eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeUWAGA SZUKAJACY PRACY › Re: UWAGA SZUKAJACY PRACY
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.g
    azeta.pl!not-for-mail
    From: "Sebastian Milczarski" <l...@N...gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: UWAGA SZUKAJACY PRACY
    Date: Fri, 9 May 2003 12:44:40 +0000 (UTC)
    Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
    Lines: 121
    Message-ID: <b9g7ro$j98$1@inews.gazeta.pl>
    References: <b9g487$g9$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: 62.233.242.34
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1052484280 19752 172.20.26.233 (9 May 2003 12:44:40 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 9 May 2003 12:44:40 +0000 (UTC)
    X-User: lulek25
    X-Forwarded-For: 62.233.242.34
    X-Remote-IP: 62.233.242.34
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:79857
    [ ukryj nagłówki ]

    Alicja <a...@o...pl> napisał(a):

    > Wiem, że tekst poniżej jest długi. Jednak prosze tych, co szukają pracy, aby
    > choć zerknęli na niego. Najwyżej stracicie parę minut. Opisuję to na swoim
    > przypadku, ale kilkoro moich znajomych ma podobny problem. Jak im
    > przeczytałam to powiedziali, że u nich jest identycznie. Mają gorzej bo
    > dostają CV papierowo więc zajmuje im to całe kartony i odpowiadać muszą
    > listownie co kosztuje:(
    >
    > --------------
    >
    > Jakiś czas temu umiescilam na pl.praca.oferowana ogłoszenie o pracę.
    > Zgłoszeń było mnóstwo. Nie mogę jednak się oprzeć, aby nie skomentować stylu
    > odpowiedzi.
    > Jeśli ktoś szuka pracy niech postawi się choć na moment na miejscu
    > pracodawcy.
    >
    > Tak to wygląda.
    > 8:00 ściągam pocztę Na ogłoszenie odpowiedziało prawie 100 osób. Super!
    > 9:00 Minęła godzina a przeczytałam dopiero z 10 maili. Połowa odsyła na
    > strony. Macie standardowe CV i szukajcie sobie, może znajdziecie co chcecie.
    > Albo w ogóle szukajcie sobie CV na tych stronach o ile się otworzą. Ponad
    > połowa tych stron otwiera sie ponad pół minuty. Czas to pieniądz
    > 10:00 Przebrnęłam przez następne. Niestety 8 to nie wiem na jakie stanowisko
    > przysłało.
    > 11:00 No tak 14 osób nie przeczytało, jakiego regionu dotyczy praca. Na
    > pewno nie ich. Ale cóż nikt nie może zostać bez odpowiedzi. Zaczynam się już
    > gubić. Nie znalazłam jeszcze nikogo, kto by spełniał nasze wymagania. Od
    > połowy brakuje informacji, choćby CV. Wszystkim trzeba odpisać.
    > 12:00 Zaczynam się już wkurzać. Ludzie chyba się obudzili i zaczeli dzwonić
    > mimo wyraźnego zaznaczenia, że kontakt tylko via mail. Proszę się nie
    > dziwić, że telefonicznie nie udzielamy informacji. Skoro czegoś nie
    > podaliśmy w ogłoszeniu to widocznie nie chcemy. Niektóre informacje są tylko
    > dla tych którzy przejdą wstępną rekrutację. Choćby zgodności CV z
    > ogłoszeniem. Podobnie jest z mailami 10% całości to pytania o dodatkowe
    > info.
    > 13:00 No ładnie dostałam odpowiedzi od tych, których poprosiłam o CV bądź
    > skonkretyzowanie, na jakie stanowisko startują i co dostaję:
    > "Dla mnie informacja..... jest ważna i bez tego nie przyślę CV" Myślę: a goń
    > się nie mam czasu na maile. Nie będę prosić.
    > "Proszę Pani odpowiadam na wczorajsze ogłoszenie" Hm stanowiska "wczorajsze"
    > nie podaliśmy.
    >
    > Podsumowując:
    > Jesli nie spełniasz kryteriów - nie wysyłaj zgłoszenia. Myślisz a moze
    > akurat. Zajmujesz swój i potencjalnego pracodawcy czas, robisz sobie
    > nadzieje, a potem płaczesz, że dla Ciebie nie ma pracy i znowu Ci odmawiają.
    > Nie przysyłaj standardowego CV. Co interesuje pracodawcę twoja aparycja i
