eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeIle za wizyte domowa u znajomego i czy w ogole brac za to pieniadze? › Re: Ile za wizyte domowa u znajomego i czy w ogole brac za to pieniadze?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "Greg" <o...@o...op.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Ile za wizyte domowa u znajomego i czy w ogole brac za to pieniadze?
    Date: Fri, 29 Oct 2004 17:59:59 +0200
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 62
    Sender: o...@o...pl@gw2.interpc.pl
    Message-ID: <cltpfj$7tj$1@news.onet.pl>
    References: <clra63$nrn$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: gw2.interpc.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1099065651 8115 195.136.46.4 (29 Oct 2004 16:00:51 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 29 Oct 2004 16:00:51 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:130731
    [ ukryj nagłówki ]

    Greg w news:clra63$nrn$1@news.onet.pl napisał(a):
    >
    > Ile za wizyte domowa u znajomego
    > i czy w ogole brac za to pieniadze?

    To, że wielu doświadczyło czegoś podobnego mnie nie dziwi. Zdziwiło mnie
    to, że dla wielu suma sumarum jest to jednak dosyć niezręczna sytuacja i
    sporo kombinowania w tym jak tu się zgrabnie wykręcić :-)

    grzegorzps: Ja rozwiązałem to w ten sposób, że jeśli instaluje system to na
    koniec robię image przez Ghosta.

    - No tak, ale największy kłopot mam z tymi, którzy są całkowicie odporni na
    jakąkolwiek wiedzę z zakresu obsługi komputera. Potrafią włączyć jakąś grę
    i to wszystko. Nawet gdy napiszę bardzo jasną instrukcję krok po kroku to
    nie dotkną się tego, bo nie potrafią. Efekt tego taki, że i tak muszę iść
    sam to zrobić. Jak już pójdę to zazwyczaj mogę posiedzieć kilka godzinek
    :-)

    Royss: posiedziec z dziewczyna i sobie polezec :)

    - Obecnie jestem stanu wolnego, więc zdaniem niektórych nie potrzebuję aż
    tyle wolnego czasu ;-)

    Slawek: Hm.. mowie, ze nie mam czasu (co jest prawda). Innym podpowiem cos
    telefonicznie ewentualnie karze przeczytac to i tamto.. wkoncu sami sie
    musza przeciez nauczyc.

    - Jak pisałem wyżej - z tym przymuszeniem do czytania już próbowałem - nie
    przeszło ;-) Z brakiem czasu podobnie. Są osoby, które wykazują ogromną
    cierpliwość, a nie mam sumienia ciągle ich zbywać :-) Windowsa używam, więc
    tej metody zastosować nie mogę ;-) Staram się szkolić tych bardziej
    kumatych. Przed chwilą wróciłem od kolegi, który od dzisiaj wie jak kasować
    pliki, których nie da się usunąć pod Winem. Ucieszyłem się gdy zobaczyłem,
    że z powodzeniem stosuje rady jakich udzieliłem mu przy mojej wcześniejszej
    wizycie. Wkurzające jest to, gdy się komuś coś powie, a temu od razu drugim
    uchem to ucieka.

    gosc: odmawiam regularnie wszystkim i ze po godzinach spedzonych przed
    monitorem w pracy nie mam ochoty spedzac wolnego czasu rowniez przed
    monitorem - teraz mam spokoj

    - Tego też próbuję :-)

    Sebastian: A humorystycznie to może taka historyjka.

    - Sprzeczne z moja etyką ;-) Gdy już coś robię staram się to zrobić jak
    najlepiej. Nie potrafię świadomie sabotować, aby później mieć spokój.
    Jednak metoda ciekwa :-) A w tym co wcześniej napisałeś sporo prawdy - ani
    satysfakcji, ani pieniędzy.

    Artur: To zależy od stopnia znajomości. Bliskim znajomym robię za friko.
    Ale też oni się poczuwają i postawią jakieś piwo lub obiad.

    - No właśnie... a jeśli nie? Mam wprost powiedzieć, że "bez piwa" nie
    robię? ;-)



    pozdrawiam
    Greg

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1