eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Zwolnic sie po miesiacu ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 29

  • 21. Data: 2005-04-15 18:09:25
    Temat: Re: Zwolnic sie po miesiacu ?
    Od: "Anna 'Akna' Strzyżewska" <akna[nospam]@gazeta.pl>


    Użytkownik "Zbyszek Tuźnik" <d...@b...pl> napisał w wiadomości
    news:d3oh0n$bda$1@news.onet.pl...
    > Anna 'Akna' Strzyżewska napisał(a):

    > Albo łudzić pracownika, że po
    >> przepracowaniu jakiegoś tam okresu na umowe-zlecenie dostanie umowę o
    >> pracę a potem ciągle odsuwa to w czasie.

    > To niegodziwe jest.

    Ano, a niestety zdarzył mi się taki przypadek kiedyś, stąd może moja dość
    spaczona opinia nt. niektórych pracodawców. Pracowałam 5 miesięcy w firmie
    internetowej na umowę - zlecenie, za samą prowizję od sprzedanych usług- a
    umowę o pracę miałam dostać po 2 miesiącach, szefowa oddziału wnioskowała do
    centrali o nią, ale tamci odwlekali sprawę w czasie. Umowę o pracę w końcu
    dostałam, ale za marną stawkę i nie, jak było obiecane na 1 rok, a na 3
    miesiące jako okres próbny. Pechowo, a może szczęsliwie złożyło się, że w
    między czasie zgłosiła się do mnie firma, do której złożyłam papiery jakies
    7 miesięcy wcześniej i zaproponowała lepsze warunki pracy jak i
    wynagrodzenia. Popracowałam miesiąc na umowę o pracę w tamtej firmie,
    dokończyłam rozpoczęte projekty. A pracodawca mi dał umowę do podpisania
    około 20... wtedy nie byłam do końca świadoma swoich praw jako pracownik. A
    ja złożyłam wtedy wypowiedzenie - ale uświadomiłam o stanie rzeczy moją
    szefową już wcześniej, więc nie było to dla niej zaskoczeniem. Chciałam być
    uczciwa. A firma się chyba nauczyła na moim przypadku. Kolejne osoby, które
    tam przyjęto nie musiały już przechodzić próbnego okresu na zasadzie umowy-
    zlecenie.

    >> Skoro pracuje od 3 tygodni a nie dostał umowy to nawet nie zna szczegółów
    >> dotyczących swojego wynagrodzenia.
    >
    > Nienienienie, jakoś się przecież umówił. I to co zostało ustalone
    > obowiązuje. Fakt, dowiedzenie tego (faktu zawarcia umowy) ewentualne przed
    > sądem może być niezwykle trudne (jeśli nie niemożliwe). :/

    Niestety nie jesteśmy w Japonii, gdzie nie ma czegoś takiego jak umowa o
    pracę. Po prostu pracownik umawia się z pracodawcą i rozpoczyna pracę. I to
    by było na tyle. Żadnych papiórów i nikt nawet nie pomyśli, że można kogoś
    oszukać.


    >> I nie mam zamiaru dopieprzać pracodawcy, tylko chcę być uczciwie
    >> traktowanym pracownikiem, który ma prawo do wynagrodzenia za swoją pracę.
    >> I nie można zapominiać, ze tylko pracownik ma obowiązki. Pracodawca
    >> również.
    >
    > Hmm, z podstawowego obowiązku pracodawcy - wypłacania w terminie
    > ustalonego wynagrodzenia chyba wszyscy sobie zdają sprawę...

    Niektórzy pracodawcy nie ;-). No na szczęście to mnie omiją

    > No to Murzynami. :P

    Rzuciło mi się na ortografię na koniec tygodnia (ups!)
    >
    > i większość pracodawców wychodzi z
    >> założenia -niech się cieszy, że w ogóle ma pracę ( najczęsciej za
    >> najniższą krajową)
    >
    > Sytuacja rzeczywiście jest taka, że znaczna część pracowników istotnie
    > cieszy się - acz może tego nie werbalizować - że ma pracę.
    >
    Świetnie to widać po tym jak ludzie piszą w aplikacjach na specjalistyczne
    stanowiska: spodziewane zarobki : 1 k netto :/
    Tak się psuje rynek.
    Ale o tym było już nie raz.

