eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjedobre firmy dla absolwenta IT › Re: dobre firmy dla absolwenta IT
  • Data: 2006-04-13 09:23:58
    Temat: Re: dobre firmy dla absolwenta IT
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    badzio wrote:
    > Patrze, patrze a tu Tomasz Kaczanowski porozsypywal nastepujace haczki:
    >> Jeśli się nic nie zmieniło, a jesteś na studiach dziennych to musisz
    >> miec zgode dziekanatu... Co wiecej nie wolno było zatrudnić Cię na
    >> cały etat... Dlatego kolega w jednej firmie byl zatrudniony
    >> jednoczesnie na 3/8 etatu i na 5/8 na dwoch stanowiskach.
    > Czyli jak przy doktoracie? Ale... w przypadku doktorantow z tego co wiem
    > nie ma zadnych konsekwencji niepoinformowania uczelni o pracy (brak
    > przepisow wykonawczych). Wiec jak sie nie poinformuje uczelni o pracy na
    > caly etat to co bedzie? Skad sie dziekanat dowie? Mozesz podac jakis
    > wskaznik na paragraf, ustawe na ten temat?

    byc moze nie ma rzeczywiscie wykonawczych rozporzadzen, ja tylko
    napominam, ze takie cos istnieje i ci co chcieli robic cos po za
    zleceniami czy umowami o prawa to po zgode do dziekanatu biegali,
    mozliwe tez ze wtedy pracodawcy potrzebowali zaswiadczenia, nie wiem,
    jak napisalem w innym miejscu, ja robilem jedynie dorywczo na zlecenia i
    umowy o dzielo...

    >>> Wiem ze sa duze wyrzeczenia. Ale w przyszlosci to moze zaprocentowac.
    >>> Jakbym chcial uniknac wyrzeczen, to bym nie szedl do technikum ani na
    >>> studia, tylko do zawodowki a pozniej zasilek. A co do dojezdzania...
    >>> faktycznie moze byc to utrudnieniem (zwlaszcza jesli sa kiepskie
    >>> polaczenia). Ja mialem to szczescie, ze mieszkalem w akademiku.
    >> Ja wolalem pracowac nie w branzy, a dorywczo, zawsze latwiej bylo sie
    >> zatrudnic... Informatyczne rzeczy zarobkowe to tylko artykuly w jakis
    >> gazetach... Bo jak mialem 6 godzin zajec w danym dniu a na uczelni
    >> musialem byc miedzy 8 i 20 bo okienka, to jednorazowe prace dalo sie
    >> tam wrzucic, inne ciezko...
    > No zgadzam sie ze ciezko jest pogodzic, zwlaszcza na poczatku. My
    > mielismy jakis nowy system organizacji studiow - ze niby mniej godzin na
    > uczelni, wiecej w domu. Poza tym, tak od III roku, plan byl juz raczej
    > sensowny a do tego mozna bylo wykonywac pewne ruchy pomiedzy grupami,
    > dogadywac sie z prowadzacymi itp

    na nas robili testy nowego programu i ciezko bylo sie dogadac miedzy
    grupami bo po 3 roku 80% zajec kazda grupa miala wg innego programu,
    inne przedmioty itp... Na 5 roku na pierwszym semestrze mialem jeszczse
    24 godziny zajec w tygodniu...

    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1