eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeilu Polakow sp... do UE po 2004? › Re: ilu Polakow sp... do UE po 2004?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
    pl!news.nask.pl!news.atman.pl!not-for-mail
    From: "tysik" <t...@x...polbox.com>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: ilu Polakow sp... do UE po 2004?
    Date: Wed, 23 Jan 2002 10:42:21 +0100
    Organization: ATMAN
    Lines: 87
    Message-ID: <a2m0b4$2rt1$1@riot.atman.pl>
    References: <a2k5kn$2594$1@riot.atman.pl> <7...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: n4.idg.com.pl
    X-Trace: riot.atman.pl 1011778725 94113 217.17.41.252 (23 Jan 2002 09:38:45 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 23 Jan 2002 09:38:45 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:41635
    [ ukryj nagłówki ]

    > mysle, ze sam fakt perspektywy pracy w zachodniej firmie jest juz duzym
    plusem
    > i doswiadczeniem. nie mam pewnosci, ze za pare lat headhunetrzy wymysla
    sobie,
    > ze beda szukali specjalistow wylacznie z "international background" bo
    "taki
    > jest rynek a z rynkiem sie dyskutuje" jak kiedys na takim spotkaniu
    > uslyszalem...

    wszystko zalezy od rynku... w dziedzinach gospodarki gdzie niezbedna jest
    dobra znajomosc lokalnych potrzeb doswiadczenie za granica nie bedzie wiele
    znaczyc

    > > C wyjedzie tyle na ile pozwola rynki pracy na zachodzie europy jesli w
    ogole
    > > sie otworza na relatywnie tanich pracownikow z Polski.
    >
    > a jesli nie pozwola to ktos ustawi zasieki jak za starych dobrych czasow?
    > mysle, ze kto bedzie chcial to prace bedzie probowal znalesc bez wzgledu
    na
    > przeszkody formalno-prawne

    chodzi o wszystkie przeszkody. Przeszkody formalno prawne odbiora mozliwosc
    pracy sporej liczbie osob. Zatrudnia sie tylko Ci najbardziej zdeterminowani

    > no moj kolega wyjechal do Holandii z zona i polroczna corka, bo
    stwierdzil, ze
    > we Wroclawiu raczej jak dyr. marketingu pracy nie znajdzie... mysle, ze
    nie
    > zaluje. Ale to on dostal propozycje, a nie szukal jej tam.

    wszystko zalezy od pensji... Ci z rodzinami niestety maja wyzsze oczekiwania
    przez co wyjedzie ich mniej.

    > > teraz wez czesc wspolna ABCDE zobaczysz, ze tak wcale duzo ludzi nie
    > > wyjedzie.
    >
    > Mysle, ze jednak sporo wyjedzie, ot chocby nawet aby sprobowac.

    zobacz, ze nie tak wielu informatykow wyjechalo do niemiec - spodziewano sie
    wiekszego zainteresowania

    > Ps: jaki jest "zysk" z tytulu niegapienia sie na zarzygane chodniki, na
    dziury
    > w jezdni, chamstwo i syfiaste bloki z czasow "prosperity" lat 70

    chodzi o to jak sobie wycenisz mozliwosc przebywania w ojczystym kraju
    bilans wszystkiego. a ile sobie cenisz mozliwosc rozmowy w jezyku polskim?
    Wszystko da sie wycenic czas wolny, czyste/brodne powietrze, ladne/brzydkie
    otoczenie, zachowanie/kultura społeczeństwa itd. Dla jednych wartosc
    przebywania w Polsce jest ujemna dla drugich moze byc dodatnia

    > nie pochodze z wawy, ale ja lubie, co nie znaczy ze nie jestem wobec niej
    > bezkrytyczny. chodzi mi o to, ze sporo ludzi w wawie poczucie ze to miasto
    jest
    > pepkiem polski, ze poza nia jest wszedzie syf. owszem jest ale pod
    wzgledem
    > pracy. wawa nie jest ladnym miastem, sypia sie wiadukty i bloki itp. moj
    kolega
    > ktory jest rosjaninem mowil mi ze najczesciej w wawie ludzie daja mu do
    > zrozumienia ze jest zerem, bo jest "ruski". im wiecej Armaniego i Calvina
    > Kleina tym wieksza pod tym wzgl. sloma jak mowil... gwoli scislosi -
    > ta "warszawskosc" nie jest domena wawy, ale tez krakowa czy nawet ostatnio
    ze
    > smutkiem stwierdzilem ze wroclawia tez :(

    Ja strasznie nie lubie uogolnien i generalizowania. Mi jest naprawde
    wszystko jedno skad ktos pochodzi, gdzie pracuje itd. Oczekiwalbym tego
    samego w stosunku do siebie. Nie znasz mnie - nie oceniaj mnie. (Tu nie
    piszę konkretnie do Ciebie glicek :) tylko ogólnie). W warszawie jest sporo
    chamstwa i za piekna tez nie jest, co wcale nie znaczy, ze wszyscy jej
    mieszkancy sa zli.

    Niestety tak jest prawie na calym swiecie, ze stolice panstw z racji tego,
    ze w nich znajduja sie urzedy centralne i wladze panstwa maja przesrane.
    Wlosi nie lubia Rzymian, Polacy Warszawy a Europa Brukseli.

    > kazdemu zycze aby sprobowal i aby zylo mu sie lepiej. tym bardziej
    warszawiakom.
    =========
    i o to chodzi

    pozdrawiam

    tys


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1