> przyszły pracodawca chce podpisac ze mną tzw. gwarancję zatrudnienia, tzn.
> że nie zwolni mnie z pracy(oprócz oczyw. ważnych przyczyn jak np. Par 52
> KP)
> w ciągu trzech lat.
> Zażądał ode mnie przygotowania odpowiedniego dokumentu,
> i mam problem jak taka klauzula powinna brzmieć.
> Może trafiliście na coś podobnego w sieci lub macie jakiś pomysł?

Czy to jest klauzula, że on Cie nei zwolni, czy odwrotnie, że Ty z pracy nie
odejdziesz? Tak czy inaczej probujecie nawiazac stosunki feudalne, komu to
potrzebne? No i prawo tego ne rpzwiduje w zasadzie. Lepiej okreslic sobei w umowie,
że w przypadku zerwania umowy strona zrywająca płaci drugiej odszkodowanie - np
półroczne wynagrodzenie.

Wojtek