eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeodmowa pracy › Re: odmowa pracy
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.icp.pl!not-for-mail
    From: Wieslaw Lubas <v...@m...put.poznan.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: odmowa pracy
    Date: Sat, 05 Feb 2005 00:45:47 +0100
    Organization: ICP News Server
    Lines: 61
    Message-ID: <cu11ht$ufm$1@opal.icpnet.pl>
    References: <ctla8q$bl2$1@inews.gazeta.pl> <ctld07$fqh$1@news.onet.pl>
    <B9rLd.23814$2e4.22828@news.chello.at> <ctlm79$hjh$1@inews.gazeta.pl>
    <ctlmil$54j$1@news.onet.pl> <ctnv19$7p3$1@news.onet.pl>
    <ctnvcs$fc9$1@news.onet.pl> <cto1be$f5n$2@news.onet.pl>
    <cto6b9$34$1@news.onet.pl> <ctobh8$qld$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <ctojt5$o1o$1@news.onet.pl> <ctokf3$gkh$1@atlantis.news.tpi.pl>
    <ctp56u$mar$1@atlantis.news.tpi.pl> <ctp7f7$rq0$1@news.onet.pl>
    <ctpub1$i5e$1@atlantis.news.tpi.pl> <ctrd6t$ri2$1@opal.icpnet.pl>
    <ctrgar$19c$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: c55-67.icpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 7bit
    X-Trace: opal.icpnet.pl 1107560830 31222 62.21.55.67 (4 Feb 2005 23:47:10 GMT)
    X-Complaints-To: u...@o...icpnet.pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 4 Feb 2005 23:47:10 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <ctrgar$19c$1@nemesis.news.tpi.pl>
    X-Accept-Language: en-us, en
    User-Agent: Mozilla Thunderbird 0.9 (Windows/20041103)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:140845
    [ ukryj nagłówki ]

    Kira wrote:
    > Czyli z tego ze poszlam do UP wynika ze jestem dupa? :D
    Hehe no tego nie napisalem. Ale... piszesz, ze nie chcesz ofert pracy z
    UP bo sa niesatysfakcjonujace. Otoz zapewniam, ze najprostsza droga do
    ich nieotrzymywania jest nierejestrowanie sie w UP!

    > U mnie taki: przez ostatnie dziewiec lat robilam konkretne
    > rzeczy z konkretnym efektem. Fakt jest taki, ze z dnia na
    > dzien nie da sie zmienic stanu zarobkow z 0 na kilka KPLN.
    > Pare razy udowodnilam ze to potrafie pod warunkiem ze mam
    > na to chwile czasu. Tym razem ta chwile szacuje na jakies
    > 2 miesiace, moze nawet krocej. Moge zreszta pokazac w razie
    > potrzeby w UP calkiem konkretny plan na te 2 m-ce i niech
    > sobie ocenia, rybka mnie to (bo i tak opiera sie na moich
    > znajomosciach i kontaktach ktorych mi nie podprowadza).
    >
    > I na te max 2 miesiace potrzebuje ubezpieczenia zeby moc sie
    > nie zastanawiac co bedzie jak wyladuje w szpitalu z jakiegos
    > niezaleznego ode mnie powodu, co zreszta w moim przypadku
    > akurat nie byloby niczym dziwnym.

    Przy tym geniuszu i wysokiej samoocenie na pewno i rozsadku nie brakuje,
    poczynilas oszczednosci, aby dobrowolnie oplacac skladki w okresie
    pozostawania bez zatrudnienia. ALbowiem wiesz, ze UP bedzie wymagal
    gotowosci do podjecia pracy w zamian za m.in. ubezpieczenie. Dura lex,
    sed lex.


    > A jaki jest miernik realnosci mozliwosci w przypadku checi
    > zaciagniecia kredytu? Sprawdza sie wiarygodnosc. Jesli ktos
    > dokladnie wie co chce robic i w jaki sposob zamierza do tego
    > dazyc, to nie bedzie mial problemu z przedstawieniem planu.
    Ale wiarygodnosc z reguly podpiera sie historia kredytowa, aktualnym
    stanem finansowym, poreczeniami, zastawem. I sa to rzeczy w wyzszym
    stopniu mierzalne niz urojenia bezrobotnego.

    > Jak najbardziej -- tylko nie wiem czy Tobie sie wydaje ze
    > DG to sie tak z dnia na dzien zaklada i ona od razu nie tylko
    > siebie ale i Ciebie utrzymuje? :P I to wlasnie moze byc te
    > kilka miesiecy ktore sa mu potrzebne i ktorych nie powinien
    > tracic na siedzenie w TESCO.

    Jezeli czlowiek przymierza sie do pierwszej pracy, to niestety jego
    samoocene nalezy traktowac w kategoriach fikcji, bo nie wynika z zadnych
    praktycznych przeslanek. Wtedy warto zaczac i od Tesco, zeby za te pare
    zlotych przezyc, nie martwiac sie czy rodzina jeszcze kolejne pol roku
    po studiach bedzie pomagac. I miec czas na szukanie pracy pozadanej,
    budujac sobie w miedzyczasie renome/doswiadczenie/portfolio, dzialajac
    na zlecenie czy o dzielo. Moja pierwsza praca po studiach bylo bardzo
    odlegla od moich wyobrazen, ale pozwolila samemu oplacac moje rachunki,
    co pozwala poczuc sie samodzielnym, a po drugie, wiele mnie nauczyla. W
    kazdej pracy mozna sie czegos nauczyc. Nawet przy zamiataniu/myciu
    garow/bycia przedstawicielem handlowym z kompletem nozy kuchennych w
    reku. W kazdej bez wyjatku. To jest moje zdanie i ja go nie zmienie ;-)

    Jezeli natomiast nie ma to byc pierwsza praca, to do podjecia DG mozna
    bylo sie przygotowac. Przeciez DG z dnia na dzien sie nie zaklada, i
    nikt pod pistoletem nie kaze konczyc jednej pracy, a jutro zaczynac
    druga, nierentowna na starcie, bez grosza oszczednosci na koncie?

    WL

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1