eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Finansowe przyczyny bezrobocia
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 124

  • 51. Data: 2004-03-13 09:36:02
    Temat: Re: Finansowe przyczyny bezrobocia
    Od: <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Marcin" <n...@n...com> napisał w wiadomości
    news:c2t3d4$8aq$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Witam
    >
    > Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:23b7.000007c2.4051ead6@newsgate.onet.pl...
    >
    >
    > > Byl mniejszy w latach 90, a pozyczal na wiekszy procent.
    > > I co teraz?
    >
    > A stopy procentowe NBP i inflacje wziales pod uwage?
    > A konkurencyjnosc bankow?

    Stopy NBP sa uzaleznione od inflacji a inflacja od?

    Przykladowo od wielkosci ekspansji kredytowej.
    Co bys dodal?


    >
    > > Zadluzenie calkowite USA stanowi ponad 300% PKB USA.
    > > Zadluzenie calkowite Polski stanowi zaledwie ok 100% PKB Polski.
    >
    > Skoro lubisz przyklady na '2 ludziach' (z innych twoich postow).
    > Jest 2 ludzi. Jeden zarabia 1 000 PLN, drugi 10 000 PLN.
    > Pytanie: ktory latwiej dostanie kredyt w wysosokosci
    > dwukrotnosci pensji i ktory bedzie musial za niego zaplacic mniejszy %?
    > W bankach mowia, ze bedzie to ten z wyzszymi dochodami.
    > Jak sobie za tych ludzi podstawisz Polske i USA
    > to chyba juz bedziesz wiedzial.

    Wlasnie wiem, ze ten o zarobkach 10 000 PLN, ma je dzieki temu, ze
    ktos(wielu w calej gospodarce) zaciagnal kredyt i czesc tych pieniedzy
    posluzyla do zaplaty tych 10 000 PLN.
    Tak wiec duzy poprzedni kredyt pozwala na zaciaganie duzego
    nastepnego kredytu.


    > P.S.
    > Czy moglbys pokazac na mapie kraj, ktory wprowadzil chociaz
    > w najmniejszym przyblizeniu to o czym piszesz?

    To jest nuta przyszlosci.
    Acz musi byc kilkunastoletni okres przejsciowy, z bankiem ktory tylko
    udziela
    kredytow(0% stopa rezerw obowiazkowych),
    nie przyjmuje depozytow, a finansuje odbudowe przedsiebiorstw
    o spolecznej wlasnosci fizycznych srodkow produkcji)

    Czy mozna bylo wskazac Japonie w XVIII w., ze w latach 70 i 80 XXw. bedzie
    jednym z najszybciej rozwijajacych sie panstw.
    Analogicznie, czy Kolumb plynac do Ameryki myslal, ze w przyszlosci to
    tam bedzie wieksza gospodarka niz w starej Europie?


    Klus
    > Pozdrawiam
    >
    > Marcin
    >
    >
    >



  • 52. Data: 2004-03-13 09:40:23
    Temat: Re: Finansowe przyczyny bezrobocia
    Od: <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Misiek" <m...@p...net> napisał w wiadomości
    news:405104f0$0$15479$ee9da40f@news.wanadoo.nl...
    > k...@p...onet.pl wrote:
    > > Użytkownik "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net> napisał
    > > w wiadomości news:c2ia0o$oet$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > >> Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > >> news:c2c824$q9d$2@korweta.task.gda.pl...
    > >>> Obawiacie sie o prace!
    > >>> Poznajcie finansowe przyczyny bezrobocia
    > >> A ty na administracyjnym etatcie tworzysz rzadowe analizy dotyczace
    > >> przyczyn bezrobocia i strategie poprawy sytuacji na rynku pracy, czy
    > >> dopiero sie do takiej fuchy przymierzasz?
    > > Nie jestem na takim etacie jak mowisz.
    > > Nie mam nic wspolnego z rzadem.
    > > Wrecz jestem za likwidacja Sejmu, Senatu i stanowiska Prezydenta z
    > > jego kancelaria.
    > Czyli likwidowac tzw Panstwo. No no :-)

    Panstwo kolesiow tak.

    Przeciez nie jest ci potrzbne, aby ktos byl posrednikiem miedzy toba a
    tymi co produkuja ci na twoje zamowienie.

    > >
    > > Moja alternatywa to WZBG.
    > > Wysoce zorganizowana barterowa gospodarka.
    >
    > O ja pierdole. Ale ty koles masz nasrane :-) To co, pieniadze juz nie beda
    > potrzebne. Super.

