eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 257

  • 201. Data: 2006-09-21 16:52:32
    Temat: Re: Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
    Od: Sławomir Szyszło <s...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 21 Sep 2006 17:49:46 +0200, Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>
    wklepał(-a):

    >Nie do konca sie z tym zgodze, jest to bardziej skomplikowane. Proponuje
    >troszke wiecej ksiazek o wyliczaniu ceny ubezpieczenia przeczytac... To
    >ze u nas do niedawna bralo sie ceny sufitowe, to calkiem insza
    >inszosc... Teraz konkurencja coraz bardziej bedzie powodowala, ze
    >skladka bedzie liczona rzetelniej i bedzie bardziej zindiwidualizowana.

    Czytam sporo, ale nie będę tutaj prowadził szczegółowych wywodów, więc
    upraszczam. To o czym napisałem niekoniecznie musi się stosować do terminowych
    ubezpieczeń na życie (np. rocznych), ale do tych na dożycie tak.

    --
    Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
    FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
    FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/


  • 202. Data: 2006-09-21 17:08:55
    Temat: Re: Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
    Od: robbi <r...@n...frompoznan.com>

    Sławomir Szyszło napisał(a):

    >> A final jak w "Wielkim Zarciu" ;D
    >
    > No, to jeszcze tylko czekoladkę miętową, cieniutką jak opłatek. :D
    >

    ROTFL ;D

    --
    pzdr
    robbi


  • 203. Data: 2006-09-21 17:10:00
    Temat: Re: Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
    Od: robbi <r...@n...frompoznan.com>

    Kira napisał(a):

    >> A final jak w "Wielkim Zarciu" ;D
    >
    > Jak mówiłam od ładnych paru lat trzyma mi się 50kg, więc
    > chyba mi to żarcie nieszczególnie szkodzi jednak ;)

    Nie o to chodzilo ;D


    --
    pzdr
    robbi


  • 204. Data: 2006-09-21 17:21:39
    Temat: Re: Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
    Od: robbi <r...@n...frompoznan.com>

    Sławomir Szyszło napisał(a):

    > Nawet w najtańszym (ale dobrym) lokalu w centrum
    > Poznania na 4 osoby to by wyszło przynajmniej 50 zł, a nie byłoby to nic
    > wyszukanego.

    Masz na mysli McDonalds'a przy Okragalku po remoncie ;)

    > No chyba, że knajpa oznacza jadłodajnia czy bar mleczny.

    Heheh
    /hermetycznie/
    Bar Muszelka na Dębcu ?
    /hermetycznie off/

    --
    pzdr
    robbi


  • 205. Data: 2006-09-21 17:52:32
    Temat: Re: Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
    Od: Sławomir Szyszło <s...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 21 Sep 2006 19:21:39 +0200, robbi <r...@n...frompoznan.com>
    wklepał(-a):

    >Sławomir Szyszło napisał(a):
    >
    >> Nawet w najtańszym (ale dobrym) lokalu w centrum
    >> Poznania na 4 osoby to by wyszło przynajmniej 50 zł, a nie byłoby to nic
    >> wyszukanego.
    >
    >Masz na mysli McDonalds'a przy Okragalku po remoncie ;)

    Nie, ale i tak nie powiem gdzie. :)

    --
    Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
    FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
    FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/


  • 206. Data: 2006-09-21 18:29:42
    Temat: Re: Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:slrneh51jf.man.jakub@jakub.kofeina.net Jakub Lisowski
    <j...@S...kofeina.net> pisze:

    >> A kto mówi, żeby mu przy***? Niech sobie zarabia, byle uczciwie.
    > Na przykład piewcy progresywnej skali podatkowej. Im więcej zarabia, tym
    > bardziej mu przyjebią. Uczciwie.
    Eee, to już tanim doktrynerstwem jedzie. Przy liniowym jest tak samo -
    więcej zarobisz więcej - kwotowo - zabiorą. I co to za gadki o "piewcach"? W
    ilu krajach w końcu jest podatek liniowy? Jak na razie jest to zatem
    rozwiązanie niszowe, nie wiadomo jak długofalowo zaskutkuje na stan finansów
    tych państw.
    Zresztą kto Ci powiedział, że liniowy byłby 19%? A jak dowalą np. 35% to
    dalej będziesz za liniowym?

