Dnia 01-03-2008 o 15:41:59 <f...@N...gazeta.pl> napisał(a):

> Musisz sprawdzić co masz wpisane w umowę o pracę.
> Nie można publikować jeśli nie ma się do tego prawa.
> Prawo autorskie na mocy umowy może zostać przeniesione na pracodawcę.
> Lecz autorem będziesz zawsze.

Jak juz wspomnialem moja umowa o prace w ogole nie reguluje tej kwestii.
Zawiera ona jedynie "standardowe" informacje - stanowisko, miejsce pracy,
wymiar czasu pracy i wynagrodzenie oraz kilka warunkow zatrudnienia (norma
czasu pracy, urlop, nieobecnosc).

> Wygodnie byłoby stowrzyć stronę w takim kierunku,aby potęcialny klient
> wypełnił formularz kontaktowy. Zaawansowany dostęp (login,hasło) dla
> sprawdzonych potęcialnych klientów. Przy można okazji poinformować
> potęcialnych odbiorców o swoim istnieniu, folder drukowany
> + ew.spotkanie =
> prezentacja.

To akurat nie jest takie proste. Zlecenia sa czesto z drugiego kranca
Polski i wszystko odbywa sie za posrednictwem internetu. Strona www ma na
celu prezentacje prac, aby przyciagnac Klienta - wtedy dopiero nastepuje
kontakt mailowy czy telefoniczny. Moze i taki potencjalny Klient
wypelnilby formularz, ale najpierw cos musi przykuc jego uwage, musi
zobaczyc kilka dobrych prac (mozliwie jak najwiecej), aby mu sie chcialo
tracic czas na formularz.

Michal

do góry

> Zlecenia sa czesto z drugiego kranca
> Polski i wszystko odbywa sie za posrednictwem internetu. Strona www ma na
> celu prezentacje prac, aby przyciagnac Klienta - wtedy dopiero nastepuje
> kontakt mailowy czy telefoniczny. ...

Przy odpowiednich kwotach dla mnie warto spotkac się z klientem.
Sama strona to nie 100% sukcesu .Znajomości na rynku , poczta pantofolowa.
Nie wiem ,o jakich kwotach mówimy za zlecenie.

Ile kosztują twoje narzędzia pracy ?
Czy potrzebujesz podwykonawców?
Jakie masz koszty miesięczne ?
Jakie masz potrzeby miesięczne ?
Ile kosztuje średnio jeden projekt ?
Ile trwa opracowanie jednego projektu ?
Ile zleceń rocznie możesz obsłużyć ?

to sa podstawowe pytania



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia 01-03-2008 o 19:56:58 <f...@N...gazeta.pl> napisał(a):

> Przy odpowiednich kwotach dla mnie warto spotkac się z klientem.
> Sama strona to nie 100% sukcesu .Znajomości na rynku , poczta
> pantofolowa.
> Nie wiem ,o jakich kwotach mówimy za zlecenie.

OK. Potrafie sobie odpowiedziec na te pytania, ale nie w tym rzecz, bo
troche odchodzimy od meritum.

Zatem upraszczajac: pracuje w firmie A na umowe o prace jako grafik
komputerowy (nie zawiera zadnych klauzul poufnosci czy na temat praw
autorskich), zwalniam sie i zakladam konkurencyjna firme B. Czy moge
grafiki stworzone w firmie A, ktorych bylem wspolautorem, pokazywac swiatu
(zarowno na stronie internetowej, jak i w formie papierowej) w celu
pozyskania nowych Klientow?
Podkreslam, ze grafiki nie beda dalej sprzedawane, a jedynie pokazywane
jako portfolio. Poza tym zostalyby opatrzone odpowiednim komentarzem,
mowiacym ze zostaly wykonane dla firmy A.

Pytanie bardzo uproscilem, wiec licze tez na jednoznaczna odpowiedz :)

Dziekuje i pozdrawiam,

Michal

do góry

On Sat, 1 Mar 2008 12:42:01 +0000 (UTC), " "
<f...@N...gazeta.pl> wrote:

>do tego prawa. Lecz to nadal ty jesteś autorem/wynonawcą lecz niekoniecznie
>właścicielem praw autorskich.

Właścicielem praw jest, one sa niezbywalne. Nie ma tylko prawa do
czerpania korzyści z tych praw.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/ mail: _...@i...pl GG: 3524356

do góry

> Podkreslam, ze grafiki nie beda dalej sprzedawane, a jedynie pokazywane
> jako portfolio. Poza tym zostalyby opatrzone odpowiednim komentarzem,
> mowiacym ze zostaly wykonane dla firmy A.
> Pytanie bardzo uproscilem, wiec licze tez na jednoznaczna odpowiedz :)

Więc będą publikowane w celu osiągniecia przychodu - nie możesz tak zrobić.
Jeśli dasz info skąd pochodzi rysunek bez zgody właściciela praw autorskich
to też nie możesz tak zrobić.(W Twoim przypadku trudno określić na kim
spoczywają prawa autorskie, w umowie o tym nie ma mowy ,ale jeszcze są
przepisy prawa.)
Jako projekty pokazywane niepublicznie (login.haslo) to będzie OK.

