eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeMoje 3 grosze o ofertach pracy w Polsce › Re: Moje 3 grosze o ofertach pracy w Polsce
  • Data: 2004-12-23 20:40:36
    Temat: Re: Moje 3 grosze o ofertach pracy w Polsce
    Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "VERTRET" <vertret @ op.pl> napisał w wiadomości
    news:cqf8rp$os4$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "Cam" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:cqev2c$ip0$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >> W przypadku kupowania długotrwałych usług prócz ceny jest jeszcze wiele
    > innych warunków, które należy spełnić, by współpraca świadczenie usług,
    > pracy) mogła istnieć.
    >
    > Wymień prosze o jakie dodatkowe warunki chodzi. Bedzie okazja sie
    > doksztalcic.

    chyba prowokujesz, bo nie wierze, zebys jako przedsiebiorca tego nie
    wiedzial.

    - wiarygodnosc (biznes: np. pewnosc, ze kazde zamowienie nadejdzie
    terminowo, a nie w przypadku, gdy przyjdzie klient i bedzie trzeba szybkiej
    dostawy, bedzie sie to wlec tygodniami lub zostanie zagubione wsrod papierow
    biurowych w balaganie u kontrahenta; praca: ze pracownik wykona prace
    porzadnie, a zawiedzie w sposob przynoszacy firmie szkode lub pojdzie na 180
    dni na chorobowe)
    - potencjal (biznes: kupujesz u kogos malo, ale przewidujesz, ze mozesz
    potrzebowac w przyszlosci wiecej - dobrze, jak kontrahent ma odpowiednie
    moce produkcyjne; praca: potrzebujesz sekretarki, ale przewidujesz, ze
    mozesz w przyszlosci robic biznes z Niemcami czy innym krajem, wiec
    zatrudniasz taka, ktora poza kwalifikacjami na sekretarke posluguje sie
    sprawnie jezykiem panstwa, o ktore chodzi. placisz jej troszke wiecej niz
    takiej bez znajomosci jezyka, bo to sie dlugookresowo oplaca i tak bardziej,
    niz placic 200 zl tlumaczowi za kazda asyste przy rozmowie biznesowej lub 35
    za kazda strone przetlumaczonego tekstu)

    to nie wszyskie, ale nie chce mi sie tyle pisac. inni na pewno uzupelnia.


    >> Nie - wolny rynek usług medycznych oznacza, że ktoś zostanie pod
    >> płotem, jako nieopłacalny pacjent.
    >
    > O kimś konkretnym mówisz? Nie ubezpieczyłeś sie i chcesz sie za moje
    > pieniadze leczyć?

    System prywatyzacji ubezpieczen zdrowotnych by dzialal dobrze, gdyby juz
    byl. Ludzie w czasie aktywnosci zawodowej by inwestowali w skladke dla
    swojej ubezpieczalni, a poniewaz wazne by bylo dla nich, zeby nie zostac "na
    lodzie" na starosc, gdy nie beda zarabiac, na rynku wygrywalyby
    ubezpieczalnie, ktore by oferowaly dozywotnia opieke w zamian za iles lat
    oplacania skladek (od wejscia na rynek do wieku emerytalnego). Ale przejscie
    z systemu panstwowego na prywatny byloby bardzo, bardzo bolesne, bo starzy
    ludzie majacy duze potrzeby korzystania z uslug lekarskich nie mieliby za
    soba okresu placenia tej skladki prywatnej ubezpieczalni. Nie mozna by
    powiedziec, ze to ich wina, bo w czasie, gdy zarabiali, nie bylo takiego
    systemu i nie mogli sobie tego zaplanowac.

    I.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1