    >> Niemniej sprawiedliwość społeczna to nie jest pusty frazes.
    > A co jak nie pusty frases?
    To jest trudne i nieco rozmyte pojęcie. Jego zrozumienie wymaga niejakiego
    wyczucia oraz dość szerokich horyzontów myślowych, wolnych od prymitywnego
    egocentryzmu.
    Nie podejmuję się zatem tu tego wyjaśniać.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 207. Data: 2006-09-21 19:30:45
    Temat: Re: Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:slrneh51h7.man.jakub@jakub.kofeina.net Jakub Lisowski
    <j...@S...kofeina.net> pisze:

    >> Ty cały czas mówisz o sobie i tylko o sobie. To ma swoją nazwę.
    > Egoizm. Dlaczego uważasz, że to coś złego?
    Nie. To jest egocentryzm.
    I nie jest to coś złego z definicji. Rzekłbym, że jest to raczej niskie,
    prymitywne, niesmaczne...
    Tak bym to mniej więcej określił.
    Natomiast może prowadzić i najczęściej prowadzi do działań ewidentnie złych.

    > Ja jestem za tym, aby zlikwidować koryto.
    Obawiam się, że nie rozumiem. Mógłbyś bez metafor?

    >> Hmm... tych co wcześnie stracili rodziców musisz za strasznych pasożytów
    >> uważać...
    > No, idź dalej w demagogię. O róznych fundacjach słyszałeś?
    Nie wystarczy, że nazwiesz coś demagogią, aby to się demagogią stało.
    Chyba nie masz pojęcia o zasadach organizacji i finansowaniu edukacji
    państwowej, które to działania są konstytucyjnym obowiązkiem tegoż państwa.
    Nie opiera się tego na fundacjach. Mogą one naturalnie prowadzić własne
    placówki oświatowe, ale OBOK istniejących rozwiązań systemowych wobec
    których mogą pełnić rolę wspierającą. Trzeba się choć trochę znać na
    temacie, w którym się głos zabiera.

    >> Prostuję: myślenie _socjaldemokratyczne_ i to nie przefiltrowane przez
    >> pryzmat peerelowskiej przeszłości Polski uważam za lepsze niż liberalne.
    > Ja uważam, że przedrostek 'socjal' to rozwala.
    Rozumiem, ale to tylko fobia, nic racjonalnego. Ponieważ podejrzewałem ją u
    Ciebie już czytając poprzednie Twoje posty dlatego dodałem frazę o pryzmacie
    peerelu. U osób, u których wiedzę, doświadczenie, analityczną dociekliwość,
    wszechstronność i elastyczność oglądu zastępuje jednostronna, obsesyjna
    indoktrynacja funkcjonują właśnie takie wyuczone konotacje przy jednoczesnym
    zaniku dystansu i obiektywizmu.

    > Beneficjanci systemu socjal* będą robili wszystko, aby tymi
    > beneficjantami być dłużej i bardziej. I to jest problem, bo ich potrzeby
    > będa cały czas rosły, obojętnie, czy te potrzeby sa realne, czy
    > wydumane.
    Człowieku, co Ty wygadujesz? Przecież to bełkot a la obśmiany powszechnie
    Korwin i jego równie śmieszni zwolennicy mieszczący się na jednej kanapie!
    Wydumane to są Twoje przepowiednie. Realne potrzeby to są realne potrzeby,
    należy szukać sposobów ich rozwiązania, a nie pieprzyć nonsensy o
    beneficjentach itp.
    Z blekotem to ja dyskutował nie będę.

    > Jedynym sposobem IMO jest nauczenie ludzi odpowiedzialności za siebie
    > tak, jak się uczą tego dzieci - na własnych błędach.
    Mam nadzieję, że nie masz dzieci. Mógłbyś uczyć je na własnych błędach, że
    nie wbiega się nagle na jezdnię, nie pcha palców do kontaktu albo nie
    wychyla przez okno.

    > Nie żądam, aby ktokolwiek sięmną zajmował
    Jesteś już nudny z tym ja, mną, mnie. Jesteś sobkiem to idź się zakiś w
    domu, miej do wszystkich pretensje o wszystko, narzekaj jak to cię doją,
    upewniaj się w mniemaniu o własnych racjach, a jak już zostaniesz sam jak
    palec i będziesz potrzebował aby ktoś cię chociaż zauważył, to zrozumiesz
    sens pojęcia "solidarność społeczna".

    >>Jak Ci się marzenie spełni i zapłacisz liniowo np. 35% od
    >> wszystkiego, to zaśpiewasz inaczej. Kto powiedział, że da Ci prezent
    >> w postaci niższego podatku?
    > Bo oczywiście ustalenie podatku liniowego na poziomie 15% jest
    > niemożliwe.
    Ale czemu nie na 35%? No czemu?
    Albo na 2%?
    Zresztą dobra - bądź mężczyzną i postaw sprawę odważnie - podatek liniowy
    0%!