Każda informacje z grupy warto potem potwierdzić u kogoś bardziej
rzetelnego , niż grupa anonimowych osób.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Michal napisał(a):
> Witam,
> Otoz jestem zatrudniony na umowe o prace (na czas nieokreslony) przy
> wykonywaniu wizualizacji architektury. Produktem finalnym sa obrazki
> przedstawiajace przyszle osiedla, biurowce, wnetrza mieszkalne.
> Planuje sie zwolnic i zalozyc wlasna firme o podobnej, aczkolwiek bardziej
> poszerzonej ofercie w stosunku do firmy, w ktorej obecnie pracuje.
>

> Czy musze o moim problemie rozmawiac z pracodawca czy moze reguluja to
> jakies przepisy, do ktorych on i ja musimy sie zastosowac?
> Czy kazda taka grafika musi zawierac spis rzeczy, ktore ja w niej zrobilem
> czy moze wystarczy tylko jakas notka w stylu: "Grafike wykonala Firma Z i
> Michal T."
> Czy musi byc informacja, ze grafika zostala wykonana na sprzecie i
> oprogramowaniu Firmy Z?


>
> Na koniec moze opisze troszke szerzej czym sie zajmuje. Praca nad taka
> wizualizacja sklada sie z kilku etapow, mniej wiecej takich: modelowanie,
> nadawanie materialow, oswietlenie i montaz oraz nieskonczona ilosc
> poprawek od klienta. Nigdy nie bylo sytuacji, ze samodzilnie zajmuje sie
> danym projektem. Czesto robie wiekszosc z powyzszych czynnosci, ale i tak
> zawsze szef (ktory czynnie bierze udzial w pracach) stawia "kropke nad i".
> Oczywiscie sposrod wielu grafik przy ktorych tworzeniu bralem mniejszy lub
> wiekszy udzial, wybralbym tylko te, w ktorych rzeczywiscie zrobilem
> wiekszosc rzeczy.

Niezależnie od tego co niektórzy tu piszą:

Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych określa dwa rodzaje
praw:
1. autorskie prawo osobiste, to jest niezbywalne i zawsze masz prawo
rządać swojego nazwiska "pod Twoją pracą"
2. Autorskie prawo majątkowe: jego posiadaczem jest autor dzieła
chyba, że dzieło (prace) zostało wykonane w ramach umowy o pracę,
wtedy wszelkie prawa majatkowe posiada pracodawca. Drugi przypadek to
oczywiscie pzrekazanie praw majątkowych innemu podmiotowi.

Zgodnie z prawem, pracujac na umowie o pracę masz więć prawo pokazać
każdą twoja pracę jednak nie masz żadnych praw do jakichkolwiek zysków
z obrotu tymi dziełami (poza oczywiście wynagrodzeniem wynikajacym z
umowy o pracę). Nie masz prawa bez zgody pracodawcy nawet publicznie
pokazywać tych prac np. na swojej stronie służącej Ci np. do
nawiazywania kontaktów handlowych możesz jednak pokazac odnośniki.

Cokolwiek zrobisz uzgadniaj to z pracodawcą bo poza prawem autorskim
sa jeszcze dobre obyczaje.

Tak więc dorobek masz ale tylko tyle.

do góry

On Sat, 01 Mar 2008 20:07:28 +0100, Michal <b...@m...pl> wrote:

>Zatem upraszczajac: pracuje w firmie A na umowe o prace jako grafik
>komputerowy (nie zawiera zadnych klauzul poufnosci czy na temat praw
>autorskich), zwalniam sie i zakladam konkurencyjna firme B. Czy moge
>grafiki stworzone w firmie A, ktorych bylem wspolautorem, pokazywac swiatu
>(zarowno na stronie internetowej, jak i w formie papierowej) w celu
>pozyskania nowych Klientow?

Tak.

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/ mail: _...@i...pl GG: 3524356

do góry

Możesz swobodnie umieszczać Twoje prace w portfolio i pisać, że są Twoje. Są to
tzw. "niemajątkowe prawa autorskie". Takie prawa są niezbywalne żadna umowa z
pracodawcą nie może ich wyłączyć. Prawa niemajątkowe to - mówiąc prosto -
możliwość chwalenia się swoimi pracami.

Inna sprawa jest, gdybyś chciał sprzedawać te prace. Podejrzewam, że
właścicielem praw majątkowych do tych prac jest Twój pracodawca. To tak, jakbyś
sporzedawał jego własność, która kupił od Ciebie.

Poszukaj pod hasłami "majątkowe prawa autorskie" i "niemajątkowe prawa
autorskie".

Łukasz

do góry

Oczywiście mój błąd: niemajątkowe = osobiste.

do góry

On Sun, 2 Mar 2008 08:51:45 +0000 (UTC), " "
<f...@N...gazeta.pl> wrote:

>to też nie możesz tak zrobić.(W Twoim przypadku trudno określić na kim
>spoczywają prawa autorskie, w umowie o tym nie ma mowy ,ale jeszcze są
>przepisy prawa.)

Żadne trudno. Bardzo łatwo - na autorze spoczywają.

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/ mail: _...@i...pl GG: 3524356

do góry