eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeSzefowie vs Pracownicy - Przyklad [DLUUUGIE] › Re: Szefowie vs Pracownicy - Przyklad [DLUUUGIE]
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: " Marek" <m...@g...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Szefowie vs Pracownicy - Przyklad [DLUUUGIE]
    Date: Sat, 8 May 2004 10:42:59 +0000 (UTC)
    Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
    Lines: 36
    Message-ID: <c7idjj$l9v$1@inews.gazeta.pl>
    References: <6...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: c39-169.icpnet.pl
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1084012979 21823 172.20.26.235 (8 May 2004 10:42:59 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 8 May 2004 10:42:59 +0000 (UTC)
    X-User: marek9993
    X-Forwarded-For: 193.42.231.67
    X-Remote-IP: c39-169.icpnet.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:115026
    [ ukryj nagłówki ]

    YS <f...@p...onet.pl> napisał(a):

    > Ostatnio w jedna ze znanych mi firm popadla w tarapaty. Narastajacy
    > po cichu od dawna konflikt pomiedzy dyrekcja a pracownikami
    > ujawnil sie, bardzo komplikujac sytuacje wewnatrz firmy.
    > ...

    > ...
    > Cokolwiek szefowie proponuja, pracownicy sa coraz bardziej
    > rozgoryczeni. Powodem tego jest fakt, iz trzeba bylo takiego impulsu
    > by ktokolwiek zauwazyl problemy jakie od dawna narastaly.
    >
    >
    > Co zrobilibyscie bedac na miejscu pracownikow? Jakie dzialania
    > powinni podjac szefowie by przy ograniczonych mozliwosciach
    > finansowych unormowac sytuacje?
    >
    Zakładając, że większa wina jest po stonie szefów/właścicieli, to jak dla
    mnie jest to potwierdzenie tego, że do prowadzenia DG, a zwłaszcza
    do zatrudniania pracowników, nie każdy się nadaje.
    Sama - nawet najlepsza - znajomość fachu, w którym chce się zaistnieć
    jako DG, to mniej niż 1/3 sukcesu. Poza zaspokajaniem potrzeb US, ZUS
    i innych urzędów, oraz problemami z przeważnie zawsze za małą ilością
    klientów, dochodzi jeszcze "czynnik ludzki". Dlatego twierdzę, że próby
    nakłonienia bezrobotnych do jednoosobowej DG, a zwłaszcza do zatrudniania
    innych, to wymysł osobników o z lekka sadystycznych skłonnościach, którzy
    pracę (lub inne źródło utrzymania) jeszcze mają. Boom na zakładanie DG był
    na początku lat 90-tych. Teraz są normalne ruchy, jedni powstają, inni padają,
    ale demagogią jest twierdzenie, że każdy (bezrobotny) się nadaje do DG -
    i tylko pożyczka i wio, praca dla siebie i innych.

    Marek


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1