eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Polski budzet placi Koreanczykom ok. 114 tys za 1. miesce pracy - czy to ma sens?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 44

  • 1. Data: 2006-07-19 08:43:06
    Temat: Polski budzet placi Koreanczykom ok. 114 tys za 1. miesce pracy - czy to ma sens?
    Od: "the_foe" <t...@W...pl>

    http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,34928
    23.html

    Komisja zgodzi się na potężny pakiet pomocy dla koreańskich inwestorów -
    łącznie ponad 800 mln zł.

    Na pomoc złożą się bezpośrednia dotacja gotówkowa z polskiego budżetu oraz ulgi
    w cenie zakupu ziemi, ulgi od podatku CIT i w podatku od nieruchomości. Jest to
    zgodne z unijnymi regułami, które faworyzują regiony słabo rozwinięte.

    Oczekiwana pomoc publiczna była istotnym powodem decyzji LG o budowie w
    okolicach Kobierzyc fabryki ekranów LCD. Razem z nim na Dolnym Śląsku znajdzie
    się jego sześciu kooperantów. LG ma dostać część pomocy, pozostałą kwotą
    podzielą się kooperanci

    ===
    przyjmujac ze placa w LG to srednio 1500 bruto to wychodzi ze maja za darmo
    pracownikow na ok. 6 lat. To i w Chinach nie ma takich warunnkow ;)
    JA sie pytam czy to ma sens, bo w UP dostanie pozyczki 10 tys graniczy z cudem,
    a my doplacamy taka kase do wyzysku, a te 800 000 tys nie bierze sie z powietrza
    tylko z podatkow. Potem rzad musi represjonowac polskich pracodawcow by dac kase
    Koreanczykom. W przyrodzie i ekonomii nic nie ginie, skoro tworzymy nowe miejsca
    pracy, co tu duzo mowic w sposob sztuczny, to gdzie ich musi ubywac, bo trzeba
    przykrecic podatkowa szpile by "wynagrodzic" tych pierwszych.


  • 2. Data: 2006-07-19 09:25:54
    Temat: Re: Polski budzet placi Koreanczykom ok. 114 tys za 1. miesce pracy - czy to ma sens?
    Od: TLP <t...@s...pl>

    Dnia 19-07-2006 o 10:43:06 the_foe <t...@W...pl> napisał(a):

    > http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,34928
    23.html
    >
    > Komisja zgodzi się na potężny pakiet pomocy dla koreańskich inwestorów
    > - łącznie ponad 800 mln zł.

    jest to piedrdolony skandal.

    akurat, gdy mialem w zyciu okres publicystyczny ;), napidsalem cos takiego:

    Greenfield w Kobierzycach

    3.3.2004

    Minęła doba od oficjalnego ogłoszenia informacji, że Hyundai postanowił
    zbudować fabrykę aut w okolicach Żiliny na Słowacji, a nie, o co zabiegał
    polski
    rząd, w Kobierzycach. Planowana wartość inwestycji to 700 milionów EUR.
    Planowane
    zatrudnienie - 2500 osób.
    Okazało się, że państwo polskie oferowało Hyundaiowi różnego typu zachęty
    warte
    140 mln EUR, a mimo to lokalizacja w Słowacji okazała się bardziej
    atrakcyjna dla
    Koreańczyków.