    >
    > Temat poruszany powielokroć na grupie i nie tylko, może być tak, że
    > utrzymanie płac na niskim poziomie i związana z tym duza rotacja
    > pracowników jest efektywniejszym rozwiązaniem niż budowanie lojalności.

    No o tym można niestety pisać i pisać.

    Pzdr
    Akna



  • 22. Data: 2005-04-15 21:19:55
    Temat: Re: Zwolnic sie po miesiacu ? (1 dzień, a nie 7 na podpisanie umowy)
    Od: Kaizen <x...@c...sz>

    Pięknego dnia Fri, 15 Apr 2005 20:00:47 +0200, a&e
    <a...@w...op.pl> zakodował:

    >informacja o warunkach pracy zawiera to co w umowie nie jest
    >zamieszczone: normy czasu pracy, system pracy, wymiar urlopu i tym
    >podobne bzdety........ - termin podpisania 7 dni

    Ciekawa defincja warunków pracy.

    Tylko, że nieprawidłowa. Zgodnie z KP warunki pracy musi określać
    umowa o pracę:
    Art. 29. § 1. Umowa o pracę określa [...] oraz warunki pracy i płacy


    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
    If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates


  • 23. Data: 2005-04-15 21:44:14
    Temat: Re: Zwolnic sie po miesiacu ? (1 dzień, a nie 7 na podpisanie umowy)
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    a&e wrote:
    >> A tego skrótu to z kolei ja nie rozumiem - czyli ma 7 dni na
    >> poinformowanie pracownika o warunkach pracy, które są zawarte w
    >> umowie podpisanej przez tegoż pracownika 7 dni wcześniej?
    >>
    > informacja o warunkach pracy zawiera to co w umowie nie jest
    > zamieszczone: normy czasu pracy, system pracy, wymiar urlopu i tym
    > podobne bzdety........ - termin podpisania 7 dni
    > umowa o pracy najpozniej w dniu jej rozpoczecia......

    No nie wiem.
    KP stanowi co ma być w umowie.
    Wcale nie uważam, że by to czego KP wymaga
    w formie pisemnej w dniu rozpoczęcia pracy
    było umową.




  • 24. Data: 2005-04-15 21:46:51
    Temat: Re: Zwolnic sie po miesiacu ? (1 dzień, a nie 7 na podpisanie umowy)
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Kaizen wrote:
    > Pięknego dnia Fri, 15 Apr 2005 17:23:12 +0200, "cef"
    > <c...@i...pl> zakodował:
    >
    >> Czy to jakaś specjalna
    >> interpretacja art 29 KP ?
    >
    > A co tu interpretować, jak w tymże artykule jest wyraźnie napisane:
    > § 2. [...] Jeżeli umowa o pracę nie została zawarta z zachowaniem
    > formy pisemnej,

    Skoro umowa wymaga formy pisemnej, to jak
    można ją zawrzeć bez zachowania formy pisemnej?
    Zawieramy, ale nie jest wiążąca?
    Może ktoś to wyjaśnić bardziej logicznie?


  • 25. Data: 2005-04-15 22:50:58
    Temat: Re: Zwolnic sie po miesiacu ? (1 dzień, a nie 7 na podpisanie umowy)
    Od: Kaizen <x...@c...sz>

    Pięknego dnia Fri, 15 Apr 2005 23:46:51 +0200, "cef"
    <c...@i...pl> zakodował:

    >Skoro umowa wymaga formy pisemnej, to jak
    >można j? zawrzeć bez zachowania formy pisemnej?
    >Zawieramy, ale nie jest wi?ż?ca?
    >Może kto? to wyja?nić bardziej logicznie?

    Możesz zawrzeć umowę wcześniej w formie ustnej. Nie ma problemu - nie
    ma tu zagrożenia, że umowa będzie nieważna - ale mogłyby być problemy
    z udowodnieniem warunków.
    Jednak najpóźniej w dniu rozpoczęcia pracy pracodawca musi to spisać i
    przedstawić pracownikowi.

