eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjePłaca kierownika IT › Re: Płaca kierownika IT
  • Data: 2007-08-28 21:21:29
    Temat: Re: Płaca kierownika IT
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:fb20h0$8ii$1@nemesis.news.tpi.pl VomitroN
    <v...@i...pl> pisze:

    >> Na to nic nie poradzę.
    > Nie ma potrzeby abys cos radzil. Euforie to odczuwalem gdy pierwszy raz na
    > bangee skoczylem.
    Nie skoczyłeś. Gdybyś skoczył to byś wiedział na czym skoczyłeś.
    To się nazywa bungee. Skoczyłem, to wiem na czym skakałem.

    > Tyle tylko, ze dalej nie wyjasniles jak z ustawowej stawki mozna
    > "zrobic" dobrze platna godzine lekcyjna dajaca taaaaaakie kokosy.
    > Rozpalasz we mnie iskre ciekawosci az do bialosci :)
    No to ja już nie wiem co mam zrobić. Tyle ci napisałem, a ty dalej nic nie
    kapujesz. A mimo to opowiadasz, że zostałeś managerem za prawie 6k. Kurdę,
    to może to jest po prostu łatwe?! ;)

    > Gratuluje zatem. Chociaz z doswiadczenia wiem ze nawet np 1,5 etatu jako
    > dyplomowany, nie da wiecej wycisnac niz 2,5 - 3kzl, i to w ciezkich
    > bolach i niesamowitych ukladach z dyrem. Z tego zreszta i tak raczej
    > ciezko jest dorobic sie dobr ktore wymieniles, w ciagu kilku lat i to
    > bez kredytow .
    Nie, stary, nie. Ciągle nie kapujesz. Belfrując za te ~2k to płaci się
    rachunk, skromne papu i i za paliwo. Ale zarobienie tych groszy (niemniej -
    pewnych groszy) nie zabiera przy dobrej organizacji i odpowiednim nakładzie
    sił i środków dużo czasu. Reszta zostaje na zarobienie pieniędzy.

    > Jak pisalem wczesniej, istnieja znane typowe sposoby:
    > - W postaci korepetycji. Ale trzeba uczyc polskiego, matematyki,
    > wzglednie jezykow obcych. Nie zostaje jednak wowczas za duzo wolnego
    > czasu. Nie ma go w zasadzie wcale. Przerabialem juz to.
    Eee, tam. Ja poza robotą w szkole prowadziłem kursy informatyczne. Niecałe
    dwa kursy po 20h każdy dawały więcej niż cała (spora w moim przypadku)
    pensja belfra. Do tego inne roboty, a nie jestem i nie byłem specjalnie
    tani.
    No i choć tego nie chciałem, wracam właśnie do szkoleń. Ale to już na krótko
    mam nadzieję, czas zwolnić i zająć się odcinaniem kuponów od lat pracy.

    > - Mozna w koncu prowadzic rownolegle do pracy w szkole jakas dzialalnosc
    > gospodarcza. Wowczas jednak bardzo szybko nauczyciel rezygnuje z etatu w
    > szkole, bo jesli interes sie kreci, z kolei nie ma juz czasu i ochoty na
    > nauczanie.
    Nie wymądrzaj się. Niekoniecznie rezygnuje, bo może to po prostu lubić. Nie
    każdemu kasa wali w dekiel jak tobie.

    > w samym sierpniu, ktory
    > jeszcze trwa wygenerowales wraz z ostatnim 390 postow, co daje ok 14
    > postow dziennie :)
    Poważnie? A wygrałem coś za to?

    > Wracajac jednak do sedna. Dla mnie rachunek byl prosty. Zarabiam teraz
    > tyle ile mnie satysfakcjonuje
    Ja w zasadzie też. Chciałbym już przybastować, choć przyzwyczajenie do kasy
    wsysa.

    > i jade do domu na obiadek jak czlowiek, majac jeszcze czas dla rodziny i
    > na eksploatowanie sie na przyklad z toba na tej grupie :) Zadnych krzykow,
    > uzerania sie z gimnazjalistami i z calym tym kociokwikiem oswiatowym. Po
    > prostu miodzio.
    To cudnie. A ty pracowałeś w szkole specjalnej, czy po prostu byłeś kiepskim
    belfrem, nie dawałeś sobie rady i szczęśliwie zrozumiałeś, że musisz odejść?
    (to też sztuka)

    > I to mimo roznych zawirowan w pracy, ktore w relacji ze szkola
    > jawia sie dla mnie frywolna fraszka. I szczerze watpie bym kiedys chcial
    > wracac do tego.
    Ja tego w ogóle nie znam, to nie wiem.

    >> Więc mi nie gadaj, że się nie da, że jak się ma rozum, to trzeba
    >> rzucić tę robotę, ok? bo ja coś wiem o tym.
    > Wiec podziel sie wreszcie, bo w koncu wsune ten twoj urban legend
    > miedzy basnie a klechdy :)
    Wsuwaj co chcesz, co możesz jeśli możesz, gdzie chcesz, albo gdzie ci
    pozwolą wsunąć. ;)
    Czego jeszcze chciałbyś sie ode mnie dowiedzieć?

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1