eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › podatki dla pracownika
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 148

  • 81. Data: 2009-06-12 13:04:32
    Temat: Re: podatki dla pracownika
    Od: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl>

    Baloo pisze:
    >> Kto te umorzone podatki dostaje "w prezencie"? Pracownik czy pracodawca?
    >
    > Nikt ich nie dostaje. Pracodawca ich nie odprowadził i już nie musi.

    Nosz kurde. To czyje to były pieniądze? Pracownika czy pracodawcy?

    > Ale
    > pracownik nie będzie przecież stratny.
    > Notabene piękny przykład na to, jak państwo (bo piszesz o firmie
    > państwowej) żeruje kosztem swoich obywateli ;-)

    Oczywiście, że piękny. Tu masz przykład na to, jak teoria rozmija się z
    faktami. Teoretycznie państwowy pracodawca stwarza miejsca pracy, a w
    praktyce płacą za to obywatele. W żadnym prawie nie przeczytasz, że jest
    to żerowanie.

    I tak właśnie jest z podatkami pracowników - teoretycznie są to
    pieniądze pracownika, a stan faktyczny jest wręcz przeciwny.

    >
    >> A tak nie jest. O tyle mniej wpłaca pracodawca do US. I te pieniądze
    >> pracodawca może przeznaczyć na zakup np. lepszego sprzętu.
    >
    > Jasne, a US go wtedy poklepie po pleckach i powie "dobry wybór, widzę,
    > że właściwie wykorzystałeś to umorzenie podatków" ;-) No weź przestań.

    No weź przestań. Sam wcześniej pisałeś, że nie wiesz jak jest.

    > Chyba nie zdajesz sobie sprawy z czym się wiąże umorzenie takich
    > płatności.

    Za to Ty na pewno sobie zdajesz. Oświeć mnie.

    > Na pewno nie jest to droga do tego, żeby sobie pohulać za
    > zdobyte w ten sposób pieniądze.

    No weź przestań. Inwestycja w nowe sprzęty, zwiększenie wydajności i
    dzięki temu utrzymanie zatrudnienia jest "hulaniem"?

    Pozdrawiam
    Piotr


  • 82. Data: 2009-06-12 13:10:06
    Temat: Re: podatki dla pracownika
    Od: mihau <m...@g...com>

    On Jun 12, 9:09 am, Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl> wrote:

    > Wyobraźnia urzędników nie zna granic, co nie zmienia faktu, że te
    > pieniądze nigdy do pracownika nie należały.

    To znaczy, że nie podpisał umowy z widniejącą kwotą brutto?
    I nie wypełnił potem PIT z sumą tych kwot jako przychodem?

    --
    mihau


  • 83. Data: 2009-06-12 13:23:07
    Temat: Re: podatki dla pracownika
    Od: mihau <m...@g...com>

    On Jun 12, 12:14 pm, "Baloo" <b...@o...eu> wrote:

    > > Etatowi informatycy nie kupują komputerów do domu? Drukarek i papieru
    > > do nich? Czystych płyt?
    > I wykorzystują je tylko i wyłącznie w celach zawodowych? Jacyś dziwni ;-)

    Znam kilku etatowców, którzy w domu na prywatnym sprzęcie i łączu
    pracują nad otwartym projektem, który w godzinach pracy wykorzystują
    zawodowo. Nie dość, że robią niepłatne nadgodziny, to jeszcze nie
    wciągają sprzętu w koszta. Podwójni frajerzy, nie? ;)

    > Przy czym wykorzystywanie tych sprzętów do celów prywatnych nie jest
    > najuczciwszym postępowaniem (tak gwoli ścisłości oczywiście, bo i tak nikt
    > tego nie sprawdza ;-)

    Konia z rzędem temu, kto rozróżni działalność zawodową od prywatnej u
    samozatrudnionego. Najtwardsi zdobywali się na rozliczanie benzyny na
    podstawie rejestru przejechanych kilometrów. Większość szybko
    wymiękła.

    --
    mihau


  • 84. Data: 2009-06-12 13:29:18
    Temat: Re: podatki dla pracownika
    Od: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl>

    mihau pisze:
    > On Jun 12, 9:09 am, Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl> wrote:
    >
    >> Wyobraźnia urzędników nie zna granic, co nie zmienia faktu, że te
    >> pieniądze nigdy do pracownika nie należały.
    >
    > To znaczy, że nie podpisał umowy z widniejącą kwotą brutto?