    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
    If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates


  • 26. Data: 2005-04-16 08:27:55
    Temat: Re: Zwolnic sie po miesiacu ?
    Od: "Jarod" <b...@N...gazeta.pl>

    > a jak juz podpiszesz umowe to popros na okres probny - mozesz=20
    > wypowiedziec, na czas okreslony tylko przekraczajaca 6 miesiecy z=20
    > okresleniem dwutygodniowego terminu wypowiedzenia
    >

    Troche nie rozumiem. Ale podam swoja interpretacje. Ja bede zatrudiony w
    zasadzie jestem, na okres probny, i umowa pewnie tez bedzie takowa. W tym
    momencie mam pytanie, czy taka umowe moge sobie rozwiazac od tak ? Ile dni
    wczesniej powiadomic pracodawce ?
    Jarod

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 27. Data: 2005-04-16 08:30:40
    Temat: Re: Zwolnic sie po miesiacu ? (1 dzień, a nie 7 na podpisanie umowy)
    Od: a&e <a...@w...op.pl>

    Kaizen napisał(a):
    > Pięknego dnia Fri, 15 Apr 2005 20:00:47 +0200, a&e
    > <a...@w...op.pl> zakodował:
    >
    >
    >>informacja o warunkach pracy zawiera to co w umowie nie jest
    >>zamieszczone: normy czasu pracy, system pracy, wymiar urlopu i tym
    >>podobne bzdety........ - termin podpisania 7 dni
    >
    >
    > Ciekawa defincja warunków pracy.
    >
    > Tylko, że nieprawidłowa. Zgodnie z KP warunki pracy musi określać
    > umowa o pracę:
    > Art. 29. § 1. Umowa o pracę określa [...] oraz warunki pracy i płacy
    >
    >
    moze i informacja zatytulowana jest przeze mnie niepoprawnie, ale istote
    podalam, reszte mozna doczytac w kolejnych punktach paragrafu, ktory
    podales.....KP na szczescie nie nadal tytulu tej informacji, hehehe, dla
    Kaizena proponuje tytul: Informacja dotyczaca zatrudnienia.....

    --
    pozdrawiam
    Ewa (Kraków), uwazajaca nadal, ze warunkami pracy nazwac mozna takie
    rzeczy jak: ile czasu, kiedy, w jakich godzinach sie pracuje, gdzie sie
    podpisuje liste obecnosci, itp

    www.republika.pl/ewa_pasinska


  • 28. Data: 2005-04-16 08:36:36
    Temat: Re: Zwolnic sie po miesiacu ?
    Od: a&e <a...@w...op.pl>

    Jarod napisał(a):
    >>a jak juz podpiszesz umowe to popros na okres probny - mozesz=20
    >>wypowiedziec, na czas okreslony tylko przekraczajaca 6 miesiecy z=20
    >>okresleniem dwutygodniowego terminu wypowiedzenia
    >>
    >
    >
    > Troche nie rozumiem. Ale podam swoja interpretacje. Ja bede zatrudiony w
    > zasadzie jestem, na okres probny, i umowa pewnie tez bedzie takowa. W tym
    > momencie mam pytanie, czy taka umowe moge sobie rozwiazac od tak ? Ile dni
    > wczesniej powiadomic pracodawce ?
    > Jarod
    >
    na czas probny patrz art 34 kp - zalezne o czasu na jaki zostala zawarta
    umowa:
    do dwoch tygodni - wypowiedzenie 3 dni
    powyzej 2 tygodni - wypowiedzenie 1 tydzien
    3 miesiace - wypowiedzenie 2 tygodnie

    --
    pozdrawiam
    Ewa (Kraków)

    www.republika.pl/ewa_pasinska


  • 29. Data: 2005-04-16 10:21:20
    Temat: Re: Zwolnic sie po miesiacu ?
    Od: "Jarod" <b...@N...gazeta.pl>

    Heyka
    Przyszlo mi do glowy takie rozwiazanie:

    Uczciwie pogadac z pracodawca, jeszcze przed popisaniem umowy gosc jest
    raczej w porzadku. Powiem, ze chcialbym zrezygnowac , moge przepracowac
    jeszcze ten tydzien ( bo moge ), i wtedy chcialbym sie rozstac juz
    definitywnie. Mysle, ze wtedy on ma czas na podjecie dzialan i widzi, ze nie
    chce mu wyciac chamskiego numeru, wiec jest szansa... Mam o tyle, dobrze ze
    rozmawiam z wlascicielem firmy , a nie jakims tam kierownikiem, takze
    zobacze jak to sie skonczy. Co sadzicie o takim rozwiazaniu ?
    Jarod

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1