eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeIle zarabia w Polsce programista? › Re: Ile zarabia w Polsce programista?
  • Data: 2007-11-30 07:32:30
    Temat: Re: Ile zarabia w Polsce programista?
    Od: glos <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 30 Lis, 07:58, Herakles <h...@b...pl> wrote:
    > > przykro mi, ale po prostu nie masz elementarnego pojecia o temacie.
    > > Rownie dobrze moglbys sugerowac, zeby architekt (w sensie tradycyjnym)
    > > w czasie wolnym od tworzenia projektow, nosil cegly i mieszal cement
    > > na budowie.
    >
    > > Zacznij pracowac przy projekcie wartym x mln zl/usd/eur, to
    > > zrozumiesz.
    >
    > Widzę, że Ci wbili do głowy, że projekt warty jest ileś mln i zadowolony
    > jesteś, że przy nim pracujesz, a twoje zadowolenie mierzy się według
    > jednego parametru jakim jest budżet projektu. Otóż mylisz się sromotnie,
    > standard tworzenia projektów, nie zależy od jego budżetu, tylko od innych
    > czynników. Nikt nie będzie szczegółowo dokumentował małej aplikacji nawet
    > za te x mln, tylko dlatego, że ma duży budżet, tym bardziej jeśli jest to
    > jakaś pierdoła nie wpływająca na działanie firmy, natomiast jak aplikacja
    > ma duży wpływ na funkcjonowanie przedsiębiorstwa to nawet jeśli kosztuje
    > dużo mniej i tak będzie szczegółowo udokumentowana. A to o czym piszesz to
    > jest właśnie ta struktura:
    > Architekt/projektant/szef projektu - sztucznie rozbicie jednego stanowiska,
    > po to, żeby zapewnić chłopakom jakąś ścieżkę rozwoju, no i dlatego, że
    > jeden się może nie wyrabiać, do tego jest to dublowanie stanowisk.
    > Analityk, to jest po prostu praca z klientem, który nie wie czego chce.
    > Zazwyczaj duzi klienci sami mają swoich Analityków byznesowych i oni
    > doskonale wiedzą czego chcą i czego firma potrzebuje. Więc stanowisko jest
    > zbędne, oczywiście można zatrudnić kogoś żeby efekty rozmowy zapisał na
    > karteluszkach, ale nie zawsze jest po co.
    > Pomyśl jak to ładnie brzmi: "Awansowałem na Architekta Aplikacji", kurde
    > normalnie sama propaganda ha ha, chodzi o to, żebyś czuł się psychicznie
    > dobrze i lepszy od innych, sam się posłuchaj: "Zacznij pracowac przy
    > projekcie wartym x mln..." nie widzisz tu tej psychologii?
    > Często ludziom dają stanowisko "manager czegoś tam" co z menagerką nie ma
    > nic wspólnego, do tego dają tam człowieka emocjonalnego, który na managera
    > by się nigdy nie nadał, no ale stanowisko jest, człowiek jest zmotywowany,
    > więc lepiej pracuje, proste jak drut.
    > Aha pisałem kiedyś UMLe i jakbym miał pod to klepać kod, to bym się chyba
    > popłakał. To rzeczywiście jak zasuwanie na budowie z workiem cementu, a
    > może i gorzej, tyle tylko, że mięśnie nie bolą i kasa lepsza, ale
    > satysfakcji nie maił bym żadnej?
    >
    >


    przykro mi to pisac, ale znow pokazujesz, ze Twoje pojecie o
    przedmiocie jest bardzo umiarkowane. Z calym szacunkiem, ale jestes
    zywym dowodem, dlaczego nawet bardzo dobry programista, z wylacznie
    technicznymi umiejetnosciami, nie powinien dotykac sie spraw
    biznesowych w firmie.

    Nie masz pojecia (zeby wziac tylko przykladowe):
    - skad sie bierze budzet projektu i czego jest funkcja
    - po co stworzono pojecie cyklu zycia projektu, jego fazy i metody
    zarzadzania.
    - po co rozdziela sie funkcje osob zaangazowanych w projekt i czym
    roznia sie role od osob
    - co to jest UML, po co go wymyslono i dlaczego sie go uzywa

    Nie zamierzam Cie jednak edukowac. Podpowiem Ci jedynie, ze odpowiedzi
    na wszystkie w/w pytanie nierozerwalnie wiaza sie z biznesem, a nie z
    IT.

    --

    Pozdrawiam,

    glos

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1