eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjejakie warunki nabycia prawa do rozliczania sie w KRUS › Re: jakie warunki nabycia prawa do rozliczania sie w KRUS
  • Data: 2007-05-14 19:35:00
    Temat: Re: jakie warunki nabycia prawa do rozliczania sie w KRUS
    Od: Immona <c...@n...gmailu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    HawkEye wrote:

    > Uzytkownik "Immona" <c...@n...gmailu> napisal w wiadomosci
    > news:f25f33$bam$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >>sylwiatal wrote:
    >>
    >
    > ....
    >
    >>Jesli ktos majacy kwalifikacje z dziedziny "technicznej" przewiduje, ze
    >>nie bedzie w stanie znalezc pracy w swojej branzy w kraju o normalnym
    >>rynku pracy i nastawia sie na prace w myjni, to znaczy, ze jego
    >>kwalifikacje sa rzeczywiscie niewiele warte.
    >>
    >>I.
    >>--
    >>
    >>mieszkam w Nowej Zelandii :) ::: GG: 7370533
    >
    >
    > A no wlasnie - mieszkasz w NZ , wiec zbytnio nie masz pojecia jak jest w PL.

    W NZ mieszkam nieco ponad rok - jest to za krotko, zeby stracic pojecie
    o tym, jak wyglada poprzedni kraj zamieszkania, w ktorym sie spedzilo
    nieprzerwanie poprzednich 17 lat (wylaczajac krotkie wyjazdy).


    > Inne pytanie - czemu mieszkasz w NZ, skoro zapewne jestes wybitnym
    > specjalista w tym co robisz? Rownie dobrze przeciez moglabys pracowac w PL i
    > spelnic sie tutaj zawodowo z Twoim podejsciem do zycia.

    Ja nie jestem wybitnym specjalista, tylko typowym przecietnym ludziem.
    Do NZ przeprowadzilam sie z powodow pozazawodowych.

    Ale chyba nie zrozumiales mojej wypowiedzi. Ja napisalam, ze jesli ktos
    ma kwalifikacje "techniczne" (z przeniesieniem humanistycznych za
    granice gorzej - bariera jezykowa i kulturowa), to w kraju o normalnym
    rynku pracy znajdzie prace zgodna z kwalifikacjami bez problemu. W kraju
    o normalnym rynku pracy, czyli nie w Polsce - normalny rynek pracy to
    rynek zrownowazony, o bezrobociu jednocyfrowym i powszechnym
    przestrzeganiu prawa. Jesli ktos w Polsce pracuje w dziedzinie
    technicznej, a za granica nastawia sie na prace w myjni, to cos nie w
    porzadku z jego kwalifikacjami, bo jesli sa one w porzadku, to w
    bogatych krajach bedzie mu latwiej znalezc fajna prace niz w Polsce.

    W przypadku UK i innych krajow anglojezycznych nie ma bariery jezykowej,
    bo nie da sie byc na powaznie w IT nie znajac jezyka, w ktorym jest
    wiekszosc literatury fachowej.

    > Nie dziw sie wiec, ze po prostu niektorym, pomimo wiedzy i zapalu do pracy,
    > brakuje cierpliwosci na udowadnianie tego, co potencjalny i DOBRY pracodawca
    > powinien wiedziec juz po rozmowie telefonicznej.Ja osobiscie aktualnie sie
    > zastanawiam, czy jeszcze sprobowac na nowo poszukac pracy jako koder, czy
    > miec faktycznie spokojne sny i nerwy i miec poczucie, ze pracodawca na
    > stacji benzynowej bedzie ze mnie zadowolony
    >

    No wlasnie - nie rozumiem, dlaczego rozwazajac wyjazd nie planujesz
    szukac za granica pracy w swojej branzy.

    I.
    --
    http://nz.pasnik.pl
    mieszkam w Nowej Zelandii :) ::: GG: 7370533

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1