eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Parametry biologiczne człowieka - ambitne zagadnienie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 113

  • 1. Data: 2007-06-12 23:18:55
    Temat: Parametry biologiczne człowieka - ambitne zagadnienie
    Od: Any User <t...@t...pl>

    Witam,

    interesuje mnie dość ambitne zagadnienie parametrów biologicznych człowieka.

    Chodzi mi o parametry takie, jak rytm pracy serca i w zasadzie wszelkie
    inne, pozwalające wnioskować o bieżącym i _przyszłym_ ogólnym zdrowiu
    człowieka, jego zdolności do koncentracji, precyzji, szybkości itp.

    I teraz najważniejsze: interesuje mnie pewien rodzaj
    reverse-engineeringu tych parametrów na podstawie całkiem innych danych,
    np. bieżącej wydajności w pracy, którą można mierzyć jednocześnie na
    wiele sposobów, ale tylko w zakresie dopuszczalnym przez prawo.

    Bardzo proszę osoby zainteresowane tym tematem i mogące coś wnieść (od
    strony dowolnej: technicznej, merytorycznej itp.), o kontakt tutaj lub
    na adres: patrykwlos at gmail dot com.

    Dodam, że chodzi o dość duży i ambitny projekt z pokaźnym budżetem,
    którego sukces na pewno nie pozostanie bez echa na całym świecie.

    --
    Patryk Włos


  • 2. Data: 2007-06-13 06:01:37
    Temat: Re: Parametry biologiczne człowieka - ambitne zagadnienie
    Od: Jakub Debski <d...@w...pl>

    Hej.

    > I teraz najważniejsze: interesuje mnie pewien rodzaj reverse-engineeringu
    > tych parametrów na podstawie całkiem innych danych, np. bieżącej wydajności w
    > pracy, którą można mierzyć jednocześnie na wiele sposobów, ale tylko w
    > zakresie dopuszczalnym przez prawo.

    Pytanie podstawowe: w jaki sposób chcesz mierzyć wydajność pracy?

    pozdrawiam
    Jakub



  • 3. Data: 2007-06-13 07:18:15
    Temat: Re: Parametry biologiczne człowieka - ambitne zagadnienie
    Od: Any User <t...@t...pl>

    >> I teraz najważniejsze: interesuje mnie pewien rodzaj
    >> reverse-engineeringu tych parametrów na podstawie całkiem innych
    >> danych, np. bieżącej wydajności w pracy, którą można mierzyć
    >> jednocześnie na wiele sposobów, ale tylko w zakresie dopuszczalnym
    >> przez prawo.
    >
    > Pytanie podstawowe: w jaki sposób chcesz mierzyć wydajność pracy?

    Jako, że to nowy projekt, sposoby mierzenia wydajności nie są określone.
    Generalnie dopuszczamy mierzenie wszystkiego, co można zmierzyć legalnie
    i oficjalnie, a co może się przydać (również w przyszłości, po
    zgromadzeniu odpowiedniej ilości danych nt. pracy tego pracownika lub
    wielu pracowników).


    --
    Zobacz, jak się pracuje w Google:
    http://pracownik.blogspot.com


  • 4. Data: 2007-06-13 07:37:58
    Temat: Re: Parametry biologiczne człowieka - ambitne zagadnienie
    Od: Tomek <t...@v...pl>

    Any User pisze:

    > Jako, że to nowy projekt, sposoby mierzenia wydajności nie są określone.
    > Generalnie dopuszczamy mierzenie wszystkiego, co można zmierzyć legalnie
    > i oficjalnie, a co może się przydać (również w przyszłości, po
    > zgromadzeniu odpowiedniej ilości danych nt. pracy tego pracownika lub
    > wielu pracowników).

    Co ty znowu kombinujesz?


  • 5. Data: 2007-06-13 07:38:21
    Temat: Re: Parametry biologiczne człowieka - ambitne zagadnienie
    Od: Any User <t...@t...pl>

    >> Jako, że to nowy projekt, sposoby mierzenia wydajności nie są
    >> określone. Generalnie dopuszczamy mierzenie wszystkiego, co można
    >> zmierzyć legalnie i oficjalnie, a co może się przydać (również w
    >> przyszłości, po zgromadzeniu odpowiedniej ilości danych nt. pracy tego
    >> pracownika lub wielu pracowników).
    >
    > Co ty znowu kombinujesz?