    Ten taki obecny pieniadz nie jest potrzebny.
    Przeciez konsumujesz towary, a nei banknoty.
    A na poswiadczenie wlanosci towarow, wystarczy ze ebdzie bon towarowy.


    Klus



  • 53. Data: 2004-03-13 09:47:04
    Temat: Re: KLUS, ZATRUDNIJ MNIE !!!
    Od: <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Przemek Wrzesinski" <p...@n...gazeta.pl> napisał w
    wiadomości news:5h9450dv4ldf5k4dam7s9oq6e9ikvovfah@4ax.com...
    > Jakiś czas temu, <k...@p...onet.pl> w wiadomosci
    > <c2sq3l$9r2$4@korweta.task.gda.pl>
    > w swoim donosie napisał(a):
    >
    > Na tej grupie jeszcze cie nie mialem w kf-ie.

    Przeoczyles cos?
    Popelniles blad?


    > >To tak jakbys chcial abym byl praktykiem , kiedys nazywalo sie to
    > >"w zakuwaniu w lancuchy".
    >
    > Na razie widac, ze od 3 lat powtarzasz mantre o WZGB (swego czasu klus
    > zawedrowal juz na pl.pregierz (pietnowal sie lub WZGB?), pl.misc.koleje i
    > Bog wie jeszcze jakie inne grupy) i jakie to ma niby przynosic raj na
    ziemi
    > i nie docieraja do ciebie argumenty o blednych zalozeniach.

    Jak juz piszesz, to podaj te bledne zalozenia.
    Tylko czy bledne zalozenia WZBG, czy bledne zalozenia opisu rzeczywistosci?



    > >Dlaczego mialbym czerpac korzysci z pracy innych?
    > Z czego teraz zyjesz? Utrzymuje cie mama/zona/etc (jak smiesz je tak
    niecnie
    > wykorzystywac, ty wredny wyzyskiwaczu!) czy tez jestes wyznawca
    > bretarianizmu (zawlaszczasz powietrze!) czy jak ta ideologia sie o
    zywieniu
    > sie powietrzem nazywa.

    Ty mnie utrzymujesz, placac podatki, ale nie mam nic wspolnego z praca
    w budzetowce.
    A poniewaz ty i podobni tobie czerpiecie korzysci z pracy innych, wiec
    ta czesc w postaci podatkow i pozniejszych budzetowych wydatkow,
    wraca do nich, czyli w jakiejs czesci i do mnie. Kolo sie zamyka.


    > Plonk globalny


    Klus
    > Przemek




  • 54. Data: 2004-03-13 10:00:47
    Temat: Re: KLUS, ZATRUDNIJ MNIE !!!
    Od: <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:23b7.00000945.40522ffb@newsgate.onet.pl...
    > > Nie bede tak robil, ze np. pracownik i ja zrywaja owoce z tego samego
    > > drzewa, ja 3 szt., a pracownik 7 szt., te 7 dostarcza mi, a ja mu na
    wyplate
    > > wyplacalbym tylko 3 szt. A mi zostaloby 7 szt (4 zerwane przez
    pracownika
    > > a 3 samemu zerwane)
    > > Dlaczego mialbym czerpac korzysci z pracy innych?
    > >
    >
    > stosujac sie do pow. przykladu:
    > - kto zainwestowal czas i srodki w zasadzenie i pielegnacje tych drzew?

    Pracownicy sadzili drzewa i je pielegnowali.

    > - kto poniosl ryzyko kiepskich plonow (na poziomie 1 owoc z drzewa)?

    Tu ryzyko ponosza wszyscy, bo i pracownicy nie beda mieli zbiorow, z ktorych
    beda mogli korzystac i ten wlasciciel, bo i jemu zabraknie zbiorow do
    osobistej
    konsumpcji.


    > Przedsiebiorca inwestuje w przedsiewziecie swoje zasoby, ponoszac ryzyko
    > calkowitej ich utraty.

    Swoje zasoby mowisz?
    A czym sa one, surowcami, maszynami, budynkami, ktore stworzyli pracownicy.
    Ile jedna osoba moze wybudowac/stworzyc przez cale swoje zycie?

    Czy np Kulczyk, Gudzowaty wlasnymi rekami mogliby wybudowac/stworzyc maszyny
    o rownowartosci swojego majatku?
    Jesli nie, to czym oni ryzykuja, ze utraca mozliwosc kierowania innymi
    ludzmi, ktorzy
    maja im tworzyc majatek (budowac budowle, maszyny...)

    > I za to ryzyko dostaje premie w postaci "wartosci
    > dodatkowej" (bo lubisz Marksa). Lub - nie dostaje i traci w calosci lub w
    > czesci zainwestowane srodki, jesli przedsiewziecie nie wypalilo.

