eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeczy praca jest wartością samą w sobie ? › Re: czy praca jest wartością samą w sobie ?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed.silweb.pl!newsfeed.
    tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "PawełW" <f...@g...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: czy praca jest wartością samą w sobie ?
    Date: Fri, 11 Jul 2003 10:51:36 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 68
    Message-ID: <beltkn$9th$1@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <belmt5$6v6$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: pe163.czestochowa.cvx.ppp.tpnet.pl
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1057913303 10161 217.99.97.163 (11 Jul 2003 08:48:23
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 11 Jul 2003 08:48:23 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:87112
    [ ukryj nagłówki ]

    > większość ludzi uważa że trzeba pracować nie tylko dlatego że sie zarabia
    > pieniądze ale również z innych względów np. nowe znajomości ranne
    wstawanie,
    > tzw. dyscypina dnia codziennego.
    > Uważam że nic bardziej błędnego. Oczywiście .... zawody są bardzo różne i
    w
    > różny sposób praca jest wykonywana. Jednak bardzo mała częśc ludzi czerpie
    > radość z pracy oprócz pieniędzy. Większość, jakby maiła wybór: iść albo
    nie
    > iść do pracy mając zabezpieczenie finansowe myśle że .... dałaby sobie
    > spokój. Niestety niektórzy z lenistwa, a niektórzy dlatego bo wiedza że sa
    w
    > zyciu bardziej wartosciowe rzeczy niż praca np. ksiażki lub podróżowanie.
    > Osobiście uważam ze praca nie jest wartością sama w sobie, ze zarabianie
    > pieniędzy jest przykrością a przyjemnością ich wydatkowanie.

    Akurat to co wymieniłeś mnie nie bardzo pociąga ale praca wciąga oczywiście
    taka którą lubimy. Dajmy na to iż ktoś jest fotografem przyrodnikiem i to
    lubi. Czysta frajda robi na co dzień to co lubi i zarabia jeszcze na tym na
    tyle iż może sobie na inne sprawy oprócz fotografowania przyrody pozwolić.
    Ja jestem informatykiem i też jest to ciekawa praca acz niestety nie pracuje
    w firmie wdrożeniowej w której pojawiają się coraz to nowe technologie (to
    by było interesujące) a tylko w urzędzie gdzie po wdrożeniu systemu mało co
    się dzieje, (dorzucili do obowiązków gazetę i dobrze bo można czegoś nowego
    się nauczyć DTP). Większość z nas pracuje w średnio ciekawych stanowiskach,
    nie wnoszących nic nowego do naszych umiejętności i najczęściej nudnych. Ja
    tam się nie dziwię iż ludzie starają się pocieszać iż praca daje im chociaż
    systematyzację wstawania. Nie do końca się zgodzę z tym iż praca nie jest
    wartością - tylko zależy jaka praca (większość nie jest).
    Dajmy na to taki robotnik podkładający blachę pod prasę ma w Polsce
    przerypane. Zapiernicza przez 5 lub 6 (a niektórzy mają system 7 +2 dni
    wolne) na trzy zmiany za marne grosze. Po robocie wraca do domu tak padnięty
    że nie ma na nic ochoty. Dom utrzyma, może auto kupi i dziecko wychowa ale
    nie stać go nawet aby gdzieś tam w wolnej chwili wyjechać co najwyżej na
    ryby w niedzielę.
    Ludzie z wyższym wykształceniem też nie mają różowo. Prace dostają nie w
    swoim zawodzie i najczęściej wykorzystywani są do zajęć z którymi ktoś bez
    takich czy innych kwalifikacji spokojnie by sobie poradził średnio
    wykształcony a ich umiejętności nie są wcale docenianie - aspiracje
    umierają. Zarobki też nie pozwalają na zbytnie wydatki. Dziś nawet bylejaka
    książka kosztuje, że o innych rzeczach nie wspomnę a jeść coś trzeba. Do
    tego dochodzi wszędzie wkradająca się atmosfera niepokoju o miejsce pracy,
    bo bezrobocie wciąż rośnie i nie bardzo widać nadzieje aby zmalało.
    Pracodawcy wprost dają do zrozumienia jaki to pracownik jest malutki
    niezależnie od tego czy są kierownikiem zatrudniającej tysiące osób
    zakładów, czy prywaciarzem z jednym pracownikiem albo kierownikiem jednostki
    państwowej. Otwarcie mówi się iż jak się pracownikowi nie podoba to jest na
    jego miejsce kilku chętnych i nie ma znaczenia czy ktoś coś potrafi czy nie
    (co uważam za jakąś chorą paranoję). Dawniej można było po zdobyciu
    doświadczenia spróbować zmienić firmę i miało się spore szanse na
    znalezienie lepszego stanowiska, ciekawszej pracy. Dziś owszem też to się
    zdarza ale chyba zdecydowanie rzadziej, chyba że firma w której się
    pracowała upada co jest obecne zjawiskiem nader częstym.
    Pozostają tylko niejasne marzenia o tym co by się chciało robić kiedyśtam
    ale mam wrażenie iż po paru latach takiej szarej pracy i one uciekają.
    Oczywiście jest też grupa ludzi którzy mają interesującą robotę i zarabiają
    dobrze, tylko że ta grupa to niezbyt duży % naszego społeczeństwa.
    Najbardziej wkurzające jest jednak, jest to iż w dzisiejszych czasach sklepy
    są zawalone ekskluzywnymi towarami za cieżką kasę np buciki za 700pln itd a
    ci którzy na to patrzą w większości zarabiają np po 1000 zł albo 1500 pln z
    czego połowa odpada na różnego rodzaju opłaty za mieszkania, samochód i tp.
    Dlatego też nie dziw się iż udzie łapią się chociaż uznania bylejakiej pracy
    za wartość bo tylko taka możliwość im pozostaje.

    Pozdrawiam
    PawełW.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1