    Czy to oznacza, że otrzymuje kwotę brutto?

    > I nie wypełnił potem PIT z sumą tych kwot jako przychodem?

    Czy wypełnienie pitu spowodowało, że na jego koncie znalazła się kwota
    przychodu?

    Idąc tym tokiem rozumowania, można założyć, że wysokość zarobków jest
    wprost proporcjonalna do ilości wypełnionych kwitów w urzędach. Im
    więcej rubryk tym większe zarobki.

    Pozdrawiam
    Piotr



  • 85. Data: 2009-06-12 14:15:58
    Temat: Re: podatki dla pracownika
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2009-06-12, Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl> wrote:

    [...]

    > Pracodawca płaci do US pieniądze, a jednak nikt Ci nie wmówi, że możesz
    > (mogłeś i będziesz mógł) o nich decydować.

    Oczywiście że możesz.
    Możesz się dogadać z pracodawcą by Ci pod stołem wypłacił.
    Możesz? Możesz. :)

    A Ty się tylko dogadałeś, żeby zamiast tego wpłacał do ZUS i US.

    BP, NMSP

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 86. Data: 2009-06-12 14:16:55
    Temat: Re: podatki dla pracownika
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2009-06-12, Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl> wrote:

    [...]

    >> I autentycznie polecam zapoznanie się z definicją "płatnik", "podatnik"
    > I autentycznie polecam zapoznanie się z definicją "może", "nie może".

    Nie możesz wypierdolić ludzi wynajmujących Twoje własne mieszkanie.


    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 87. Data: 2009-06-12 14:34:25
    Temat: Re: podatki dla pracownika
    Od: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl>

    Wojciech Bancer pisze:
    > Nie możesz wypierdolić ludzi wynajmujących Twoje własne mieszkanie.

    Możesz :) Pytanie tylko czy dasz radę i czy zgodnie z prawem :)

    Pozdrawiam
    Piotr


  • 88. Data: 2009-06-12 15:19:27
    Temat: Re: podatki dla pracownika
    Od: mihau <m...@g...com>

    On Jun 12, 3:29 pm, Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl> wrote:

    > > To znaczy, że nie podpisał umowy z widniejącą kwotą brutto?
    >
    > Czy to oznacza, że otrzymuje kwotę brutto?

    To oznacza, że pracodawca umówił się z Tobą na kwotę brutto, płaci
    tyle właśnie za Twoją pracę i mu sie to kalkuluje. Ponieważ towar (i
    usługa) wart jest tyle, ile ktoś gotów jest za niego zapłacić, to
    wartością Twojej pracy jest właśnie ustalona kwota brutto. I tę kwotę
    dostawałbyś do ręki/na konto, gdyby nie podatki.

    Podkreślam ponownie: Twoja praca jest warta kwotę BRUTTO. Od niej TY
    płacisz podatki, a system ich pobierania nie tu ma najmniejszego
    znaczenia, podobnie jak fakt przebywania bądź nie tych pieniędzy w
    Twoim portfelu.

    > > I nie wypełnił potem PIT z sumą tych kwot jako przychodem?
    >
    > Czy wypełnienie pitu spowodowało, że na jego koncie znalazła się kwota
    > przychodu?

    Nie. Wypełnienie PIT i podpisanie się pod nim to kolejne przyznanie
    się do zarobienia kwot BRUTTO.

    --
    mihau


  • 89. Data: 2009-06-12 16:26:49
    Temat: Re: podatki dla pracownika
    Od: "iso" <n...@i...pl>

    "Kaizen" napisał:

    > I potym poznać dobrego księgowego w firmie - pienišdze sš,
    > a zysku i podatku nie ma (i US nie ma się do czego przyczepić)

    Jak te pieniądze nie są kradzione,

    to nie ma takiej możliwości!

    wr,


  • 90. Data: 2009-06-12 16:51:34
    Temat: Re: podatki dla pracownika
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2009-06-12, Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl> wrote:

    [...]

    >> Nie możesz wypierdolić ludzi wynajmujących Twoje własne mieszkanie.
    > Możesz :) Pytanie tylko czy dasz radę i czy zgodnie z prawem :)

    To tak samo możesz zabrać od pracodawcy pieniądze "na podatki"
    jako swoje. Umówicie się, że robicie na czarno i już.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1