    Chyba sie zgodzisz, ze dla calej gospodarki nie ma czegos takiego jak
    dodatnia
    roznica miedzy wplywami a wydatkami.
    Wiec nie ma premi w postaci owej nadwyzki miedzy wszsytkimi wplywami ze
    sprzedazy,
    a wszystkimi wydatkami wszystkich firm.


    > Pracownik - inwestuje tylko swoja prace, ktora zostaje oplacona
    niezaleznie od
    > efektow przedsiewziecia.

    Jesli fizyczne srodki produkcji (surowce, maszyny...) nalezalyby do
    pracownikow,
    to przy produkcji na zamowienie, nic by nie ryzykowali.
    Produkcja mialaby zbyt, bo bylaby zamowiona.


    > Dostrzegasz roznice?

    Dostrzegam, ale blad lezy w tym, ze dopoty srodki produkcji beda nalezaly do
    grupki, to ta grupka razem wzieta nie uzyskuje premii (dodatniej roznicy
    miedzy
    wszystkimi wplywami a wydatkami tych wszystkich firm),
    jesli system bankowy jej
    nie pozmoze, czy jesli jej nie udzieli kredytow i jesli Bank Centralny nie
    wyemituje
    nowych biletow platniczych.



    > pozdrawiam,

    Klus
    > glos
    >




  • 55. Data: 2004-03-13 10:13:14
    Temat: Re: KLUS, ZATRUDNIJ MNIE !!!
    Od: <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:23b7.0000094e.4052322a@newsgate.onet.pl...
    > >> Nie bede tak robil, ze np. pracownik i ja zrywaja owoce z tego samego
    > > drzewa, ja 3 szt., a pracownik 7 szt., te 7 dostarcza mi, a ja mu na
    wyplate
    > > wyplacalbym tylko 3 szt. A mi zostaloby 7 szt (4 zerwane przez
    pracownika
    > > a 3 samemu zerwane)
    > > Dlaczego mialbym czerpac korzysci z pracy innych?
    > kontynuujac mysl spytam - ile owocow uzyskalby pracownik, gdyby nie
    > przedsiebiorca?
    > 0 (ZERO), bo nikt nie zainwestowalby w zasadzenie w/w drzewa.
    > zas
    > 3 > 0 - i nieistotne, ze 3 < 7.

    Pracownik chcialby uzyskac iles owocow, chyba sie zgadzasz?
    Aby te drzewa zasadzic nie musi ich sam sadzic, moze kogos innego zatrudnic,
    ktory mialby takie same prawa, jak i ten, ktory go zatrudnia.
    A ten co sadzilby te drzewa zatrudnilby tego co jego zatrudnia do pracy,
    czyli
    do produkcji tego co mu potrzebne.
    Wzajemne zatrudnianie, gdzie wszyscy sa i wlascicielami i pracownikami,
    ale nikt indywidualnie nie moze decydowac, gdyz ma tylko jeden glos.

    Poniewaz nie oplaca sie przedsiebiorcy inwestowac, to drzew nie zasadzi.
    Wystarczy spojrzec na cene jablek i stworzyc NPV dla inwestycji
    w sadzenie jabloni.
    Uwazasz, ze wyjdzie dodatnie?




    > Pracodawca zainwestowal (zasadzenie + pielegnacja drzewa) i stworzyl
    > pracownikowi stanowisko pracy (drzewo z owocami). Zatrudnil pracownika i
    > wynagrodzil go. Gdyby zle zainwestowal i drzewo nie obrodzilo - straty
    > pracodawcy wynioslyby:
    > - zainwestowane srodki w stanowisko pracy

    Czym sa te srodki (nie chodzi o pieniadze)?

    > - wynagrodzenie pracownika (niezaleznie od ilosci owocow na drzewie
    > pracownikowi musi wreczyc owe 3 owoce).

    Jak nie ma owocow, to nie placi, i tu nie trzeba daleko siegac, wystarczy
    zerknac do firm, ktore nie placa pracownikom, bo nie maja wplywow ze
    sprzedazy.
    Wiec pracownik mimo, ze pracuje nie ma gwarancji, ze otrzyma wynagrodzenie.


    > Tymaczasem pracownik otrzyma swoje 3 owoce niezaleznie, czy wyroslo 0 czy
    1000
    > owocow.

    Wiec, wszyscy pracownicy zatrudnieni otrzymuaj wyplaty tak?