    Minęła doba, więc trwa w najlepsze przerzucanie się w prasie
    odpowiedzialnością
    za kolejną klęskę narodową.
    Klęska nastąpiła już dużo wcześniej. Przede wszystkim jest dla mnie jako
    Polaka upokarzające, że najwyższe władze Rzeczpospolitej Polskiej liżą buty
    biznesmenom. Chodziło o sukces medialny. Dla tego sukcesu ministrowie RP
    latali
    do Korei, negocjowali, zanęcali, wreszcie wprost zaoferowali im pieniądze,
    byle
    tylko mozna było przeciąć wstęgę. Smutne jest to, że gdyby się udało,
    prawdopodobnie rzeczywiście uznano by tę akcję za sukces.
    140 mln EUR to nie była wprawdzie gotówka, tylko suma wartości przekazanego
    za
    darmo tytułowego gruntu, jakichś inwestycji infrastrukturalnych,
    prawdopodobnie
    długoletnich zwolnień podatkowych itp. - ale to i tak oznacza, że te
    pieniądze
    albo w przyszłości nie wpłyną do budżetu lub zostaną przez państwo wydane,
    zatem
    polski podatnik i tak pokryje ten ubytek. 140 milionów za 2500 miejsc
    pracy,
    czyli 56000 euro za jedno. Za mniej niż połowę tej ostatniej sumy jestem
    gotów
    otworzyć knajpę, z której będę utrzymywał siebie oraz powiedzmy czterech
    pracowników. I w odróżnieniu od Koreańczyków, będę wykazywał dochód i
    płacił
    podatki - po prostu nie mam takich możliwości jak międzynarodowa
    korporacja.

    Dlatego cieszę się, że ta fabryka stanie na Słowacji.

    --
    TLP


  • 3. Data: 2006-07-19 09:57:04
    Temat: Re: Polski budzet placi Koreanczykom ok. 114 tys za 1. miesce pracy - czy to ma sens?
    Od: "zasit" <z...@w...pl>

    Polska to zrabany kraj
    nic tylko uciekac

    szanse w rozwoju Polski widze tylko w 2 przypadkach
    - doksciu PO do wladzy
    - wprowadzenia wszystkich studiow platnych !!!!! (od razu zmieni to ryenk
    pracy inżynierowie nie beda juz pracowac za 1200 zl)



  • 4. Data: 2006-07-19 10:04:19
    Temat: Re: Polski budzet placi Koreanczykom ok. 114 tys za 1. miesce pracy - czy to ma sens?
    Od: "the_foe" <t...@W...pl>


    Użytkownik "zasit" <z...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:e9kvlg$1gg$1@news.wp.pl...
    > Polska to zrabany kraj
    > nic tylko uciekac
    >
    > szanse w rozwoju Polski widze tylko w 2 przypadkach
    > - doksciu PO do wladzy

    to problem polityczny wiec nie wiem czy to jest szansa.

    > - wprowadzenia wszystkich studiow platnych !!!!! (od razu zmieni to ryenk
    > pracy inżynierowie nie beda juz pracowac za 1200 zl)
    >

    popieram w 100%, choc nie koniecznie na zasadzie rynkowej, panstwo powinno
    udzielac pozyczek na studiowanie, ktore student by splacal po skonczeniu szkoly.
    Niektoprzy, na przyklad lekarze, mogliby splacic swoj "dlug" praca w publicznej
    sluzbie


  • 5. Data: 2006-07-19 10:07:27
    Temat: Re: Polski budzet placi Koreanczykom ok. 114 tys za 1. miesce pracy - czy to ma sens?
    Od: TLP <t...@s...pl>

    Dnia 19-07-2006 o 11:57:04 zasit <z...@w...pl> napisał(a):

    > Polska to zrabany kraj
    > nic tylko uciekac
    >
    > szanse w rozwoju Polski widze tylko w 2 przypadkach
    > - doksciu PO do wladzy

    oszalałeś? dobra, pominę już samą PO: ty wiążesz nadzieję z labelem, a nie
    z programem?


    --
    TLP


  • 6. Data: 2006-07-19 10:15:34
    Temat: Re: Polski budzet placi Koreanczykom ok. 114 tys za 1. miesce pracy - czy to ma sens?
    Od: "zasit" <z...@w...pl>


    wiaze nadzieje z programem oraz z tym jak sie go wykonuje
    oczywiscie PO nie jest partia idelana bo takiej w calej naszej Polszcze
    trudno znalesc ale prezentuje ona na stan dzisiejszy najbardziej rozwojowa
    polityke
    jezeli PO bedzie doplacac dla Koreancow to tez beda temu przeciwny bo nie
    popieram bezgranicznie zadnej partii

    Tak sie sklada ze przez bardzo krotki okres czasu pracowalem gdzie mialem do
    czynienia z Koreanczykami. Potegi ich firm polegaja na tym iz tam panstwo
    udzielalo olbrzymich dotacji, pozyczek dla olbrzymich koncernow. I tego
    rowniez oczekuja w Polsce.

