> Tak jak zrocila uwage Immona - takich rzeczy sie nie robi. Pracodawcy
> sami nie chca. Przyklad idzie "z samej gory".

Zasugerowałem się tematem a nie treścią. Oczywiście oboje macie 100% racji.
Skutki braku kawy o poranku ;) po prostu przeoczyłem.

>> 3. Nie walnąłeś się z latami szkoły średniej?

>Tak, ale szkola srednia nie przeszla do RC2 ;-)

Nie kumam ale nevermind ;)

>> 4. Jak czytam twoje umiejętności mam wrażenie że są bardzo "zbite" i
trzeba
>> się wczytać dokładniej w treść - zalecam wypunktowanie najważniejszych
(tych
>> w których czujesz się najlepiej) a najwyżej w pozycje "inne" dać zlepke
tego
>> o czym masz pojęcie.

> Teraz lepiej?
> http://www.dexone.org/cv2.pdf

Tak, jest lepiej. Już pierwszy rzut oka na CV pozwala mi coś o Tobie
powiedzieć. Jest teraz pewien porządek a nie zlepek słów.

>> Jeśli domena należy do Ciebie może warto ją również zaprezentować jako np
>> portfolio?

> Ale... jako portfolio fotogrficzne, ktore jest nieistotne w docelowej
> pracy? Czy jako portfolio html/css, ktore jest tak mega proste, ze
> smieszne bylo by chwalanie sie nim?

Nie wiem gdzie będziesz wysyłał te CV. Do instytucji bankowych to
rzeczywiście nietrafny pomysł. Ale przyznasz że agencja reklamowa
poszukująca "informatyka" może dać Ci kilka dodatkowych punktów na wstępie,
bądź z ciekawości zadzwonić na podstawie twojej strony? Wniosek:
przemyślałbym ten fragment CV jako opcjonalny uzależniając od branży.