    > Swoja droga - ciekawe, jak ten Twoj barter chcesz zastosowac w stosunku do
    > rolnictwa - bedziesz zakopywac na polu zapotrzebowania na zboze? Topic w
    morzu
    > preminarz polowow?

    Jesli zlozyles podanie o prace, a w nim jakas ilosc zywnosciowych towarow,
    to z sumy takich podan wynika, ze trzeba tyle, a tyle zboz i innych roslin
    zebrac,
    a wiec i zasadzic.
    Jak zwykle bywa, zdarzaja sie plagi i kleski, wiec trzeba zasadzic wiecej,
    tak aby
    stworzyc zapasy, tak aby spoleczenstwo miapo poczucie zywnosciowego
    bezpieczenstwa


    > pozdrawiam,

    Klus
    > glos







  • 56. Data: 2004-03-13 10:27:20
    Temat: Re: Finansowe przyczyny bezrobocia
    Od: <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:c2kigh$1v1$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:c2kcg0$k10$1@korweta.task.gda.pl...
    > > > Nie karmić trolla.
    > >
    > > Prosze podac z czym sie nie zgadzasz z wymienionych finansowych przyczyn
    > > bezrobocia.
    > >
    > > Takie twoje opinie bez uzasadnienia sa tylko twoimi opiniami.
    >
    > następny ekspert.......... :)
    Zostaw eksperta w spokoju.

    Ale jesli ci mila prawda, to mozesz podyskutowac.
    Chyba, ze mile ci jest wykorzystywanie innych, wiec
    tu bedziesz sie zapieral rekoma i nogami aby tylko
    zdyskredytowac prawde (Kosciol chetnei palil swoich
    przeciwnikow na stosie)
    Teraz popularne jest nazewnictwo Troll, choc nie zaprzeczam,
    ze wobec wielu trafne.


    Klus





  • 57. Data: 2004-03-13 10:28:52
    Temat: Re: Finansowe przyczyny bezrobocia, Co to jest WZBG
    Od: <k...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:c2qdip$rod$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:c2q5k5$6je$1@korweta.task.gda.pl...
    >
    > > > Blad masz na samym poczatku - jak chcesz belkotac to nie w Internecie,
    a
    > > > najlepiej na jakiejs rolniczej blokadzie, znacznie skuteczniej
    dojdziesz
    > > do
    > > > wynikow (paru gosci trafilo do sejmu).
    > >
    > > Jaki blad?
    >
    > ZASADNICZY.........! :)

    Prosze o wskazanie tego bledu, bez nazywania go, ale przedstawienie istoty
    bledu.


    Klus



  • 58. Data: 2004-03-13 13:37:42
    Temat: Re: KLUS, ZATRUDNIJ MNIE !!!
    Od: "k" <x...@g...pl>


    Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:c2sq3i$9r2$2@korweta.task.gda.pl...
    >
    > W mojej gospodarce (produkcji na zamowienie) .....
    >
    > Klus

    widze, ze masz duzo cierpliwosci i jestes chetny do rozmawiania wiec tez sie
    zapytam
    zainteresowala mnie ta _produkcja na zamowienie_
    ciekawa jestem jak w tej gospodarce zaspokojone bylyby moje potrzeby
    dzisiaj wybralam sie do centrum handlowego po tusz do rzes
    nie wiedzialam jaki mam kupic, nie bylam w stanie okreslic swoich wymagan
    poza tym, ze ma byc brazowy
    mialam do wyboru: jasno brazowy, ciemno brazowy, wydluzajacy, pogrubiajacy,
    podkrecajacy, szczoteczka prosta, zakrzywiona,
    z dlugim wlosem i z krotkim, z gestym tuszem i rzadkim
    rozne firmy i jakosci
    wiec moglam wybierac ogladajac
    co dwa lata kupuje tusz i okazuje sie wtedy, ze mam do wyboru
    nowe zaskakujace mnie produkty, ktorych powstania bym nie przewidziala
    i to mi sie podoba
    nie jestem w stanie okreslic
    jaki tusz bede chciala kupic za dwa lata
    jak mam zlozyc zamowienie na produkt, ktory dzisiaj nie istnieje
    Ewa




  • 59. Data: 2004-03-13 14:23:18
    Temat: Re: Finansowe przyczyny bezrobocia
    Od: "Ijon" <i...@b...pl>

    <k...@p...onet.pl> wrote in message
    news:c2hjca$i5t$1@korweta.task.gda.pl...

    > Podsumowujac calkowite narzuty na ceny sa grubo dodatnie.

    I co w tym dziwnego skoro kupujac towar placisz nie tylko za prace tego co
    wyprodukowal, ale i tego co opakowal, wyslal, dostarczyl, sprzedal ?



