eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeWyjazdy do ANGLII >> Dyskusja << i Moje zdanie › Re: Wyjazdy do ANGLII >> Dyskusja << i Moje zdanie
  • Data: 2006-02-26 15:11:34
    Temat: Re: Wyjazdy do ANGLII >> Dyskusja << i Moje zdanie
    Od: "the_foe" <t...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Tommy Lee" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:dtrpdc$skd$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam,
    > Wyleje w końcu to co mam do powiedzenia na temat wyjazdów do pracy do Anglii.
    > Znowu spotykam się równeż na tym forum z opiniami ze jak to słodko i cudownie
    > jest mieszkać w EN. Może otworze oczy niektórym ludkom apropos EN.
    >
    > Tak naprawde sprawa wyglada zupełnie inaczej niż ja opisuja niektórzy ludzie.
    > Owszem jest fajniej o tyle że wszyscy rozmawiają po angielsku :) i to chyba
    > tyle. Ludzi którzy wyjeźdzają do lokacji Anglia/i wyspy to nie ukrywajmy - Ci
    > którzy nie są zbytnio zaradni (w ponad połowie nienajlepiej wykształceni). W
    > Polsce nie daja rady ze względu na to że ... nie starają się - bo jak to sie
    > mówi 'za 800 nie bede pracował' ! to jedno.
    > Drugie to to że generalnie Polacy to narób sprytny i przebiegły, w Polsce jest
    > walka o prace, trzeba być dobrze wykształconym lub/i sprytnym lub/i zręcznym
    > lub/i zdolnym lub/i umieć się odnaleźć w tej rzeczywistości lub/i walczyć lub/
    > i umieć MYŚLEĆ.
    > Ludzie którzy wyjeźdzają genralnie nie potrafią sobie radzić. Pomijając
    > studentów i ludzi IT oraz lekarzy i ekonomistów - którzy domyślnie wszędzie
    > znajdą pracę, to przytłaczająca część emigrantów to tak zwana klasa średnia,
    > słabo wykształcona i Ci którzy wrzeszczą że im sie należy !
    > Gówno im sie należy ! - jak nie potrafią sobie radzić. Życie to dżungla z tym
    > że włócznie, toporki zamieniły się na inteligecje-spryt-wykształcenie, a mięso
    > z polowań na pieniądze. Owszem można wyjechać i polować na okruszki w ramach
    > roli hien - ale gdzie godność ?.
    > Większość moich znajomych (poza jednym) jaka wyjechała do EN i pracują jako
    > sprzątaczki, linie produkcyjne w fabrykach, gazeciarze zarabiając niewiele.
    > Stosunek wynagrodzenia do kosztów jest porównywalny, nie stać ich na wiele
    > rzeczy, czasami nie starcza na jedzenie. ALE .... jak wrócą do PL to zgrywają
    > wielkich panów - jakie to luksusy - jakie to bogactwo - jak to sie ustawiło !
    > Szok! - torba schabowych z polski, worek koserw, i powrót do EN, tyranie -
    > bez przyjaciół, rodziny, znajomych.
    > Dowiedziałem sie od gościa - kolegi mojego który za kolejnym razem jak
    > przyjechał do rodziców opowiedział mi jak to jest naprawde - i jakich pajaców
    > zgrywają pozostali. Nie wrócił do EN. Z jego relacji wynikało jasno że
    > zarabiająć tu średnio 1,5 - 2 stać Cie na wiecej niż tam, bez całej tej obłudy
    > po powrotach, sztucznych min, i opowiadania tego co sie wymyśliło na promie.
    >
    > Tylko jeden cwany gość - dobrze wykształcony - pojechał bo jak powiedział
    > zawsze chciał mieszkać zagranicą a anglicy skusili go darmowym mieszkaniem :-)
    >
    > Prosze nie wierzcie zbytnio w opowieści o złocie i przepychu. To bardzo
    > złudne. Owszem Ludzie przygotowani - z językiem, wykształceniem,
    > doświadczeniem w branży - radzą sobie nieźle. Ale to jest 10% emigrantów.
    >
    > Ludzie z szansami (wykształcenie/języki/doświadczenie) z powodzeniem znajdą
    > dobrą pracę w PL. Jest tylko kwestia determinacji i chęci.
    >
    >

    a co Ty na to?
    http://praca.gazeta.pl/gazetapraca/1,68745,3170556.h
    tml


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1