    > umiejętność negocjacji skoro masz pracować zdalnie na jego zlecenie :)
    > Jeśli pracodawca szuka specjalisty w dziedzinie IT to nie pisz podstawowa
    > obsługa kompa to jest dobre na sekretarkę.
    > Jeśli jest wymagana znajomość konkretnego zagadnienia netu a ty piszesz:
    > umiejętność obsługi IT oraz w hobby internet to sory. Bez umiejetność
    > obsługi netu nie przeczytałbyś tego ogłoszenia.
    > NIe pytajcie o dodatkowe informacje. O czym to świadczy: jak poprosimy abyś
    > wykonał jako pracownik pewne zadanie i podamy Ci pełne dane do jego
    > wykonania to też będziesz zadawał niepotrzebne pytania lub pytania, na które
    > masz odpowiedź w zleceniu.
    > Nie dzwońcie. To świadczy, że jak powiem napisz pismo to ty nie napiszesz a
    > naszkicujesz lub zadzwonisz do klienta.
    > Te wszystkie działania świadczą o was.
    > Normalnie powinno być tak, że przychodzi 100 zgłoszeń. Naturalne, że cześć z
    > nich nie spełnia kryteriów. Trafiają do odpowiedniego katalogu a do nadawców
    > odpowiedzi: miedzy wierszami, że sory ale itp
    > Pozostałe przegląda czasem jedna czasem kilka osób. W sumie powinno to zająć
    > z 6-8 godzin te 100 CV. Tymczasem przez 5 godzin przedarłam się zaledwie
    > przez 30 i nie znalazłam żadnego, które nadawało by się chociaż na
    > dopytanie. O spotkaniu nawet nie wspomnę.
    >
    >
    >
    > A przecież:
    > Nikogo nie chcemy urazić. Gdybyśmy mogli to wszystkich byśmy zatrudnili.
    > Każdy powinien dostać odpowiedź. Chcemy znaleźć odpowiednią osobę i może
    > właśnie ta, która nie przysłała CV jest tą.
    > Wiecie to prawie tak jak z miłością: szukacie odpowiedniej połówki.
    > PRacodawca szuka odpowiedniej cząstki pomarańczy, która musi pasować do
    > firmy i stanowiska pod względem: wykształcenia, doświadczenia, charakteru,
    > zainteresowań.
    > Czemu?
    > Aby: na spotkaniu jubileuszowym nie siedzieć w kącie, aby wiedzieć o czym
    > mówimy, aby praca nie była karą, aby być zadowolonym, aby dobrze rozumieć
    > się z pracodawcą, aby nie marudzić, że za mało zarabia, aby nie odejść po
    > okresie próbnym, aby czuć się docenianym, aby sznować pracodawce i czuć się
    > szanowanym, aby ...........................
    >
    > Na koniec:
    > Jedna osoba kiedyś napisała szczerze: "W .............. nie mam
    > doświadczenia, ale jestem otwarty na propozycje, aby móc się dokształcić."
    > Wiecie co? Ten człowiek wykonywał wprawdzie dodatkową pracę i zamiast
    > pieniążków dostawał uwagi i oceny oraz wskazówki. Po kilku zleceniach widać
    > było dużą poprawę. Następne zlecenie zostało wynagrodzone. On czuje, że nas
    > zna. My go bardzo cenimy. Współpracujemy już kilka lat.
    >
    > Mam nadzieję, że tekst powyżej Wam się przyda.
    > Wszystkim szukającym życzę powodzenia
    >
    > Alicja
    > Z pewnością masz racje, co do wysyłania aplikacji przez poszukujących
    pracy, we wszystkie mozliwe miejsca i na wszystkie mozliwe ogłoszenia.
    Jednak spróbuj zrozumieć człowieka który od 6 miesięcy nie ma pracy i nie wie
    jak długo ( i czy w ogóle) w ten sposób przetrwa.
    Zgadzam się że nie jest to działanie racjonalne i skazane na niepowodzenie,
    jednak zapewne znasz powiedzienie "tonący brzytwy się chwyta", doskonale
    oddaje stan umysłu i ducha takiego człowieka...
    Myślę sobie również że pracując na takim stanowisku jak HR niestety to ta
    niewdzięczna mrówcza strona Twojej pracy.

    Pozdrawiam Towarzysz Lulek
    ----------------------------
    sprzedam wszystko:-))
    ---------------------------

    >
    >
    >
    >


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1