eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › jak ominąć ograniczenia w dostepie do poczty w pracy?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 173

  • 111. Data: 2006-10-07 15:56:27
    Temat: Re: jak ominąć ograniczenia w dostepie do poczty w pracy?
    Od: Stanislaw Chmielarz <s...@u...com.PL>

    Kira wrote:

    >
    > Re to: Any User [Sat, 7 Oct 2006 11:57:33 +0200]:
    >
    >
    >> 1. Tak, uważam, że jeśli komuś zależy na pracy, bo nie ma
    >> wyboru, to jest w stanie.
    >
    > Sęk w tym, że *każdy* ma wybór. Gdzieś kiedyś na tej grupie
    > była opowiastka, jak przy rozmowie przyszły szef zapytał ile
    > pracownikowi musi zapłacić tak, żeby ten nie czytał mu pod
    > biurkiem ogłoszeń z wyborczej. I to jest sedno sprawy...

    Tylko to sedno nalezy odniesc do sytuacji mozliwosci wyboru to
    znaczy _kto_ ma wybor. Jesli na ogloszenie na 1 stanowisko IT
    przychodzi ponad 100 zgloszen od kandydatow to kto ma mozliwosc
    wyboru? Chyba jasne czyja pozycja jest silniejsza i kto dyktuje
    warunki.

    --
    Pozdrowienia!!StaCH
    Sieci,systemy,serwis PC,alarmy,kamery,domofony,sterowniki PLC.
    http://www.uniprojekt.com mobile:wap.uniprojekt.com


  • 112. Data: 2006-10-07 16:03:35
    Temat: Re: jak ominąć ograniczenia w dostepie do poczty w pracy?
    Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>


    Re to: Any User [Sat, 7 Oct 2006 17:35:40 +0200]:


    > 1. Inteligentnych trudniej upilnować przy bieżącej pracy.

    Inteligentnych nie trzeba pilnować - i właśnie dlatego są lepsi:
    zdejmują ci z głowy połowę obowiązków, dzięki czemu firma działa
    sprawnie a ty możesz się zająć ważniejszymi rzeczami.

    > 2. Inteligentni mają ambicje iść wyżej

    Niekoniecznie. Ale zakładając nawet że tak...:

    > lepiej zatrudnić takich, którzy w przyszłości nie będą w stanie
    > zagrozić w _jakikolwiek_ sposób zatrudniającemu.

    ..zakładasz kompletny brak jakiegokolwiek rozwoju firmy? Jeśli
    nie, to może zakładasz że ty osobiście nie będziesz się ani ciut
    ciut rozwijał? A jeżeli też nie, to jak ten ktoś miałby niby ci
    zagrozić faktem bycia dobrym?

    Pomijam już, że świetny sprzedawca nie zagrozi managerowi bo to
    zwyczajnie nie ta działka. Tak samo jak rewelacyjny instruktor
    pływania nie zagrozi właścicielowi pływalni, etc....



    KiraŽ

    --
    /(o\ : http://kira.wwt.pl :: http://cyber-girl.net :
    \o)/ GG: 1565217 :: I am what I am, I do what I want


  • 113. Data: 2006-10-07 16:22:18
    Temat: Re: jak ominąć ograniczenia w dostepie do poczty w pracy?
    Od: "Tomek P." <a...@y...pl>

    Dnia 07-10-2006 o 09:16:33 Kira <c...@e...wytnij.pl> napisał(a):

    > I słusznie. Przy okazji pisania jednego artykułu, "zatrudniłam się"
    > kiedyś w spożywczaku. Takim ni to market ni to sklepik, coś pomiędzy
    > jeśli o wielkość chodzi. I tam faktycznie, pomiędzy jednym a drugim
    > czymśtam do zrobienia chwili przerwy nie było. Po sześciu godzinach
    > wysiadłam totalnie, na drugi dzień już nie przyszłam. Nikt normalny
    > nie wytrzyma zapieprzu non-stop moim zdaniem, nawet przy tej pracy
    > czysto fizycznej.


    buhahahahahaha. Jeden dzień. Pierwszy. I od razu wnioski typu "nikt".
    Osmieszasz się.

    --
    kilka bezsensownych słów poprzedzających link do strony
    http://tomaszplokarz.wordpress.com - już nie tylko La Linea ;)


  • 114. Data: 2006-10-07 16:22:55
    Temat: Re: jak ominąć ograniczenia w dostepie do poczty w pracy?
    Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>

    Any User napisał(a):

    >> Czyli świadomie niszczysz czyjeś życie i Ci to w ogóle nie przeszkadza,
    >> tak?

    > O przepraszam, ja bym tego aż tak mocno nie określał...
    > Po prostu "ktoś" będzie musiał poszukać sobie pracy w innym zawodzie.

    To postaw się na miejscu tego ktosia.

    > Kiedyś zresztą czytałem artykuł o byłych programistach, w których coś
    > pękło - np. jeden rzucił wszystko w cholerę i zajął się hodowlą owiec.

    A inny wygrał w totka i mógł to wszystko pierdolnąć. Fajnie. To są
    pojedyncze przypadki. A co z ogółem?

    > U mnie różnica jest _tylko_ taka, że nie ma tu ludzi z pensjami pozwalającymi
    > na kupienie wszystkiego do hodowli owiec. Ale nawet przy minimalnej są zajęcia,
    > którymi można się zająć.

    Innymi słowy: ludzie pracujący w firmie którą zarządzasz nie mają szans się
    wybić, nie mają szans się niczego nauczyć, za to mają szansę się wypalić i
    z braku innych umiejętności i szans na lepszą przyszłość "przeegzystować"
    resztę życia na minimalnej krajowej, tak?

    Mów sobie co chcesz. Dla mnie to jest niszczenie cudzego życia.

