eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeSkąd się biorą wazeliniarze i podpierdalacze? › Re: Skąd się biorą wazeliniarze i podpierdalacze?
  • Data: 2008-04-21 21:09:54
    Temat: Re: Skąd się biorą wazeliniarze i podpierdalacze?
    Od: "Tomasz Pawłowski" <i...@4...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >> Powiedcie mi, czy to jest typowa cecha wazeliniarzy, że uciekają w każdy
    >> możliwy sposób od merytorycznej dyskusji?
    > A żeby było "śmieszniej", dopóki to co robiłem pozwalało mu na spijanie
    > śmietanki, sprawiał wrażenie najlepszego kierownika i kumpla pod słońcem.
    > No do rany przyłóż. Sam nawet znajomym mówiłem, jakiego mam super
    > kierownika. No ale wyszło szydło z worka ... A prezesa tak omotał, że ten
    > nawet nei zastanawiał się nad tym, ze ogląd na mnie ma tylko na podstawie
    > tego, co ON mu przekazał

    kazdy medal ma dwie strony ...

    wyluzuj, to nie pierwszy i nie ostatni raz jak spotkasz dzięciola na
    zawodowej drodze
    pamietaj tez że masz teraz mocno subiektywne podejscie do sprawy wiec sie
    nie nakręcaj
    tylko to przeanalizuj i znajdz inna prace ? albo idz do prezesa i przedstaw
    swoja wersje tak dla wlasnego spokoju.

    Sam jestem szefem i uwierz mi, ze nie jestem w stanie obiektywnie ocenic
    kazdego osobiscie ale wlasnie przez pryzmat
    opinii kierownika/szefa projektu etc wiec moze ty swoja sprawe wyjasnisz


    pozdrawiam
    Tomasz Pawłowski


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1