    >> Przyznasz im to prawo, czy nie?
    > A pewnie, ale wytłumacz mi, w jaki sposób oni będa karani, jak zdejmie
    > się obciążenia podatkowe z kogoś innego i zrówna z ich obciążeniami?
    Gubisz się. ;))
    Przecież ja w żadnym miejscu nie twierdziłem, że dla nich to będzie kara. To
    Ty wymyśliłeś, że jak ktoś jest inteligentny i/lub ma farta to jest za to
    karany, a karą jest podatek progresywny. To Twój (nonsensowny zresztą)
    wymysł.
    Uświadamiam Ci zatem, że skoro tacy jak Ty uważający się za
    inteligentniejszych i lepszych od innych tylko dlatego, że chwilowo mają
    ponadprzeciętne dochody podatek taki uważają za karę, to ci mający poniżej
    przeciętne dochody też mają prawo wymyślić sobie jakąś dotykającą ich
    rzekomo karę.
    Np. płacenie podatku w ogóle.
    Chciałem Ci wykazać, że w tej materii niczym sie od nich nie różnisz, a już
    na pewno nie in plus. Jeśli nie dałem rady, to trudno, przynajmniej
    spróbowałem.

    > Jest sobie gościu, zarabia tyle, ze płaci podatek z drugiego progu.
    > Płaci SWOIMI zarobionymi pieniedzmi.
    A ten z pierwszego i z trzeciego płaci czyimi?

    > I teraz jak okazuje się, że może płacić mniej podatku to to jest dla
    > niego prezent? To ma być żart?
    Jak na razie nie może. Na razie to sobie może o tym postękać.
    Niemniej wydaje mi się, że jeśli ktoś zapłaci mniej podatku to mu zostanie
    więcej w kieszeni, a jeśli stanie się to bez jego zasługi i zupełnie za
    darmo to można to określić z pewnym marginesem swobody mianem prezentu. Nie
    musisz się z tym godzić, to wolny kraj, a mnie to w sumie wisi.

    Ale zostawmy to.
    Chciałbym zadać Ci pytanie, które pozwoli mi ocenić czy w ogóle ta dyskusja
    ma sens.
    Mianowicie, czy mówiąc o zmniejszeniu obciążeń podatkowych Tobie chodzi o
    to, żeby:
    a) zmniejszyć obywatelom obciążenia podatkowe;
    b) zmniejszyć obciążenia podatkowe tylko pewnej grupie obywateli;
    c) zmniejszyć obywatelom obciążenia podatkowe, ale nie wszystkim tak samo?

    >> razy więcej obywateli zakończyło edukację na poziomie zawodowym albo
    >> średnim, poszło do pracy i płaciło podatki. Dlatego dla takich jak Ty
    >> czy ja starczyło "państwowej" kasy na wykształcenie. Nie liczyłem,
    >> ale tak mi się wydaje.
    > A mi się nie wydaje. Nie bedzie mi się wydawało do momentu, aż zobaczę
    > wyliczenia. A z mojego punktu widzenia prawdopodobnie nawet po tych
    > wyliczeniach.
    Rozumiem. Jeśli fakty przeczą teorii, tym gorzej dla faktów. Ja tego typu
    postawę już gdzieś zaobserwowałem, nie pamiętam dokładnie gdzie, ale chyba w
    jakimś radyju...

    >>>> Raz się doi, innym razem jest się dojonym. Takie życie.
    >>> A jakby było tak, że nie ma dojonych i dojących w imię sprawiedliwości?
    >> A jest tak gdzieś?
    > A jakie to ma znaczenie?
    Istotne. Aby na mrzonki czasu nie tracić.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 208. Data: 2006-09-21 21:34:46
    Temat: Re: Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:slrneh4ud6.iqq.jakub@jakub.kofeina.net Jakub Lisowski
    <j...@S...kofeina.net> pisze:

    >> 1. Jaki może być odsetek tych co tak robią?
    > 100% mających do tego prawo?
    To ja zadałem pytanie.

    >> 3. Płaca minimalna za mała czy zasiłek za wysoki?
    > Płaca minimalna to jakieś kuriozum, podobnie zasiłek.
    Kuriozum - osobliwość, dziwoląg, fenomen, rzecz niezwykła, ekscentryczna,
    cudaczna.
    Za: słownikiem wyrazów obcych W. Kopalińskiego.
    Ponieważ zarówno płaca minimalna jak i zasiłek dla bezrobotnych występują w
    przytłaczającej większości państw, z pewnością nie stanowią kuriozum.
    Należy rozumieć terminy, których sie używa bo inaczej wychodzi sie na młota.

