W wiadomości news:ehlv3b$h5u$1@news.onet.pl pracownik <r...@w...pl> pisze:

> dalem wypowiedzenie i zgodnie z nia pracuje w firmie do 31 pazdziernika.
> jest to firma ochroniarska (praca na normalna umowe)
> w grafiku ktory spisalem pierwszego pazdzienika ostatnim dziem w pracy byl
> 29-ty pazdz
> dzis przyslali mi smsa ze dodatkowo mam isc ostatnoego pazdz czyli 31-go
> od 16-22
SMSa!? Z poleceniem służbowym?? Żart.
Podam Ci pewien przykład z własnego życia.
Ładnych parę lat temu, kiedy jeszcze byłem tak głupi, że udostepniłem
pracodawcy mój domowy numer telefonu (komórki wówczas nie miałem)
zadzwoniono do mnie - uwaga! - w piątek późnym wieczorem i nagrano na
automatycznej sekretarce abym na poniedziałek przygotował pewne materiały.
Gdybym miał to wykonać, to musiałbym na cały weekend zostać w domu, a miałem
zupełnie inne plany.
Oczywiście polecenie olałem i w poniedziałek normalnie przyszedłem do pracy.
Zostałem natychmiast poproszony o te materiały. Powiedziałem, że nie mam, co
spowodowało pretensje i obcesowe pytanie czy odczytałem sekretarkę.
Tu moja cierpliwość się wyczerpała. Odpowiedziałem, że gówno im do tego co
robię z moim własnym sprzętem w moim własnym domu, a zaraz potem zmieniłem
numer i zastrzegłem.
Tak, że tym smsem to oni sobie mogą wiesz, co zrobić...
Skasowałeś bez czytania i tyle. Twój telefon w końcu, nie (bo nie sądzę aby
był służbowy)?

> swiadectwo pracy powinni mi dac wlasnie ostatniego czyli 31-go pazdz, a
> wiadomo ze w wiekszosc kadrowa czy tez sekretarka pracuje a raczej w
> godzinach 8-16, wiec jak pojde przypuscmy o 15 do kadrowej(ksiegowej) to
> powinna mi dac swiadectwo pracy i wtedy chyba mam w dupie ta sluzbe 31 -
> go 16-22?
Powinna - nie znaczy, że da...

> bo chyba juz ostatniego raczej oboziazku do pracy isc nie mam
Ogólnie obowiązek taki, oczywiście, jest. W Twoim przypadku trudno
powiedzieć, brak szczegółów umowy.

> tym bardziej
> ze z grafika pierwotnego czyli tego spisanego 1-go pazdziernika wynikalo
> jak napisalem wyzej ze dwa ostatnie dni mialem juz wolne (29-go ostatnia
> sluzba)
Są jednak zastępstwa, nadgodziny. Ale są też urlopy na żądanie, zwolnienia
lekarskie no i ten nic nie znaczący sms. IMO siedź cicho rób swoje, nie
reaguj. Zobaczysz jak będzie.

--
Pozdrawiam
Jotte