    --
    Wojciech 'Proteus' Bańcer
    p...@p...pl


  • 115. Data: 2006-10-07 16:24:32
    Temat: Re: jak ominąć ograniczenia w dostepie do poczty w pracy?
    Od: Sławomir Szyszło <s...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 7 Oct 2006 17:43:38 +0200, "Any User" <a...@m...com> wklepał(-a):

    >Po to jest okres próbny, aby narzucać delikwentowi stopniowo coraz szybsze
    >tempo pracy, aż przestanie się wyrabiać. Na podstawie tego szacuje się, jaka
    >jest maksymalna jego wydajność i taką normę stosuje z ew. późniejszymi
    >korektami.

    Po czym delikwent nie chce podpisać umowy, bo myśli sobie "jak tak wygląda okres
    próbny, to potem będzie już tylko gorzej". Metody to ty naprawdę masz jakieś
    chore, skąd bierzesz takie pomysły?

    --
    Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
    FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
    FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/


  • 116. Data: 2006-10-07 16:39:30
    Temat: Re: jak ominąć ograniczenia w dostepie do poczty w pracy?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:eg8ies$i4k$2@atlantis.news.tpi.pl Stanislaw Chmielarz
    <s...@u...com.PL> pisze:

    >>>> godności człowieka pozostającego w pewnej, okolicznościami
    >>>> wymuszonej, zależności. Ciekawe, czemu nikt na tej grupie tego
    >>>> nie podniósł? Przywykli do tego, za standard uznali, czy jak?
    >>> Przestali walic glowa w sciane i szukaja obejscia.
    >> Wychodzi na to, że mam nasrane do łba...
    > Nie sadze! Jestes nie z tej epoki podobnie jak ja ...
    Może i tak. Ale wydaje mi się, że w każdej epoce i w każdej sytuacji można
    starać się być i pozostać człowiekiem.
    Czasem to łatwiejsze, czasem trudniejsze. Any Userowi i wielu innym nie
    wyszło.
    Ja się jeszcze będę starał.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 117. Data: 2006-10-07 16:40:55
    Temat: Re: jak ominąć ograniczenia w dostepie do poczty w pracy?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:eg8gr3$fqa$1@nemesis.news.tpi.pl Kira
    <c...@e...wytnij.pl> pisze:

    >> poszanowanie godności drugiego człowieka. W szczególności godności
    >> człowieka pozostającego w pewnej, okolicznościami wymuszonej, zależności.
    >> Ciekawe, czemu nikt na tej grupie tego nie podniósł? Przywykli do tego,
    >> za standard uznali, czy jak?
    > Z bardzo prostego powodu: facet, który nie ma za grosz szacunku
    > do samego siebie, i tak nie będzie wiedział co to ten szacunek
    > w odniesieniu do kogokolwiek innego.
    On tak. Ale czemu nikt inny z tej grupy?

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 118. Data: 2006-10-07 16:42:31
    Temat: Re: jak ominąć ograniczenia w dostepie do poczty w pracy?
    Od: Jarek Hirny <a...@h...pl>

    A screaming came across the sky, when Sławomir Szyszło wrote:

    > Po czym delikwent nie chce podpisać umowy, bo myśli sobie "jak tak wygląda okres
    > próbny, to potem będzie już tylko gorzej". Metody to ty naprawdę masz jakieś
    > chore, skąd bierzesz takie pomysły?

    Z radzieckich podręczników, przecież pisał.

    Jarek
    --
    http://hell.pl/agnus/


  • 119. Data: 2006-10-07 17:01:33
    Temat: Re: jak ominąć ograniczenia w dostepie do poczty w pracy?
    Od: "vertret" <v...@o...pl>

    Użytkownik " art" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:eg13g5$gfi$1@inews.gazeta.pl...

    > Jesli ktos ma jakąś rade, bede wdzeczny za podpowiedz.

    http://praca.gazeta.pl/gazetapraca/1,74817,2978681.h
    tml?as=2&ias=8&startsz=x



    --
    vertret


  • 120. Data: 2006-10-07 17:05:58
    Temat: Re: jak ominąć ograniczenia w dostepie do poczty w pracy?
    Od: Stanislaw Chmielarz <s...@u...com.PL>

    Jotte wrote:

    > W wiadomości news:eg8ies$i4k$2@atlantis.news.tpi.pl Stanislaw
    > Chmielarz <s...@u...com.PL> pisze:
    >
    >>>>> godności człowieka pozostającego w pewnej, okolicznościami
    >>>>> wymuszonej, zależności. Ciekawe, czemu nikt na tej grupie
    >>>>> tego nie podniósł? Przywykli do tego, za standard uznali,
    >>>>> czy jak?
    >>>> Przestali walic glowa w sciane i szukaja obejscia.
    >>> Wychodzi na to, że mam nasrane do łba...
    >> Nie sadze! Jestes nie z tej epoki podobnie jak ja ...
    > Może i tak. Ale wydaje mi się, że w każdej epoce i w każdej
    > sytuacji można starać się być i pozostać człowiekiem.
    > Czasem to łatwiejsze, czasem trudniejsze. Any Userowi i wielu
    > innym nie wyszło.
    > Ja się jeszcze będę starał.

    Troche wspolczuje ludziom na etatach ale pewnie nie maja wyjscia.
    Na moje miejsce przyszedl czlowiek obarczony zona na
    macierzynskim z malym dzieckiem i kredytem na mieszkanie. Czy
    taki bedzie sie stawial?

    --
    Pozdrowienia!!StaCH
    Sieci,systemy,serwis PC,alarmy,kamery,domofony,sterowniki PLC.
    http://www.uniprojekt.com mobile:wap.uniprojekt.com

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1