Witam,

Obecnie jestem na 2-mies. urlopie bezpłatnym o który poprosiłem pracodawcę.
Teoretycznie może zaistnieć sytuacja, że szef może chcieć mnie ściągnąć z
tego urlopu.
Mam pytanie:
Czy jeżeli wcześniej zgodził się na 2 mies. przerwy to czy ja mam obowiązek
wrócić?
Oraz czy w czesie tego urlopu firma może mi wręczyć wypowiedzenie umowy o
pracę?
Z sugestie i podpowiedzi byłbym bardzo wdzięczny!
Pozdrawiam!
L.

do góry

> Oraz czy w czesie tego urlopu firma może mi wręczyć wypowiedzenie umowy o
> pracę?
>

Nie.

do góry

Witam,
przy urlopie bezpłatnym do 3 miesięcy pracodawca nie może odwołać
pracownika z takiego urlopu. Przy urlopie bezpłatnym powyżej 3
miesięcy strony mogą przewidzieć taką możliwość, która musiałaby być
zapisana w piśmie udzielającym urlopu bezpłatnego.
Wszystko o urlopach bezpłatnych w Kodeksie pracy:

Rozdział II. Urlopy bezpłatne

Art. 174. [Na wniosek pracownika]

§ 1. Na pisemny wniosek pracownika pracodawca może udzielić mu urlopu
bezpłatnego.

§ 2. Okres urlopu bezpłatnego nie wlicza się do okresu pracy, od
którego zależą uprawnienia pracownicze.

§ 3. Przy udzielaniu urlopu bezpłatnego, dłuższego niż trzy miesiące,
strony mogą przewidzieć dopuszczalność odwołania pracownika z urlopu z
ważnych przyczyn.

§ 4. Przepisów § 2 i 3 nie stosuje się w przypadkach uregulowanych
odmiennie przepisami szczególnymi.

Art. 1741 [Praca u innego pracodawcy]

§ 1. Za zgodą pracownika, wyrażoną na piśmie, pracodawca może udzielić
pracownikowi urlopu bezpłatnego w celu wykonywania pracy u innego
pracodawcy przez okres ustalony w zawartym w tej sprawie porozumieniu
między pracodawcami.

§ 2. Okres urlopu bezpłatnego, o którym mowa w § 1, wlicza się do
okresu pracy, od którego zależą uprawnienia pracownicze u
dotychczasowego pracodawcy.

Link do całego Kodeksu pracy:
http://praca.gazeta.pl/praca/0,47406.html

Pozdrawiam

--
wa

do góry

Dnia Thu, 22 Dec 2005 09:02:56 +0100, wektor napisał(a):

> zepisów § 2 i 3 nie stosuje się w przypadkach uregulowanych
> odmiennie przepisami szczególnymi.

Wielkie dzięki, tego mi trzeba było ;-)

do góry