  • 60. Data: 2004-03-13 16:14:14
    Temat: Re: KLUS, ZATRUDNIJ MNIE !!!
    Od: g...@p...onet.pl

    > > stosujac sie do pow. przykladu:
    > > - kto zainwestowal czas i srodki w zasadzenie i pielegnacje tych drzew?
    >
    > Pracownicy sadzili drzewa i je pielegnowali.

    A pracodawca im za to placil, mimo, ze nie mial z tego wowczas zadnej korzysci.
    Gdyby pracownicy pracowali na wlasna reke, nie otrzymywaliby NIC przez caly
    czas - od zasadzenia drzewa do owocowania.
    Zgodnie z Twoja logika - caly ten czas okradali pracodawce.

    >
    > > - kto poniosl ryzyko kiepskich plonow (na poziomie 1 owoc z drzewa)?
    >
    > Tu ryzyko ponosza wszyscy, bo i pracownicy nie beda mieli zbiorow, z ktorych
    > beda mogli korzystac i ten wlasciciel, bo i jemu zabraknie zbiorow do
    > osobistej
    > konsumpcji.
    Pracownicy nie ponosza ZADNEGO ryzyka - im wynagrodzenie nalezy sie za wykonana
    nalezycie prace - niezaleznie od powodzenia przedsiewziecia gospodarczego.


    >
    >
    > > Przedsiebiorca inwestuje w przedsiewziecie swoje zasoby, ponoszac ryzyko
    > > calkowitej ich utraty.
    >
    > Swoje zasoby mowisz?
    > A czym sa one, surowcami, maszynami, budynkami, ktore stworzyli pracownicy.
    > Ile jedna osoba moze wybudowac/stworzyc przez cale swoje zycie?

    Bardzo duzo. Podpowiem Ci, ze w rzeczywistosci gosp. istnieje nie tylko "sfera
    realna".

    >
    > Czy np Kulczyk, Gudzowaty wlasnymi rekami mogliby wybudowac/stworzyc maszyny
    > o rownowartosci swojego majatku?
    > Jesli nie, to czym oni ryzykuja, ze utraca mozliwosc kierowania innymi
    > ludzmi, ktorzy
    > maja im tworzyc majatek (budowac budowle, maszyny...)

    A wiesz ile jest warte "know-how"?
    Porownaj wartosc tony wegla, tony rudy zelaza i wiaderka piasku z nowym Rolls-
    Roycem, ktory z nich powstal.

    >
    > > I za to ryzyko dostaje premie w postaci "wartosci
    > > dodatkowej" (bo lubisz Marksa). Lub - nie dostaje i traci w calosci lub w
    > > czesci zainwestowane srodki, jesli przedsiewziecie nie wypalilo.
    >
    > Chyba sie zgodzisz, ze dla calej gospodarki nie ma czegos takiego jak
    > dodatnia
    > roznica miedzy wplywami a wydatkami.
    Zdecydowanie nie zgodze sie - slyszales o czym takim jak wzrost gospodarczy?
    A akumulacja?

    > Wiec nie ma premi w postaci owej nadwyzki miedzy wszsytkimi wplywami ze
    > sprzedazy,
    > a wszystkimi wydatkami wszystkich firm.

    bzdura


    > > Pracownik - inwestuje tylko swoja prace, ktora zostaje oplacona
    > niezaleznie od
    > > efektow przedsiewziecia.
    >
    > Jesli fizyczne srodki produkcji (surowce, maszyny...) nalezalyby do
    > pracownikow,
    > to przy produkcji na zamowienie, nic by nie ryzykowali.
    > Produkcja mialaby zbyt, bo bylaby zamowiona.

    bzdura - pomijajac wszystko inne - w Twoim modelu wszelkie nieplanowane
    zjawiska w rodzaju nieurodzaju powodzi czy pozaru oznaczalyby fizyczna zaglade
    gatunku ludzkiego.

    > > Dostrzegasz roznice?
    >
    > Dostrzegam, ale blad lezy w tym, ze dopoty srodki produkcji beda nalezaly do
    > grupki, to ta grupka razem wzieta nie uzyskuje premii (dodatniej roznicy
    > miedzy
    > wszystkimi wplywami a wydatkami tych wszystkich firm),
    > jesli system bankowy jej
    > nie pozmoze, czy jesli jej nie udzieli kredytow i jesli Bank Centralny nie
    > wyemituje
    > nowych biletow platniczych.

    niegramatyczny belkot.


    pozdrawiam,

    glos


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1