Witajcie,
moze ktos z Was sie orientuje, konczy mi sie umowa o prace na czas
okreslony, pracodawca zapowiedzial, ze nie podpisze ze mna nowej umowy ze
wzgledu na to ze nie ma nowych zlecen.
Kaze mi natomiast wybrac przyslugujacy mi urlop, twierdzac ze przeciez nie
bedzie mi wyplacal ekwiwalentu. A ten ekwiwalent to dla mnie duzo kasy, wiec
wolalabym urlopu nie brac.
Czy musze isc na ten urlop bo on tak chce ?
Szukalam info w KP, jedyne co znalazlam to punkt ze pracownik musi isc na
urlop jesli jest w okresie wypowiedzenia. A ja przeciez nie jestem ...

Bardzo prosze o porade. Musze isc na urlop czy nie musze ???

Pozdrawiam, Jagaa

do góry

To pracodawca wybiera czy wyplaci ci ekwiwalent czy nakaze pojscna urlop....
ma wiec rawo Ci tak powiedziec....


Użytkownik "Baba Jagaa" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bn8p4p$bh8$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witajcie,
> moze ktos z Was sie orientuje, konczy mi sie umowa o prace na czas
> okreslony, pracodawca zapowiedzial, ze nie podpisze ze mna nowej umowy ze
> wzgledu na to ze nie ma nowych zlecen.
> Kaze mi natomiast wybrac przyslugujacy mi urlop, twierdzac ze przeciez nie
> bedzie mi wyplacal ekwiwalentu. A ten ekwiwalent to dla mnie duzo kasy,
wiec
> wolalabym urlopu nie brac.
> Czy musze isc na ten urlop bo on tak chce ?
> Szukalam info w KP, jedyne co znalazlam to punkt ze pracownik musi isc na
> urlop jesli jest w okresie wypowiedzenia. A ja przeciez nie jestem ...
>
> Bardzo prosze o porade. Musze isc na urlop czy nie musze ???
>
> Pozdrawiam, Jagaa
>
>

do góry

Użytkownik "Kamil" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bn9ghb$a85$1@inews.gazeta.pl...
> To pracodawca wybiera czy wyplaci ci ekwiwalent czy nakaze pojscna
urlop....
> ma wiec rawo Ci tak powiedziec....

A jakas podstawe prawna mozesz podac, bo KP o czyms takim nie mowi ...

Jagaa

do góry

Nabralem watpiliwosci. KP mowi, ze pracodawca moze nakazac wykorzystanie
urlopu - jesli jestes na wypowiedzeniu (proporcjonalnie do okresu
wypowiedzenia) lub kiedy normalnie dalej pracujesz . Nie wiem jak to
dokladnie jest, gdy stosunek pracy wygasa z racji konca umowy. PODEJRZEWAM
ze jest analogicznie czyli musisz isc na urlop w dlugosci proporcjonalnej do
czasu trwania umowy. Jezeli maszwiecej urlopu, to wtedy pewnie nalezy Ci sie
ekwiwalentPonizej to, co znalazlem na ten temat


Wypowiedzenie:

