę w
    każdym czasie, jednak jeśli zrobi to bez ważnych powodów (w razie
    wątpliwości rozstrzyga sąd) to oprócz pokrycia ewentualnych kosztów
    zleceniobiorcy, musi jeszcze zrekompensować mu szkodę.

    § 2. Przyjmujący zlecenie może je wypowiedzieć w każdym czasie. Jednakże gdy
    zlecenie jest odpłatne, a wypowiedzenie nastąpiło bez ważnego powodu,
    przyjmujący zlecenie jest odpowiedzialny za szkodę.

    Tutaj podobnie, ale w drugą stronę. Zleceniobiorca może wypowiedzieć umowę
    bez ważnych powodów, ale wtedy musi liczyć się z tym, że zleceniodawca
    zechce jakiegoś zadośćuczynienia.

    § 3. Nie można zrzec się z góry uprawnienia do wypowiedzenia zlecenia z
    ważnych powodów.

    Czyli zapis typu "choćby świat się walił z umowy się nie wycofam" jest
    nieważny.

    Poza tym zgodnie z http://www.1praca.gov.pl/abc.php?id_doc=1708:

    "Gdybyś podpisał taką umowę, to firma będzie Ci potrącała z wynagrodzenia
    (pomniejszonego o wysokość składek ubezpieczeniowych) 19-proc. zaliczkę na
    podatek dochodowy. Jeśli taka umowa jest dla Ciebie jedynym tytułem do
    ubezpieczenia społecznego, to opłacanie składek na ZUS jest obowiązkowe.
    Składkę emerytalną i rentową finansują po połowie zleceniodawca i
    zleceniobiorca. Ubezpieczenie wypadkowe jest obowiązkowe - jeśli umowa jest
    wykonywana w siedzibie lub miejscu prowadzenia działalności przez
    zleceniodawcę (składkę na ubezpieczenie wypadkowe opłaca zleceniodawca,
    ubezpieczenie chorobowe jest dobrowolne). Od wynagrodzenia z tytułu umowy
    zlecenia należy również potrącić składkę zdrowotną.
    Jeśli umowa zlecenia jest dla Ciebie umową dodatkową (bo pracujesz już gdzie
    indziej i inny pracodawca opłaca za Ciebie składki), to ubezpieczenia
    społeczne są dobrowolne, obowiązkowe jest tylko ubezpieczenie zdrowotne
    (chyba że zarabiasz na etacie mniej niż wynosi limit najniższej płacy -
    wtedy składki ubezpieczeniowe od zlecenia są obowiązkowe).

    Ważne cechy umowy zlecenia:
    * brak podporządkowania pracodawcy,
    * pracę może świadczyć nie tylko osoba fizyczna, ale i podmiot gospodarczy
    (firma),
    * nie obejmuje jej ustawowe minimum wynagrodzenia i jest ono wypłacane z
    dołu (czyli po wykonaniu pracy),
    * nie ma ograniczeń w liczbie kolejnych takich umów,
    * zleceniodawca nie udziela urlopu, nie wypłaca odprawy, nie płaci za czas
    choroby."




    pozdrawiam
    Greg

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1