eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeczy warto pracować za 1.400 zł brutto › Re: O nadzwyczajnych kokosach belferskich
  • Data: 2008-08-19 13:29:20
    Temat: Re: O nadzwyczajnych kokosach belferskich
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@n...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    andreas pisze:
    > Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" <k...@n...poczta.onet.pl> napisał
    > w wiadomości news:g8dq0b$rhr$1@news.onet.pl...
    >
    >> Przykłady podałem w poprzednim mailu....
    >
    > Napisałeś "przykładów jest wiele", a ja od samego początku chciałbym abyś
    > wybrał sobie jeden konkretny artykuł z KP i podziedział co dzięki niemu
    > mamy.

    Przykładów jest wiele rzeczy, które daje KP i wymieniłem kilka,
    natomiast analiza pojedyńczego artykułu, mojego ulubionego ect mnie nie
    bawi. Chcesz, sam sobie rozstrząsaj takie rzeczy - mnie taka zabawa nie
    interesuje.

    > Uwagi, że KP "cywilizuje" już słyszałem wiele razy. Jeżeli widzisz w KP coś
    > konkretnego, co Twoim zdaniem ma wielką zaletę to napisz to proszę.

    Napisałem - przede wszystkim daje ramy prawne umów o pracę, definiuje
    pewne pojęcia - to jest przede wszystkim i to jedna z ważniejszych
    funkcji, bo dzięki temu mówiąc, że jestem zatrudniony na cały etat, a
    mój kolega na 3/4 etatu już nie muszę tłumaczyć nikomu co to oznacza.

    > Ja uważam, że cały KP wybitnie szkodzi między innymi pracownikom bo poza
    > kosztami ekonomicznymi jego istnienia ponosza oni jeszcze "koszt"
    > traktowania ich jak upośledzone małpy.

    Skoro tak twierdzisz... Zatem wszyscy traktują ludzi jak upośledzone
    małpy, bo i kodeks drogowy, i inne dokumenty standaryzujące pewne rzeczy
    powodują, że jesteśmy traktowani jak upośledzone małpy - wogóle nie
    powinno być zatem żadnych norm prawnych, bo inaczej będziemy jak
    upośledzone małpy. Żyjmy jak nasi przodkowie, na drzewie jak prawdziwe
    zdrowe małpy, a nie jak upiośledzone małpy w domach/mieszkaniach...


    > Nie sądze, abyśmy sobie jako ludzie XXI wieku na to zasłużyli.

    no pewnie że nie!

    >> Ciebie przerasta, to tym bardziej chroni i Ciebie, byś nie podpisał umowy
    >> nie przeczytawszy jej ze zrozumieniem bo byłaby książką podobnej wielkości
    >> jak sam KP, którą warto by poznać przed podpisaniem tejże umowy. Cóż -
    >> chyba, że zatrudniasz się przy kopaniu rowów i masz przekopać odtąd dotąd,
    >> ale tu możesz podpisać umowę innego typu.
    >
    > Kupując loda na ulicy zawierasz umowę, która jest regulowana KC. Czytasz
    > wtedy całe KC?

    Nie muszę za każdym razem czytać, bo wystarczy, że kiedyś sie zapoznałem
    z niektórymi punktami - w wolnej chwili - właśnie po to , by nie musieć
    za każdym razem kupując loda czytać wszelkich dokumentów. I jakbyś nie
    zauważył jest to dzięki pewnym unormowaniom....


    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl
    nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
    http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1