eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeczy warto pracować za 1.400 zł brutto › Re: O nadzwyczajnych kokosach belferskich
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.dialog.net.
    pl!not-for-mail
    From: Jotte <n...@m...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: O nadzwyczajnych kokosach belferskich
    Date: Tue, 19 Aug 2008 14:42:02 +0200
    Organization: Dialog Net
    Lines: 61
    Message-ID: <op.uf4vx3wn29f6yk@xcomp1>
    References: <g7ss41$41i$1@inews.gazeta.pl> <g7v2ul$tgk$1@news.dialog.net.pl>
    <g818u8$ats$1@news.dialog.net.pl> <g81ans$kmi$1@news.onet.pl>
    <g81hf4$goq$1@inews.gazeta.pl> <g81i2k$9kk$2@news.onet.pl>
    <g81se3$a21$1@inews.gazeta.pl> <g8b691$600$1@news.onet.pl>
    <g8brqh$cq6$1@inews.gazeta.pl> <g8bua2$hed$1@news.onet.pl>
    <g8ceoa$2lg$1@inews.gazeta.pl> <g8cf9v$aaf$1@news.dialog.net.pl>
    <g8ck43$spo$1@inews.gazeta.pl> <g8clsn$fip$1@news.dialog.net.pl>
    <g8cngo$f7a$1@inews.gazeta.pl> <g8co7k$h81$1@news.dialog.net.pl>
    <g8cpu1$nlq$1@inews.gazeta.pl> <g8cqe0$ipm$1@news.dialog.net.pl>
    <g8dk7l$fed$3@news.onet.pl> <g8dqge$5du$1@news.dialog.net.pl>
    <g8dtjk$5l3$2@news.onet.pl> <g8dvt5$92c$1@news.dialog.net.pl>
    <g8e0e5$eau$1@news.onet.pl> <g8e11u$9sf$1@news.dialog.net.pl>
    <g8e23v$jbp$1@news.onet.pl> <g8e2m1$b3q$1@news.dialog.net.pl>
    <g8e3te$pda$1@news.onet.pl> <g8e6i4$e4p$1@news.dialog.net.pl>
    <g8e71j$3ad$1@news.onet.pl> <g8e83a$f8n$1@news.dialog.net.pl>
    <g8e91u$9ic$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: dynamic-62-87-129-168.ssp.dialog.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; delsp=yes; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.dialog.net.pl 1219149721 20773 62.87.129.168 (19 Aug 2008 12:42:01 GMT)
    X-Complaints-To: a...@d...net.pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 19 Aug 2008 12:42:01 +0000 (UTC)
    User-Agent: Opera Mail/9.20 (Win32)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:223550
    [ ukryj nagłówki ]

    W wiadomości news:g8e91u$9ic$1@news.onet.pl Liwiusz
    <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:

    >>> I nic. Nikt nikogo do niczego nie będzie zmuszał -> nie będzie
    >>> uszczęśliwiania na siłę.
    >> Napisałeś, że _każdy_ będzie mógł. No to ja chcę móc.
    > Możesz. Co nie oznacza, że masz możliwość zmuszenia kogoś do współpracy z
    > Tobą. To, że konstytucja gwarantuje każdemu prawo do pracy, nie oznacza
    > ani że każdy ma obowiązek pracować, ani że wszyscy inni mają zatrudnić
    > akurat Ciebie.
    Zapis z omawianego przez nas artykułu też nie zmusza.
    On w ogóle nie tego dotyczy.

    >> Doskonale rozumiesz, że usunięcie tego ustępu sprawi, że cały KP będzie
    >> martwy.
    >> To powiedz wprost - jestem za likwidacją kodeksu pracy.
    > Jestem za likwidacją obowiązkowego kodeksu pracy. Niemniej jednak,
    > ponieważ szanuję wolność, mogę się zgodzić na to, aby nadal obowiązywał,
    > ale tylko w takich stosunkach prawnych, kiedy obydwie strony się na to
    > zgodzą.
    Jesteś wyjątkowo łaskawy.
    To w sumie ciekawy pomysł - akt prawny, który obowiązuje tylko wówczas,
    jeśli obie (wszystkie?) strony wyrażą na to zgodę.
    Nie można go ograniczać tylko do KP, czeka wiele innych aktów prawnych
    regulujących stosunki między stronami. Szczególnie te, w których stroną
    jest
    państwo lub instytucja państwowa...

    >> Wolności nie ogranicza (kto im broni pójść ogniem?), najwyżej naraża na
    >> niebezpieczeństwo.
    >> Ale korzystanie z drogi nie jest przymusowe, no i można się ubezpieczyć,
    >> oferta TU szeroka.
    > "Ograniczenie wolności" to taki skrót myślowy.
    Aha...

    >>> Masz rację. Podatków powinno być jak najmniej.
    >> Co znaczy jak najmniej? Brak ci odwagi? Won z podatkami, ma ich nie być!
    > Niestety w jakimś stopniu podatki muszą być. Brak podatków to brak
    > możliwości utrzymywania własnych granic,
    > a stąd prosta droga do aneksji przez sąsiadów, co spowoduje koniecznością
    > płacenia im podatków.
    Szykujesz się do wojny?
    Tzw. raje podatkowe straszliwie zatem ryzykują, bo nie mają kasy na siły
    zbrojne.
    Największym ryzykantem jest Watykan, nie?

    >> Nikt nic nie chce wprowadzać, one już są i to od dawna. To ty
    >> postulujesz
    >> ich zmianę i uszczęśliwić innych na siłę swoimi pomysłami.
    > Przykład z mlekiem już podałem. Zniesienie obowiązku picia mleka nie jest
    > uszczęśliwianiem na siłę.
    A ja już odpisałem, że jest (może być).

    >> A w ogóle - kto będzie decydował, które przepisy są niezbędne?
    > Pewnie jak zwykle: demokratyczna większość, z poszanowaniem praw
    > mniejszości (bardzo ładna sprzeczność :)
    Ale ja pytałem kto to będzie _po_ oczekiwanym przez ciebie bankructwie
    demokracji i nastaniu jakiegoś innego ustroju (cóż by to mogło być?).

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1