eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeByć szefem swojego kolegi... › Re: Być szefem swojego kolegi...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
    s.nask.org.pl!newsfeed00.sul.t-online.de!newsfeed01.sul.t-online.de!t-online.de
    !newsfeed.neostrada.pl!atlantis.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl!not-for-mai
    l
    From: "Robertos" <r...@w...eee>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Być szefem swojego kolegi...
    Date: Tue, 29 Apr 2008 20:24:26 +0200
    Organization: TP - http://www.tp.pl/
    Lines: 29
    Message-ID: <fv7p7e$abb$1@atlantis.news.neostrada.pl>
    References: <fv2k48$p5n$1@nemesis.news.neostrada.pl>
    <fv5djq$508$1@nemesis.news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: cxv26.internetdsl.tpnet.pl
    X-Trace: atlantis.news.neostrada.pl 1209493551 10603 83.19.155.26 (29 Apr 2008
    18:25:51 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...neostrada.pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 29 Apr 2008 18:25:51 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2905
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    X-RFC2646: Format=Flowed; Response
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:220434
    [ ukryj nagłówki ]


    Jackare, dzięki wielkie za ten wywód, aż sobie wydrukowałem i będę
    do tego wracać w chwilach zwątpienia.

    Wydaje mi się, że problem mam sam ze sobą: jak gadam z kumplem,
    sam czuję się spięty, jak gadam z nowymi pracownikami, bez problemu
    wydaję im polecenia, słucham, doradzam, prowadzę konwersację bez
    spinania. To pewnie też kwestia mojej niskiej samooceny: chciałbym
    po prostu, aby ze mnie wszyscy, łącznie z kumplem byli zadowoleni,
    żeby mówili, że jestem dobrym szefem. Chyba za bardzo tego wymagam
    od siebie i stąd te niezadowolenie z kierowania kumplem.
    Tu jeszcze jedna kwestia: gdy otrzymuję emaila lub telefon z nowym
    zadaniem, rozmyślam długo w myślach, zanim np. przekażę je kumplowi,
    analizuję jak to powiedzieć, czy zacząć od "słuchaj, zrób proszę..."
    albo może "jest do zrobienia kolejna rzecz:...".. i dopiero po kilku
    minutach mówię, co jest grane.

    Ostatnio przytłacza mnie też ogrom obowiązków.. operacyjnych. Niestety,
    ale w zespole mam tylko trzech pracowników ( w tym kumpla) i niekiedy
    aż mi żal dawać im nowe zadanie, jak widze że jeszcze nie skończyli
    kilku rzeczy, więc biorę się za to sam (a wiem że prezestostwo nie zatrudni
    kolejnej osoby do mojego działu - wiem, bo nie raz prosiłem). Tzn. łatwiej
    mi zlecać kolejne zadania tym świeżynkom, gorzej z kumplem, który
    po prostu samą miną daje mi do zrozumienia, żebym wyluzował, bo i tak
    nie zrobi tego prędzej, jak nie skończy pozostałych rozpoczętych
    rzeczy. A potem mi się dostaje po dupie od prezesostwa, bo było to
    do zrobienia i tamto, a wykonaliśmy tylko 50% planu.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1