eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeleperówki, zasiłki i takie takie... › Re: leperówki, zasiłki i takie takie...
  • Data: 2006-11-01 14:01:23
    Temat: Re: leperówki, zasiłki i takie takie...
    Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Tue, 31 Oct 2006 17:57:20 +0100, futszaK <f...@p...pl>
    w <p...@p...pl> napisał:

    > Dnia Tue, 31 Oct 2006 13:37:53 +0100, Tomek P. napisał(a):
    >
    >> Głód wystarczy. Nie potrzeba żadnej walki.
    >
    > dopóki ojciec/matka/babka żyje to nie będą głodni,potem zaczną kraść

    Bardzo wygodne wytłumaczenie.
    Od kradnących to ja mam obronę konieczną i Policję (w takiej
    kolejności).

    > to co proponujesz doprowadzi do sytuacji że będziesz się bał wyjść
    > na ulice bo głodnym to już wszystko jedno

    Wyjdę z gazrurką na przykład, albo będę mieszkał w strzeżonej dzielnicy.

    BTW: zabawne - na małe osiedle w pewnej małej miejscowości na południu
    Polski wprowadził się policjant.
    Jak ręką odjął po osiedlu przestali się włóczyć blokersi, ustawły akty
    wandalizmu.
    Czyli jednak organy ścigania jak chca, to potrafią.

    > czy tak trudno niektórym zrozumieć że JEDYNYM motorem ktory zagoni
    > ludzi do pracy jest odpowiedni poziom płac, nie zaś wyliczona przez
    > mundrych kolesi w garniturach z warsiaffki najniższa krajowa ?

    Jedynym motorem będzie _konieczność_.
    Jakbym nie miał ambicji typu własne mieszkanie, dziecko i jego porządne
    wychowanie, żeby w razie czego mogło pojechać do krajów anglosaskich i
    przeżyć, i miał do wyboru pracę za 600 zł a niepracę za 560, to co bym
    wybrał?
    W przypadku drugiej opcji oczywiście miałbym czas szukać pracy na
    czarno.

    > czy tak trudno niektórym zrozumieć że zbyt dużo produktów
    > wytwarzanych przez ludzi pracujących jest przejadana przez urzędasów
    > tworzących i rozwiązujących problemy, przez kombinowanie jak obejść
    > absurdalne przepisy i przez to ci co pracują dostają sporo mniej niż
    > wytwarzają ?

    No zdawało mi się, że ktoś tutaj popierał redystrybucję (a kto ją
    uskutecznia - właśnie owi piętnowani urzędnicy).
    No to zdecyduj się - redystrybucja jest dobra, czy zła?

    > f

    ja czyli jakub
    --
    Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
    Revoke.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1