    Albo stawiamy na budowy fabryk albo na zasoby ludzkie. Ja stawiam na ludzi i
    na ich kreatywnosc.



  • 7. Data: 2006-07-19 10:19:28
    Temat: Re: Polski budzet placi Koreanczykom ok. 114 tys za 1. miesce pracy - czy to ma sens?
    Od: Immona <c...@n...gmailu>

    the_foe wrote:

    > przyjmujac ze placa w LG to srednio 1500 bruto to wychodzi ze maja za
    > darmo pracownikow na ok. 6 lat. To i w Chinach nie ma takich warunnkow ;)
    > JA sie pytam czy to ma sens, bo w UP dostanie pozyczki 10 tys graniczy z
    > cudem, a my doplacamy taka kase do wyzysku, a te 800 000 tys nie bierze
    > sie z powietrza tylko z podatkow. Potem rzad musi represjonowac polskich
    > pracodawcow by dac kase Koreanczykom. W przyrodzie i ekonomii nic nie
    > ginie, skoro tworzymy nowe miejsca pracy, co tu duzo mowic w sposob
    > sztuczny, to gdzie ich musi ubywac, bo trzeba przykrecic podatkowa
    > szpile by "wynagrodzic" tych pierwszych.

    Masz mylne wyobrazenia.
    Kapital, jaki przynosi do kraju duza inwestycja produkcyjna znacznie
    przekracza to, co bedzie wyplacone w formie wynagrodzen. Zarobia takze
    podwykonawcy, uslugodawcy, dostawcy - miejsce pracy w duzej firmie
    pociaga czesto za soba stworzenie dodatkowych miejsc pracy w jej
    otoczeniu. Poza tym sa jeszcze takie aspekty jak wzrost wartosci gruntow
    i uczynienie regionu atrakcyjniejszym dla kolejnych inwestorow.
    Oczywiscie mozna sie spierac o celowosc dofinansowania, jego wysokosc,
    sposob ubiegania sie o inwestycje itp. i tu krytycyzm jest uzasadniony,
    ale bzdura jest to, co kolega TLP pisze w sasiednim poscie, ze jego
    knajpa za kilkadziesiat tys. euro mialaby taki sam pozytywny wplyw w
    skali regionu jak miejsce pracy w firmie omawianej wielkosci i
    zaistnienie takiej firmy na lokalnym rynku.

    I.

    --
    http://nz.pasnik.pl
    mieszkam w Nowej Zelandii :)


  • 8. Data: 2006-07-19 10:20:42
    Temat: Re: Polski budzet placi Koreanczykom ok. 114 tys za 1. miesce pracy - czy to ma sens?
    Od: "zasit" <z...@w...pl>

    > popieram w 100%, choc nie koniecznie na zasadzie rynkowej, panstwo powinno
    > udzielac pozyczek na studiowanie, ktore student by splacal po skonczeniu
    > szkoly. Niektoprzy, na przyklad lekarze, mogliby splacic swoj "dlug" praca
    > w publicznej sluzbie


    Panstwo niech sie lepiej nie miesza. Czy ci ludzie dalej nie rozumieja jaki
    jest sens w wywaleniu na ksztalcenie lekarza 600 tys zl w ciagu 6 lat a
    pozniej taki delikwent mowi papa i leci do Irlandii? Tak samo jest z
    inzynierami. Nie bedzie dobrego inzyniera jezeli ksztalci sie go masowo i do
    tego jeszcze za darmo.
    Studia płatne -> mniej chetnych na studia -> mniej absolwentow -> wieksze
    zainteresowania poszczegolnymi absolwentami -> wieksze płace (przede
    wszystkim chodzi o zachowanie proporcji ile zarabia robol a ile inzynier)

    To samo sie tyczy rowniez ZUS-u, KRUs-u (Boże Święty po co takie cudo
    chowasz jeszcze przy życiu), bezpłatnej opieki zdrowotnej.

