eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePytanie o negocjacje płacowe w Wojewódzkim Urzędzie Pracy z elementami chwalenia się ;-) › Re: Pytanie o negocjacje płacowe w Wojewódzkim Urzędzie Pracy z elementami chwalenia się ;-)
  • Data: 2005-11-23 16:30:20
    Temat: Re: Pytanie o negocjacje płacowe w Wojewódzkim Urzędzie Pracy z elementami chwalenia się ;-)
    Od: "Immona" <c...@n...googlemailu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Marcin Delektowski" <t...@i...pl> napisał w
    wiadomości news:dm00eo$7gv$2@inews.gazeta.pl...
    > Bremse napisał(a):
    >

    >
    > Już widzę, jak podnosi się protest, że UP za "nasze" pieniądze poucza
    > bałwanków,
    > którzy nie potrafili złożyć aplikacji. ;-) Chociaż osobiście jestem za
    > wysyłaniem listów, w których byłaby opisana formlana przyczyna odrzucenia
    > aplikacji.
    >

    Wroclawski Zuber tak zrobil. A gosciu poszedl z tym do gazety. Nie moge tego
    niestety znalezc na wroclawskim serwisie GW, wiec przepisze kilka kawalkow.

    "Szef firmy osobiscie odpowiedzial na jego aplikacje:"Prosze o wyjasnienie
    powodow przeslania do naszej firmy panskiego CV. Nie rozumiem, dlaczego
    stara sie pan o prace, na ktorej sie pan w ogole nie zna! [...] Pozdrawiamy
    i zyczymy wiecej samokrytyki w ocenie swoich mozliwosci zawodowych."
    [z wypowiedzi szefa firmy] "Irytuje mnie czytanie CV, ktore sa wysylane
    bezmyslnie i automatycznie". [...]
    Szef osobiscie odpisuje kandydatom odrzuconym na wejsciu. Tomek nie jest
    jedynym, ktory dostal podobna odpowiedz.
    [opinia psychologa zarzadzania] "W taki sposob nie wolno traktowac
    czlowieka. Jesli ktos decyduje sie na szukanie pracownikow przez ogloszenia,
    musi liczyc sie z tym, ze nadejda oferty niespelniajace jego wymagan." "

    [Magdalena Mankowska, "Za cienki jestes, chlopcze", GW Wroclaw 23 listopada
    2005, str. 3]

    BTW fajna manipulacja w tytule, bo takich slow w liscie oczywiscie nie bylo.

    No i widzisz, co sie dzieje. Ludzie nie umieja przyjmowac krytyki. wiekszosc
    znanych mi przypadkow, kiedy firma zdecydowala sie odpowiedziec, konczylo
    sie awantura, przekonywaniem, blaganiem itp., ale awantura najczesciej. Na
    alt.pl.praca.oferowana (bodajze) ktos kiedys wyslal stek bluzgow na firme,
    ktora sie tam oglaszala, a potem na priva odpisala komus ze zglaszajacych
    sie, ze forma jego pliku doc swiadczy o tym, ze nie zna on MS Office'a tak,
    jak deklaruje. Choc bylo to na priva, adresat poszedl z bluzgami na grupe.
    List, z tego, co powiedziala potem firma, ktora sie odezwala na grupie, byl
    w tonie przyjaznym, mial na celu uswiadomienie osobie pewnych bledow. To
    wielka uprzejmosc, gdy firma nastawiona na zysk poswieca czas na
    bezinteresowne i przydatne pouczenie kogos w waznej sprawie. Ale przy
    czestosci wystepowania takich reakcji, nie sadze, zeby ktos mial ochote
    sciagac sobie na glowe klopoty. Zwlaszcza, ze osoby umiejace przyjmowac
    krytyke zwykle znajduja dosc szybko prace, wiec otrzymujac "bezmyslnie i
    automatycznie" wyslana aplikacje jest duze prawdopodobienstwo trafienia na
    tego typu frustrata.

    I.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1