    Usiłuję pozyskać ciekawe osoby do ciekawego projektu.


    --
    Zobacz, jak się pracuje w Google:
    http://pracownik.blogspot.com


  • 6. Data: 2007-06-13 08:04:07
    Temat: Re: Parametry biologiczne człowieka - ambitne zagadnienie
    Od: "Jackare" <j...@i...pl>

    >
    > Usiłuję pozyskać ciekawe osoby do ciekawego projektu.
    >
    To ma być dedykowany projekt dla konkretnego klienta czy uniwersalny automat
    do uniwersalnych zastosowań "przeliczający" parametry życiowe na potencjalną
    wydajność pracy ?
    Jeżeli opcja druga to trzeba będzie stworzyć bardzo skomplikowany mechanizm
    definiowania i konfigurowania parametrow wejściowych związanych właśnie z
    wydajnością pracy. To sie może okazac na tyle drogie że nie będzie
    opłacalne. Z przykładów skrajnych: wydajność pracy grabarza vs urzędnika w
    ministerstwie vs leśnika vs robotnika vs astrofizyka w laboratorium.
    --
    Jackare


  • 7. Data: 2007-06-13 08:05:23
    Temat: Re: Parametry biologiczne człowieka - ambitne zagadnienie
    Od: Any User <t...@t...pl>

    >> Usiłuję pozyskać ciekawe osoby do ciekawego projektu.
    >>
    > To ma być dedykowany projekt dla konkretnego klienta czy uniwersalny
    > automat do uniwersalnych zastosowań "przeliczający" parametry życiowe na
    > potencjalną wydajność pracy ?
    > Jeżeli opcja druga to trzeba będzie stworzyć bardzo skomplikowany
    > mechanizm definiowania i konfigurowania parametrow wejściowych
    > związanych właśnie z wydajnością pracy. To sie może okazac na tyle
    > drogie że nie będzie opłacalne. Z przykładów skrajnych: wydajność pracy
    > grabarza vs urzędnika w ministerstwie vs leśnika vs robotnika vs
    > astrofizyka w laboratorium.

    Dla kilku (potencjalnie więcej, ale to inna sprawa) konkretnych klientów
    o bardzo zbliżonym profilu. Pracownicy taśmowi i taśmowo-podobni.


    --
    Zobacz, jak się pracuje w Google:
    http://pracownik.blogspot.com


  • 8. Data: 2007-06-13 09:05:13
    Temat: Re: Parametry biologiczne człowieka - ambitne zagadnienie
    Od: Immona <c...@n...gmailu>

    Any User wrote:
    >>> I teraz najważniejsze: interesuje mnie pewien rodzaj
    >>> reverse-engineeringu tych parametrów na podstawie całkiem innych
    >>> danych, np. bieżącej wydajności w pracy, którą można mierzyć
    >>> jednocześnie na wiele sposobów, ale tylko w zakresie dopuszczalnym
    >>> przez prawo.
    >>
    >>
    >> Pytanie podstawowe: w jaki sposób chcesz mierzyć wydajność pracy?
    >
    >
    > Jako, że to nowy projekt, sposoby mierzenia wydajności nie są określone.
    > Generalnie dopuszczamy mierzenie wszystkiego, co można zmierzyć legalnie
    > i oficjalnie, a co może się przydać (również w przyszłości, po
    > zgromadzeniu odpowiedniej ilości danych nt. pracy tego pracownika lub
    > wielu pracowników).
    >

    Nie sadze, ze zaleznosc, ktora chcesz badac, istnieje. Oczywiscie do
    okreslonych prac potrzebny jest pewien poziom zdrowia fizycznego, latwy
    do zbadania, ale sama wydajnosc zalezy od cech psychicznych i intelektu,
    te natomiast nie daja sie wywnioskowac z cech fizycznych - frenologie i
    pokrewne dziedziny dawno zaliczono do pseudonauki. Natomiast cechy
    psychiczne i inteligencje da sie w pewnym zakresie zmierzyc testami i
    wiele firm stosuje testy psychologiczne/IQ jako element rekrutacji.

