eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeinwigilacja pracownikow › Re: inwigilacja pracownikow
  • Data: 2003-09-30 15:50:45
    Temat: Re: inwigilacja pracownikow
    Od: " leszek" <s...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    <w...@p...onet.pl> napisał(a):

    > > Mam inne zdanie na ten temat. Jeśli pracujesz w firmie Dobra Firma i
    masz
    > > adres mejlowy walia.de.beśc...@d...firma.pl, to pracodawca ma prawo
    > > zakładać, że korespondencja na ten adres ma charakter służbowy, nawet
    jeśli
    > > w nagłówku jest "Słoneczko moje drogie, całuję paluszki".
    >
    > no właśnie w tym rzecz, że nie ma prawa nic zakładać. List jest do mnie i
    ja go
    >
    > mogę otworzyć - gwarantuje mi to konstytucja czy komuś się to podoba czy
    nie.
    > Pracodawca może co najwyżej, i to wątpliwe, usunąć ten list bez otwierania
    go
    > (czytania).

    Jesteś w błędzie. Jeśli list (papierowy czy elektroniczny) przychodzi na
    adres firmy, to jest przeznaczony dla firmy. I z całą pewnością szef ma
    prawo te listy czytać, i nie musi się nikogo to pytać. Nie ma znaczenia
    jakie nazwisko figuruje na kopercie jeśli list przychodzi do firmy.

    >
    > > Pracodawca nie ma
    > > czasu na zastanianie się nad tym, jaką chytrą sposobą odróżnić
    > > mejle "prywatne" od "służbowych" bez czytania tych mejli.
    >
    > a po co ma je odróżniać ? Przychodzi mail na adres
    d...@d...firma.pl
    > to niech sobie go otwiera i czyta do woli. Ale jeśli przychodzi
    korespondencja
    > na adres j...@d...firma.pl to jest to korespondencja do Jana
    > Kowalskiego a nie do Pana i władcy Pracodawcy. I wtedy sobie jej nie
    otwiera.
    > Bo takie jest prawo. Dura lex sed lex.

    Mylisz się. Szef ma prawo czytać wszelką korespondencję przychodzącą do
    firmy.

    > W ogóle ta dyskusja odrywa się od istoty. Ja nie piszę jak powinnmo być,
    co ma
    > robić pracownik itd, itp tylko próbuję prowadzić duskusję na temat
    przepisów
    > prawa. Wskazałem na przepisy, które gwarantują pracownikowi zachowanie
    > prywatności, prawa do tajemnicy komunikowania się a Ty nawijasz o moich
    > cholernych mejlach i o tym, że powinienim zarabiac kasę, a nie bawić się w
    > prawo. Proponuję skupić się na tym co dla kogo ważne czyli dla mnie prawo
    a dla
    >
    > Ciebie (bez obrazy) omijanie tego prawa.

    Przykro mi, ale źle interpretujesz te przepisy. Prywatne sprawy załatwiasz w
    godzinach 16 - 8 i nikomu nic do tego, to ci gwarantuje prawo i konstutucja.
    Ale w godzinach 8-16 pracujesz i nie powinienes mieć w tym czasie prywatnych
    spraw.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1