eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjejak rozmowy w sprawie pracy nie nalezy prowadzic (przez tel) :) › Re: jak rozmowy w sprawie pracy nie nalezy prowadzic (przez tel) :)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: jak rozmowy w sprawie pracy nie nalezy prowadzic (przez tel) :)
    Date: Fri, 07 Jul 2006 09:34:24 +0200
    Organization: Onet.pl
    Lines: 34
    Message-ID: <e8l2q0$oh3$1@news.onet.pl>
    References: <1...@m...googlegroups.com>
    <e8jso2$7ql$1@news.dialog.net.pl>
    <1...@7...googlegroups.com>
    Reply-To: kaczus@_antyspam_poczta.onet.pl
    NNTP-Posting-Host: 157.25.164.34
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1152257664 25123 157.25.164.34 (7 Jul 2006 07:34:24 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 7 Jul 2006 07:34:24 +0000 (UTC)
    X-Sender: akuP6HzSQ5VXrPJayTP6zcJ6DnYfnTHf
    In-Reply-To: <1...@7...googlegroups.com>
    User-Agent: Thunderbird 1.5.0.4 (Windows/20060516)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:185306
    [ ukryj nagłówki ]

    homereska wrote:
    >> albo
    >> cos kreci
    >> to oferuje niekorzystne warunki (niewielkie zarobki lub wynagrodzenie
    >> zalezne od prowizji)
    >
    > i zdrugiej strony - osoba, która od razu tak podejrzewa to albo jakis
    > pesymistyczny nieudacznik albo len, ktory szuka cieplego etatu, gdzie
    > bedzie mógł kraść kredę i atrament ;) i tak pętla się zamyka

    Skad takie mniemanie? Sa prace ktore spokojnie mozna wykonywac w
    zaleznosci od prowizji, a sa takie, ktore niekoniecznie... Sa osoby
    ktorym jest wszystko jedno czy place maja plynna czy stala, a sa takie,
    ktore planuja np zaciagnac kredyt, wiec dla nich moze byc istotne czy
    pensja bedzie cala i czy platna normalnie.

    >> Jesli ja mam jechac przez pol miasta na spotkanie na ktorym i tak zapewne
    >> przybedzie kilka innych
    >
    > no straszne!!!! korona z głowy spadnie? ja na rozmowy w sprawie pracy
    > jezdzilem 60km. zawsze bylem otwarty i chetny jak ktos sie odezwal
    > jednak odpowiadalem na ogloszenia, ktore rzeczywiscie mnie interesowaly
    > a nie "jak leci" - a tak robi chyba z 80% ludzi, ktorych CV
    > otrzymałem. dzieki temu bylem na kilku rozmowach w zyciu, z czego
    > kazdorazowo najpóźniej trzecia z kolei kończyła się pracą.

    Miales szczescie i tyle, dodatkowo obecnie ludzie zaczynaja szanowac
    swoj czas - bo koncza sie czasy "na twoje miejsce czeka 10 innych wiec
    nie marudz" i bardzo dobrze.


    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1