    I.
    --
    http://nz.pasnik.pl
    mieszkam w Nowej Zelandii :) ::: GG: 7370533


  • 9. Data: 2007-06-13 11:16:51
    Temat: Re: Parametry biologiczne człowieka - ambitne zagadnienie
    Od: "Lukasz Sczygiel" <p...@p...onet.pl>

    > >> Usiłuję pozyskać ciekawe osoby do ciekawego projektu.
    > >>
    > > To ma być dedykowany projekt dla konkretnego klienta czy uniwersalny
    > > automat do uniwersalnych zastosowań "przeliczający" parametry życiowe na
    > > potencjalną wydajność pracy ?
    > > Jeżeli opcja druga to trzeba będzie stworzyć bardzo skomplikowany
    > > mechanizm definiowania i konfigurowania parametrow wejściowych
    > > związanych właśnie z wydajnością pracy. To sie może okazac na tyle
    > > drogie że nie będzie opłacalne. Z przykładów skrajnych: wydajność pracy
    > > grabarza vs urzędnika w ministerstwie vs leśnika vs robotnika vs
    > > astrofizyka w laboratorium.
    >
    > Dla kilku (potencjalnie więcej, ale to inna sprawa) konkretnych klientów
    > o bardzo zbliżonym profilu. Pracownicy taśmowi i taśmowo-podobni.
    >

    Dobrze kombinujesz ale zdziwisz sie jak zobaczysz co ci wyjdzie.
    Naswietle ci to tak:
    Jesli wyobrazisz sobie normalne tempo pracy fizycznej (takie które można
    wykonywać stale przez wiele lat 8-10h dziennie) i oznaczysz je sobie jako
    100punktow, to tempo powodujace wypalenie po powiedzmy miesiacu to bedzie okolo
    120punktow. Przy czym czlowiek pracujacy na 50% wydajnosci bedzie mial parametry
    w 98% podobne do tych jakie ma czlowiek pracujacy optymalnie. Przy czym te 2%
    nie bedzie uchwytne bez naprawde zlozonych badan kazdego pracownika.

    Ta norma odnosi sie do osob ktore uczciwie pracuja i maja zapewnione warunki do
    wykonywania pracy (ergonomia). Uczciwosc mozna latwo zweryfikowac mierzac
    wydajnosc kazdej z osob i porownujac je miedzy pracownikami i w czasie (moze byc
    np tak ze w lato czy w nocy wydajnosc bedzie zawsze dla wszystkich lub dla
    pewnej grupy ludzi nizsza). Ergonomia nie zalezy od pracownika.

    Efekt tego jest taki ze osoba ktora uczciwie pracuje ma parametry takie jak
    podczas dlugiego (8-10h) marszu. Marszu nie forsownego ale nie spaceru.
    Dlaczego? Ponieważ taka osoba przy taśmie czy pracy powtarzalnej musi wydatkować
    energie przez dlugi okres czasu, tak aby organizm mial mozliwosc sie
    zregenerowac w sposob nie powodujacy dezorganizacji zycia poza praca.
    Podczas takiego marszu tetno, cisnienie aktywnosc mozgu jest podobna jak podczas
    spaceru wiec bardzo trudno bedzie mierzac te parametry okreslic jak dana osoba
    pracuje. Dodatkowo roznice pomiedzy wydajnoscia oosob beda tak duze ze przy
    identycznych parametrach mierzonych wydajnosc tych osob bedzie nieporownywalna.

    Na ten temat poczytaj sobie opracowania militarne na temat wydolnosci i co wazne
    morale. Nie sztuka wyzylowac czlowieka, sztuka zeby byl wydajny ale dlugo.

    Dlaczego sie zdziwisz:
    Dlatego ze w ten sposob bedziesz mogl mierzyc tylko to, ze twoi pracownicy sie
    przemeczaja, a nie bedziesz w stanie zmierzyc optimum przy jakim powinni pracowac.

