eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeWyjazdy do ANGLII >> Dyskusja << i Moje zdanie › Re: Wyjazdy do ANGLII >> Dyskusja << i Moje zdanie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: "Parasol" <a...@k...poczta.killznowu.onet.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Wyjazdy do ANGLII >> Dyskusja << i Moje zdanie
    Date: Sun, 26 Feb 2006 17:44:46 +0100
    Organization: Onet.pl
    Lines: 39
    Message-ID: <dtsltt$4h2$1@news.onet.pl>
    References: <dtrpdc$skd$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: tv206.internetdsl.tpnet.pl
    X-Trace: news.onet.pl 1140972286 4642 80.55.125.206 (26 Feb 2006 16:44:46 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 26 Feb 2006 16:44:46 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2527
    X-Sender: siuG6ZJ9zclLjppT/GbuZ3MCP7LGOzhg
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2527
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:175707
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Tommy Lee" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:dtrpdc$skd$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam,
    > Wyleje w końcu to co mam do powiedzenia na temat wyjazdów do pracy do
    > Anglii.
    > Znowu spotykam się równeż na tym forum z opiniami ze jak to słodko i
    > cudownie
    > jest mieszkać w EN. Może otworze oczy niektórym ludkom apropos EN.

    Tommy Lee - uwazaj, beda na Tobie psy wieszac za te dyskusje ;-)

    Musze przyznac... jesli ktos nie umie sobie poradzic tu to nie poradzi sobie
    i w UK. Nie bede opisywal tych ktorym sie nie udalo bo im sie nie moglo udac
    (bez jezyka i do d...y z zaradnoscia).

    Moja kuzynka wyjezdza co jakis czas do Szkocji. Nalewa piwo w barze i
    sprzedaje kominki w sklepie. Przywozi niezla kase spowrotem. Ma wyzsze
    wyksztalcenie i bardzo dobra prace w Polsce.
    Przyjaciolka sprzata i opiekuje sie dziecmi w Szwecji.
    Kuzyn wyjechał do Manchesteru i pracuje w myjni (juz 3 lata chyba).
    Kumpel rzucil studia bedac na czwartym roku i tez mieszka w Manchesterze...
    tez robi za popychadlo.

    Pomijajac aspekt finansowy (zadne kokosy w koncu - dla wiekszosci) to ludzie
    Ci osiagneli cos wiecej... spokoj duchowy. Z tego co opowiadaja to nie licza
    dni od 1 do 30tego, nikt sie po nich nie wydziera, jest jak jest ale stres
    omija ich z daleka. Wyjechali bo wierzyli ze bedzie im lepiej. Pod pewnym
    wzgledem jest, ale z tego co widze to porzucili przyjaciol i nie jest im
    latwo odnalezc sie do konca odnalezc w nowej rzeczywistosci. Wrzucic totalny
    luz.

    Tak jak kolega to ujal... udaje sie zaradnym. Pozostali wracaja o ile
    zostawili se kaske na bilet lub ma im kto wyslac ja. Ja osobiscie na razie
    nigdzie sie nie wybieram. Napewno nie pojade w ciemno, jesli kiedys zalatwie
    tam sobie pewna prace na stale w branzy i zgodna z wyksztalceniem (IT) to
    moze pojade. Kasa mnie tam nie ciagnie, jakis dziki pociag za kazdym funtem,
    zbieranie do skarpetek i 'przemyt' ;) do Polski.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1