    >>> Empatię, człowieczeństwo i humanitaryzm osobiście wolałbym stosować
    >>> wobec osób mi bliskich i znajomych, a nie wobec ludzi, którzy skandują:
    >>> "Dajcie nam pieniądze, skurwysyny i złodzieje".
    >> Cóż, to ogromne uogólnienie. Jedni krzyczą słusznie, inni nie do końca,
    >> jeszcze inni bez sensu.
    > A którzy to którzy, moznaby prociś choć o część enumeratywnej definicji
    > tych 3 grup?
    Enumeratywnie??? Znów używasz terminu, którego nie rozumiesz.
    No ale dobra, będzie jak chcesz i wg twojego rozumienia:
    - słusznie krzyczą ci, których rządania są w pełni uzasadnione;
    - częściowo słusznie krzyczą ci, których tylko część rządań jest
    uzasadniona;
    - bez sensu krzyczą przedstawiający całkowicie nieuzasadnione rządania.

    >> Oj, oj, o korwinizm-mikkizm się Waść ocierasz, a to wiesz co znaczy...
    > Przypuszczam, że o to, iż socjaliści nie mają odpowiedzi na tak zadawane
    > pytania.
    Ależ nie, to znaczy że dołącza się do powszechnie obśmiewanych maniaków z
    którymi dyskusja mija się z celem.
    Na niektóre rodzaje pytań i pytających nie szuka się odpowiedzi tylko macha
    lekceważąco ręką. Choćby dla oszczędności czasu.

    > Co ma państwo do szukania w gospodarce?
    Uczciwość nie pozwala mi zajmować się takimi dylematami pytających - nie
    jestem bowiem psychiatrą.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 209. Data: 2006-09-21 22:31:27
    Temat: Re: Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
    Od: camel <g...@f...gotdns.com>

    On 2006-09-21 00:35:23 +0200, "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> said:

    > Wielu tych z wyższych progów (sam tam jestem) jest właśnie rzeczonymi
    > ciemniakami i wrogów sobie wymyślili. W swych paranojach uważają się za
    > ciemiężonych, wykorzystywanych, łaskawców i dobroczyńców maluczkich,
    > karmicieli pasożytów itp.
    > Nie mogę wiele o tym powiedzieć, bo nie zajmuję się i nie mam
    > doświadczenia w ocenie schorzeń umysłowych.

    Aleś pojechał po bandzie. Rozumieć więc należy, że powinienem z
    uśmiechem zapierdalać po 12h/dobę i cieszyć się, że nadmiar
    wypracowanych przeze mnie środków pozwala na permanentny wypoczynek
    kilku rodakom? Jakoś mój schorzały umysł nie pozwala mi na tę radość.

    Statystyka, z którą tak wyżej walczysz, jest przeciw mnie - nawet
    gdybym zarobił się na śmierć, to i tak nie podniosę ogólnego poziomu
    życia, bom tylko jeden a głodnych dziesiątki. I sam też niezbyt
    przejedzony, bo "sprawiedliwe" państwo odbiera mi (po obliczeniach) ok.
    86% wypracowanego dochodu. Podobnie opodatkowany Duńczyk ma
    przynajmniej świetną infrastrukturę etc. Ja mam "wyczerpane limity" u
    lekarza i pewność, że nie dostanę emerytury, bo KRUS/ZUS przeżre
    wszystko. Napisz: w czym jestem gorszy od Duńczyka i dlaczego moim
    obowiązkiem jest utrzymywać panów z fioletowymi nosami i ich
    nieprzeliczone dzieciątka?

    camel[OT]

    --
    -Never suspect conspiracy if incompetence could achieve the same result.


  • 210. Data: 2006-09-21 22:37:51
    Temat: Re: Kolejni myśleli że za półdarmo można w Polsze ludzi zatrudniać...
    Od: camel <g...@f...gotdns.com>

    On 2006-09-21 00:45:26 +0200, "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> said:

    >> Wiesz, po odliczeniu wszystkich, którzy utrzymują się z podatków i
    >> część stamtąd otrzymanej forsy im się odbiera jako ich "podatki" - bo
    >> to przelewanie z pustego... to tych, generujących faktyczne dochody,
    >> pozostaje niewielu. A coraz liczniejsi chcą na nich żerować.
    > Zostawmy bulwarową demagogię i lepperyzmy.

    Bulwarową? Gdybyś nie szermował hasłami, tylko poszperał, szybko
    znalazłbyś dane ILU rodaków jest zatrudnionych, a potem odliczyłbyć
    bardzo potrzebne, ale nie przysparzające dochodu masy urzędnicze,
    żołnierskie i policyjne.

    > Co to znaczy generujących faktyczne dochody?

    Jak wyżej: gdy dam córce pięć złotych a potem pobiorę od niej "podatek"
    w wysokości złotówki, to ILE jako rodzina zarobiliśmy? Podatki od
    urzędników księgowo się liczą, ale wartość urzędniczej pracy dla
    gospodarki narodowej jest od lat ujemna.


    camel[OT]

    --
    -Never suspect conspiracy if incompetence could achieve the same result.

strony : 1 ... 10 ... 20 . [ 21 ] . 22 ... 26


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1