eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeJaki jest minimalny koszt utrzymania w Warszawie? › Re: Jaki jest minimalny koszt utrzymania w Warszawie?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
    .pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Jaki jest minimalny koszt utrzymania w Warszawie?
    Date: Wed, 19 Mar 2003 21:22:32 +0100
    Organization: zzz
    Lines: 32
    Message-ID: <b5ajj3$c4t$1@atlantis.news.tpi.pl>
    References: <m...@p...ninka.net>
    <7...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: qa63.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1048105381 12445 217.99.10.63 (19 Mar 2003 20:23:01
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 19 Mar 2003 20:23:01 +0000 (UTC)
    User-Agent: Noworyta News Reader/2.9
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:74926
    [ ukryj nagłówki ]

    y...@p...onet.pl napisał:

    > odpowiedzcie mi tylko na pytanie, dlaczego jesli ktos mieszka w wiosce pod
    > Poznaniem nie pojedzie sobie na studia i polowanie na meza do Poznania tylko
    > prze do Warszawy, niezaleznie czy to wioska pod Poznaniem, Krakowem czy
    > Szczecinem - TARGET WARSAW

    Jak ktos ladnie napisal - selekcja naturalna obowiazuje, choc jej czas
    dzialania jest stosunkowo dlugi. Przed wojna prawie zasada bylo to, ze
    pierwsze pokolenia "warszawki" klepaly biede, po to zeby nastepne
    wspiely sie po ich grzbietach. Socjalizm i wojna mocno wypaczyly ta
    zasade, sciagajac ludzi do darmowych mieszkan i dajac im robote bez
    pocalowania reki (moze nie wszyscy o tym wiedza, ale nawet w socjalizmie
    istnialo bezrobocie na niektorych terenach wiejskich - fakt mozna bylo
    pojechac 50 km dalej i robote sie dostawalo). Osoba, ktora przyjezdza do
    W-wy pracowac moze sobie oszczedzac na jedzeniu czy na zakupie
    mieszkania, ale do czasu - do czasu kiedy zachoruje, do czasu kiedy sie
    zestarzeje czy bedzie chciala zalozyc rodzine - w dlugim okresie czasu
    bedzie musiala poniesc wieksze koszty niz "miejscowi" (m.in. koszty
    kredytu). Niestety taki rozwoj wydarzen wymaga czasu.

    Jedyne co mi sie nie podoba w przyjezdnych to ich wieksza "agresja" i
    "brak kregoslupow".

    A dla Ciebie pocieszeniem moze byc urynkowianie przejazdow komunikacja
    masowa - nie oplaca sie to skasowac - tak pokasuja polaczenia do
    Radomia, Lodzi itd. Tudziez likwidacja ulg studenckich, ktore walnie
    przyczynialy sie do stratnosci polaczen - Panstwo nakladalo obowiazek
    ale ani mu sie snilo wyrownywac kosztow - coz Rynek to Rynek i za takie
    podejscie zaczynam lubic ten Rzad ;).

    Flyer

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1