    Wychodze z zalozenia ze to obywatel wie co jest dla niego najlepsze.




  • 9. Data: 2006-07-19 10:37:55
    Temat: Re: Polski budzet placi Koreanczykom ok. 114 tys za 1. miesce pracy - czy to ma sens?
    Od: "the_foe" <t...@W...pl>


    Uzytkownik "Immona" <c...@n...gmailu> napisal w wiadomosci
    news:e9l0vr$d2k$1@inews.gazeta.pl...
    > the_foe wrote:
    >
    > Masz mylne wyobrazenia.
    > Kapital, jaki przynosi do kraju duza inwestycja produkcyjna znacznie
    > przekracza to, co bedzie wyplacone w formie wynagrodzen. Zarobia takze

    przynasza 3,2 mld zl, dostaja 0,8 mld. Podaj mi przyklad inwestycji w ktorej
    masz gwarantowana 25% pomoc.


    > podwykonawcy, uslugodawcy, dostawcy - miejsce pracy w duzej firmie pociaga
    > czesto za soba stworzenie dodatkowych miejsc pracy w jej otoczeniu. Poza tym
    > sa jeszcze takie aspekty jak wzrost wartosci gruntow

    przeliczalem to wlasnie na wszytkie miejsca pracy powstale w wyniku tej
    inwestycji. LG bezposrednio nie zatrudni 7 tys. ludzi.

    > i uczynienie regionu atrakcyjniejszym dla kolejnych inwestorow.
    > Oczywiscie mozna sie spierac o celowosc dofinansowania, jego wysokosc, sposob
    > ubiegania sie o inwestycje itp. i tu krytycyzm jest uzasadniony, ale bzdura
    > jest to, co kolega TLP pisze w sasiednim poscie, ze jego knajpa za
    > kilkadziesiat tys. euro mialaby taki sam pozytywny wplyw w skali regionu jak
    > miejsce pracy w firmie omawianej wielkosci i zaistnienie takiej firmy na
    > lokalnym rynku.
    >

    I tu ty sie mylisz. Szybkie efekty wzrostowe osiaga sie przez male firmy
    (glownie uslugowe) a nie przez molochy. Za 1 mld USD tworzy sie 7 tys miejsc
    pracy. w rozdrobnieniu utworzysz za to nawet kilkaset tysiecy. Ich wplyw na
    rynek wewnetrzny bedzie o niebo lepszy.
    Same molochy mielsimy za PRLu jak sie to skonczylo wiemy.


  • 10. Data: 2006-07-19 11:06:10
    Temat: Re: Polski budzet placi Koreanczykom ok. 114 tys za 1. miesce pracy - czy to ma sens?
    Od: "Andrzej Misiak" <a...@p...fm>


    Uzytkownik "the_foe" <t...@W...pl>
    > przynasza 3,2 mld zl, dostaja 0,8 mld. Podaj mi przyklad inwestycji w
    > ktorej masz gwarantowana 25% pomoc.
    Wydaje mi sie, ze zle na to patrzysz. Sytuacja wyglada tak, ze panstwo daje
    cos czego by bez inwestycji nie mialo.
    Grunt, którego nie byloby w stanie sprzedac za rozsadne pieniadze.
    Podatki, których by i tak nie bylo

    A o korzysciach juz pisali poprzednicy

    Oczywiscie zasadne by bylo stworzenie podobnych mozliwosci dofinansowania
    dla mikrofirm, tyle, ze przy tak drobnej skali inwestycji jednostkowej
    kontrola wykorzystania srodków kosztowala by pewnie wiecej niz przydzielone
    srodki, ale mozna zrobic lobbing w tej sprawie, moze zasilenie funduszy seed
    i startup.

    Pozdrawiam

    Andrzej Misiak


strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1