    Moim zdaniem takie podejscie do badania wydajnosci jest slepa uliczka. Nawet
    wojsko tego nie uzywa. Pozatym wydajnosc to jedno a ilosc popelnianych bledow to
    drugie. Nie zebym cie zniechecal do szperania ale w taki sposob nie zapewnisz
    sobie dobrej zalogi. A nawet jesli uda ci sie tak regulowac zaloge zeby wydajnie
    pracowala to koszt tego bedzie wyzszy niz zysk na wydajnosci.

    Dam ci rzecz do przemyslenia: Wolisz miec kraty w oknach i solidny zamek, czy
    wolisz miec sasiadow ktorzy cie nie skrzywdza?

    --
    Lukasz Sczygiel

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 10. Data: 2007-06-13 11:45:56
    Temat: Re: Parametry biologiczne człowieka - ambitne zagadnienie
    Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>

    Lukasz Sczygiel napisał(a):
    > Naswietle ci to tak:
    > Jesli wyobrazisz sobie normalne tempo pracy fizycznej (takie które można
    > wykonywać stale przez wiele lat 8-10h dziennie) i oznaczysz je sobie jako
    > 100punktow, to tempo powodujace wypalenie po powiedzmy miesiacu to bedzie okolo
    > 120punktow.
    Nie uwzględniając indywidualnych predyspozycji do wypalenia i sposobów
    przeciwdziałaniu wypaleniu. IMO jest to rzecz wybitnie indywidualna i
    zmienna w życiu.

    > Przy czym czlowiek pracujacy na 50% wydajnosci bedzie mial parametry
    > w 98% podobne do tych jakie ma czlowiek pracujacy optymalnie. Przy czym te 2%
    > nie bedzie uchwytne bez naprawde zlozonych badan kazdego pracownika.
    Jest jeszcze jeden element równania, IMO mocno wpływający na wyniki:
    automatyzm. Człowiek wykonując ileś razy tą samą czynność, w końcu ją
    automatyzuje. Parametry organizmu (aktywność fal i ośrodków mózgowych,
    poziom kortyzolu, adrenaliny, dopaminy, whatever) są znacząco różne u
    kogoś, kto się danej czynności uczy i u kogoś, kto już czynność
    zautomatyzował. To jak stres początkującego kierowcy i stres kierowcy ze
    stażem. Albo uwaga poświęcona zmianie biegów w nowym samochodzie po 1 km
    i po 1000 km.
    Przy tym zdolność automatyzowania czynności też jest mocno indywidualna
    (tak mi się przynajmniej zdaje).

    > Ta norma odnosi sie do osob ktore uczciwie pracuja i maja zapewnione warunki do
    > wykonywania pracy (ergonomia). Uczciwosc mozna latwo zweryfikowac mierzac
    > wydajnosc kazdej z osob i porownujac je miedzy pracownikami i w czasie (moze byc
    > np tak ze w lato czy w nocy wydajnosc bedzie zawsze dla wszystkich lub dla
    > pewnej grupy ludzi nizsza).
    Czy dobrze rozumiem, że jeśli wyniki pracownika spadają, to oznacza to
    spadek jego uczciwości? Bo efektywność i ogólnie sprawność
    psychofizyczna zależy od wielu czynników - np. od ważnych, stresujących
    zmian w życiu (ślub, śmierć osoby bliskiej, przeprowadzka itp.), od
    gospodarki hormonalnej organizmu (np. postępująca choroba tarczycy i
    związana ze spadkiem TSH wydolność organizmu).

    O czynniku zwanym motywacją wspomnę tylko tyle, że niewłaściwy kierownik
    może uczynić nieefektywnym najlepszy zespół i nie jest to wina zespołu.


    > Ergonomia nie zalezy od pracownika.
    Zależy :) W stopniu niewielkim lecz zależy. Chyba, że ergonomia zostanie
    sproceduralizowana, np. procedura - długopis u osób praworęcznych ma
    leżeć po prawej stronie biurka a kanapka po lewej :)

    > Dam ci rzecz do przemyslenia: Wolisz miec kraty w oknach i solidny zamek, czy
    > wolisz miec sasiadow ktorzy cie nie skrzywdza?
    Piękna pointa.

    Pozdrawiam
    Maciek


    --
    Kochana Mary!
    XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
    Tęsknię za Tobą tragicznie
    A.T.Tappman, kapelan Armii Stanów Zjednoczonych

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1