W okresie wypowiedzenia umowy o pracę pracownik jest obowiązany wykorzystać
przysługujący mu urlop, jeżeli w tym okresie pracodawca udzieli mu urlopu. W
takim przypadku wymiar udzielonego urlopu, z wyłączeniem urlopu zaległego,
nie może przekraczać wymiaru wynikającego z przepisów art. 155 k.p.
Jak z powyższego wynika, w okresie wypowiedzenia pracownik ma obowiązek
wykorzystania urlopu wypoczynkowego, jeżeli pracodawca w tym czasie udzieli
mu urlopu, a skorzystanie z tego urlopu nie zależy od wniosku czy też zgody
pracownika. Wskazując na obowiązek wykorzystania urlopu, ustawodawca mówi o
przysługującym pracownikowi urlopie, bez wskazywania, że chodzi o urlop
bieżący, a urlop zaległy jest niewątpliwie urlopem należnym, czyli
przysługującym pracownikowi. Odniesienie do urlopu zaległego pojawia się
natomiast przy określaniu wymiaru tego urlopu - urlop ten "z wyłączeniem
urlopu zaległego" powinien być udzielony w wymiarze proporcjonalnym do
okresu zatrudnienia u tego pracodawcy w roku kalendarzowym, w którym
następuje rozwiązanie stosunku pracy. A zatem w okresie wypowiedzenia umowy
o pracę pracodawca może udzielić pracownikowi całego przysługującego mu
urlopu wypoczynkowego, tak bieżącego, jak i zaległego, z tym że urlop
bieżący ma być udzielony w wymiarze proporcjonalnym do okresu
przepracowanego u danego pracodawcy w roku rozwiązania stosunku pracy.

Warto pamiętać, że przy obliczaniu wysokości ekwiwalentu za kolejny urlop
wypoczynkowy w przypadku niewykorzystania urlopu w naturze z powodu
rozwiązania umowy o pracę, pracownikowi przysługuje ekwiwalent pieniężny za
urlop proporcjonalny do okresu przepracowanego w danym roku. Ekwiwalent w
takim wymiarze przysługuje również w sytuacji, gdy w okresie wypowiedzenia
pracownik miał zaplanowany cały urlop, a pracodawca nie udzielił go z
przyczyn określonych w art. 164 par. 2 k.p. Za urlop zaległy ekwiwalent
przysługuje w wysokości uzależnionej od faktycznej liczby dni należnego
urlopu za rok ubiegły.

Wygasniecie:

Sytuacje, w których pracownik zamiast urlopu wypoczynkowego w naturze może
otrzymać ekwiwalent pieniężny, są ściśle określone i nie podlegają
interpretacji rozszerzającej (art. 171 k.p.). Zgodnie z tym przepisem
ekwiwalent pieniężny za urlop wypoczynkowy przysługuje pracownikowi w razie
niewykorzystania przez niego należnego mu urlopu w całości lub w części z
powodu:
. rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy,
. powołania pracownika do zasadniczej, okresowej lub zawodowej służby
wojskowej, do służby wojskowej w charakterze kandydata na żołnierza
zawodowego albo do odbycia przeszkolenia wojskowego trwającego dłużej niż 3
miesiące,
. niewykorzystania urlopu z powodu skierowania do pracy za granicą (jeżeli
przepis szczególny nie stanowi inaczej).
Prawo do ekwiwalentu za niewykorzystany urlop, podobnie jak prawo do urlopu
wypoczynkowego, przedawnia się z upływem 3 lat od momentu, kiedy roszczenie
o ekwiwalent stało się wymagalne.
Czasami można nie wypłacać
Od 29 listopada ubiegłego roku pracodawca nie musi wypłacać ekwiwalentu za
niewykorzystany urlop wypoczynkowy pracownikowi, z którym zawiera
(bezpośrednio po rozwiązaniu lub wygaśnięciu poprzedniej) kolejną umowę o
pracę, jeśli razem postanowią o wykorzystaniu przez pracownika zaległego
urlopu w czasie trwania kolejnej umowy o pracę. Rozwiązanie to nie tylko
ułatwia pracodawcom zawieranie kolejnych umów z pracownikami zatrudnianymi
na czas określony, ale także daje szansę takim pracownikom na wykorzystanie
urlopu w naturze.

Użytkownik "Baba Jagaa" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bnac6l$pl6$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Kamil" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:bn9ghb$a85$1@inews.gazeta.pl...
> > To pracodawca wybiera czy wyplaci ci ekwiwalent czy nakaze pojscna
> urlop....
> > ma wiec rawo Ci tak powiedziec....
>
> A jakas podstawe prawna mozesz podac, bo KP o czyms takim nie mowi ...
>
> Jagaa
>
>

do góry